Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies. Wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką prywatności.

początek

Moderator: Staszek

początek

Postprzez miki » 6 sie 2009, o 17:50

W tym dziale niech każdy napisze od czego zaczynał(umundurowanie,oporządzenie,broń,buty)uważam że przyda sie ten dział dla nowo wchodziacych w temat kawalerzystów
ja na chwile obecną urzywam munduru kbw nie przerobionego
czapke rogatywke z kaczym dachem i otoku w kolorze amrantowym (niestety nie sukienny) zakupioną u nie jakiego Wiewiura z 2 szwadronu 11 pułku ułanów legionowych
pas mam z demobilu LWP
Buty oficerki bez usztywnienia(nie moje ,pożyczone ale zamierzeam sobie zakupić)
ładownice od mosina zszywane na 3-ki
szelek jeszcze nie posiadam..ale z czasem
miki
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 62
Dołączył(a): 4 cze 2009, o 18:20
Lokalizacja: 1psk

Postprzez Maciej Sekuła » 6 sie 2009, o 18:09

Moją przygodę zaczynałem od przerobionego munduru KBW i spodni od KBW (niestety nie miałem na wzór kurtki z oryginalnym kołnierzykiem wiec po oddaniu do okolicznego krawca, który zrobił co zrobił ale miałem) nastepnym elementem były buty juchtowe wz.31 odkupione od kolegi. Potem po kolei ładownice (sam przerabiałem - odziwo moja prowizorka nadal się trzyma pomimo nocnego użytkowania na paru obozach, furażerka, rogatywka polowa, halsztuk biały i zielony szelki, pas. Zebranie tych elementów zajeło mi ok 3 miesięcy. Następnie przyszła kolej na maske w puszce (małą), łopatkę i bagnet. zbierałem je około 1 roku. Ostatnio zakupiłem sobie czapkę garnizonową oraz ogłowie wz,36, ostrogi. Całe te zbieranie zajeło mi ok 2 lat. Na samym początku wspomagało mnie stowarzyszenie za które jestem wdzięczny i pożyczyło mi brakujące elementy wyposarzenia, mam już większość ale nadal zbieram wyposarzenie i wymieniam aby było wszystko zgodnie z wyposarzeniem kawalerzysty.
Avatar użytkownika
Maciej Sekuła
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 113
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 20:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Piotrek » 6 sie 2009, o 19:44

U mnie zaczęło się od oficerek, które podarował mi dziadek dowiedziawszy się, że jeżdżę konno. Dokupiłem do tego mundur KBW, jakiś ruski pas z koalicyjką, kaburą do TT i mapnikiem, współczesną rogatywkę żandarmerii i byłem cały szczęśliwy ;)

Tak na poważnie zaczęło się, kiedy zaczęliśmy tworzyć GRH 7 D.A.K. Uszyliśmy mundury wz. 36 w Poznaniu w Mundurach Historycznych, odstraszeni powszechną, złą opinią o Hero (jak się okazało później, w tym czasie już nieuzasadnioną) Popełniliśmy błąd, bo mundury były uszyte źle i wymagały kilku poprawek, po których nadal nie jest dobrze. Ale cóż... póki co są, jakie są. W weryfikacji pomogli koledzy z tutejszego forum, w szczególności Atyl nie szczędził krytycznych, ale jakże słusznych uwag. Do munduru uszyta została furażerka, raczej według współczesnych wzorów, niż przedwojennych. Zestaw uzupełniłem rogatywką polową wz. 37 uszytą przez Pana Roberta Piskorza czyli Lanciera. Jesienią zakupiliśmy zbiorowo płaszcze z Hero, z demobilu, ale w idealnym stanie, w zasadzie beż żadnych śladów użytkowania. Do wystąpień garnizonowych i wyjściowych kupiłem rogatywkę miękką w Hero, nie do końca szczęśliwie uszytą. Jak powiedział specjalista od czapek - nie przypomina żadnego wzoru.
W ostatnim czasie uzupełniliśmy umundurowanie szyjąc kurtki letnie z materiału wyprodukowanego przez zakłady lniarskie w Żyrardowie na podstawie próbki z oryginału. Guziki zamówiliśmy w Tomaszowie Mazowieckim, haki - produkcja własna. Szyciem zajęła się znajoma krawcowa. Ona również uszyła nam koszule żołnierskie, do których guziki zakupiliśmy również w Tomaszowie.

Po mundurze przyszedł czas na buty. Zamówiłem buty juchtowe wz. 31 u Pana Wiesława Barskiego w Radomsku. Zamówienie przesłałem listownie, odebrałem osobiście. Zacząłem konserwować olejem i pastować, molestując na przemian Atyla i Elmijakke pytaniami, bo mi nie wychodziło. Okazało się później, że były szyte z jakiejś impregnowanej skóry, która nie chciała przyjmować pasty tak jak zwykle. W końcu rozgrzałem porządnie cholewy, nałożyłem pastę, ponownie przygrzałem i buty zrobiły się czarne. I tak już zostało - z efektu patynowanego brązu nici.
Do butów dokupiłem ostrogi wz. 31 produkcji Pana Pakuły spod Warszawy.

Elementy oporządzenia (szelki, żabkę do bagnetu, ramkę do łopatki) zakupiłem w Replikach. Pierwszy pas kupiłem od kogoś z netu, ale był źle wykonany. Prawidłowy uszył mi Robert Matyjaszczyk z Siodlarza, z którym nawiązaliśmy współprace przy okazji szycia siodeł. Torba na maskę p-gas zakupiona na allegro, przy czym wypełniam ją prl-owskim słoniem. Mam też oryginał wz. 32 (torba + maska), ale w pole go szkoda. Chlebak zakupiony z Muzeum Powstania Warszawskiego, niestety z logo trudnym do usunięcia i konieczny do przeróbek.

Jeśli chodzi o temat uzbrojenie, zakupiłem na allegro szablę pruską wz. 1848 M n/A czyli tzw. małego bluchera. Docelowo jednakże, na potrzeby władania konno będę chciał zakupić jakąś kopię, oryginału szkoda, poza tym 1848 M n/A do cięcia trochę za krótka. Broń białą uzupełniają dwa bagnety wz. 28, jeden w polskiej pochwie, drugi w niemieckiej, przebity. Do zestawu lanca francuska z Sobótki od Pana Gajewskiego, kupiona na potrzeby Militari, jako że w dak'ach lanc co do zasady nie było, używano ich jedynie do wożenia proporców bateryjnych.

Pod koniec roku zamówiłem oficerki u Pana Fiślaka w Rawie Mazowieckiej. Wykonał kawał dobrej roboty, szyjąc je wedle moich wskazówek, modyfikując nieco standardowy "poznański" wzór. Do tychże butów noszę zakupione niegdyś oryginalne ostrogi oficerskie, wyczyszczone i poniklowane przez Lacha. Obecnie jestem na etapie oczekiwania na zamówiony mundur kamgarnowy, szyty na potrzeby oficjalnych wystąpień, wyjść, itd.

Jako, że niedawno postanowiłem zająć się odtwarzaniem postaci podoficera rezerwy ze specjalnością zwiadowcy, zaczynam kompletować wyposażenie tegoż. Zaopatrzyłem się w przedwojenną lornetkę, raportówkę (przy czym jest to prawdopodobnie powojenny wzór torby typu "B"), obecnie jestem na etapie poszukiwania broni bocznej, innej niż VIS. Zakupiłem już na tę potrzebę pistolet sygnałowy Start1, który bardzo przypomina FN Baby, teraz muszę do niego uszyć kaburę. No i pozostaje oczywiście cała masa drobiazgów, typu wyposażenie raportówki : kompas, krzywomierz, latarka, itd.

Na potrzeby odtwarzanej postaci wyposażyłem się w polskie pab (busola kątomierz) z lat 50-tych. Teraz trzeba tylko "prawosławną" kupić, sześć siodeł austriackich zaprzęgowych uszyć, sześć chomąt, resztę trakcji i pierwszy etap będzie zakończony :) W drugim etapie biorę się za mundur Wojsk Wielkopolskich :) Trochę się rozpędziłem... Miał być początek, a tutaj do planów na przyszłość wybiegłem ;)
Avatar użytkownika
Piotrek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1837
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kalisz, Poznań

początek

Postprzez miki » 6 sie 2009, o 20:31

Rapotrowkę typu A miał Robić Lookas-znajomy kawalerzysta z forum i gadu:) a co do tych planów rownież chętnie poczytam,a jeszcze mam pytanie i APELUJE DO WSZYSTKICH! prosze o namiary na lkudzi wymieniajacych daszki oczywiści tak do 100zł a jescze co do broni krótkiej mogę polecić start 3 gdyz mój znajomy ma juz 11 lat i żadnych problemów ale nie molecam start 2 gdyz podczas ostatniego strzelania ten plastik ktory jest z tyłu przy magazynku pekł i odstrzelil mi ucho skończyło sie naszczęscie tylko poł godzinnym ogłuszeniem
Ostatnio edytowano 6 sie 2009, o 20:35 przez miki, łącznie edytowano 2 razy
miki
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 62
Dołączył(a): 4 cze 2009, o 18:20
Lokalizacja: 1psk

Postprzez pulkownik » 6 sie 2009, o 20:32

Szanowni koledzy ułani i artylerzyści konni zapomnieli o koniu. Macie piękne mundury, doskonałe oporządzenie a o koniaszkach ani słowa.
Człek doposaża się całe życie, wciąż coś poprawia, ciągle coś nowego zamawia. Taki nasz los. Jedyne co pewne, każdemu nowemu adeptowi łatwiej po naszych przecieranych szlakach. Za kilka lat będzie dobrze. A teraz może coś o koniaszkach ?
pulkownik
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 615
Dołączył(a): 4 sie 2006, o 18:22
Lokalizacja: Komarów

Postprzez myta2 » 6 sie 2009, o 20:40

o tak, moja kobyła Gracja zresztą to piękna i troszkę wredna kasztanka, ale generalnie w każde krzaczory pójdzie w każda wodę wejdzie jest poprostu najlepsza przywiozłem ją z Podlasia jest po Nowielickiej kobyle no a ona po Cor de labreyr..... :mrgreen: tak więc potencjał ma dziewczynka, poza tym jest moja...pierwsza...i najważniejsza - za żadnego konia ani stado bym nie oddał... sam uczyłem sam pierwsze siodło pierwsze kiełzno wkładalem i tak dalej dalej.... a reszta mundur szabla są....
Avatar użytkownika
myta2
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 926
Dołączył(a): 4 paź 2007, o 22:32
Lokalizacja: Swarzędz k.Poznania

Postprzez miki » 6 sie 2009, o 20:47

pulkownik napisał(a): A teraz może coś o koniaszkach ?

Panie Pułkowniku moze przystaniemy na Umundurowaniu i Wyposzarzeniu, ale mozna rzucić pare słów na temat koni siodeł i oporządzeniu koniarskim
Ostatnio edytowano 7 sie 2009, o 13:59 przez miki, łącznie edytowano 1 raz
miki
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 62
Dołączył(a): 4 cze 2009, o 18:20
Lokalizacja: 1psk

Postprzez Piotrek » 6 sie 2009, o 20:52

Miki, coś Ci się znowu zapomniało o wielkich literach, przecinakach, kropkach, itd. A byłoby nieco czytelniej. Kolegę Lookasa przypadkiem dobrze znam, bo prezesuje naszemu stowarzyszeniu :)

A jeśli chodzi o konie... Koledzy na początku o nich nie wspomnieli, więc nie poruszałem tego wątku. To jest oczywiście najbardziej skomplikowana plansza, bo trzeba mieć możliwości, których póki co brak. No i konia się nie schowa do szafy, jak nie będzie czasu na nim jeździć. Z resztą, każdy wie takie rzeczy, nie trzeba pisać.

Póki co o zakupie konia nie myślę, na chwilę obecną to zbyt poważne wyzwanie. Zaczynam jednakże myśleć o dzierżawie. Rubin, którego dotychczas dosiadałem rozchorował się i nie może podejmować większego wysiłku, mając zaś na uwadze plany przyszłorocznego startu w Militari, należałoby się zacząć przygotowywać.

[ Dodano: Czw Sie 06, 2009 9:04 pm ]
Miki, bo matury nie zdasz !!! Weź słownik do ręki czasem !!!

Myta, jaka ta Gracja wredna? Przecież to śliczny i kochany koń ! Przynajmniej takie moje wrażenia...
Avatar użytkownika
Piotrek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1837
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kalisz, Poznań

początek

Postprzez miki » 7 sie 2009, o 14:13

"Nie Matura ,a chęć szczera zrobi z ciebie oficera"
miki
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 62
Dołączył(a): 4 cze 2009, o 18:20
Lokalizacja: 1psk

Postprzez Piotrek » 7 sie 2009, o 15:45

Z takim hasłem nie waż się kawaleryjskiego munduru zakładać. Armię Czerwoną albo LWP możesz sobie odtwarzać z taką filozofią. Chcesz mając 13 lat odtwarzać podoficera, ale póki co nie masz zdaje się pojęcia o podstawach. Proponowałbym się poduczyć nieco, a później celować w szarże. W szkołach teraz nie uczą poprawnego pisania? Żadna to różnica, czy piszesz sprawdzian, czy na forum. Zasady pisowni są takie same i kultura słowa również obowiązuje. Jeśli chcesz być ułanem, pamiętaj, że całą swoją postawą, sposobem bycia i postępowania masz dawać przykład, zarówno wtedy, gdy zakładasz mundur, jak i bez niego. Przejawia się to między innymi w kulturze słowa.
Avatar użytkownika
Piotrek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1837
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kalisz, Poznań

początek

Postprzez miki » 7 sie 2009, o 19:50

To hasło miało na celu odpowiedź na Pańskie przed ostatnie zdanie...Acz kolwiek nie popieram komunistycznych poczynań,tego jak po cichu wykańczano AK-owców strzelców,ułanów,ogolnie ludzi broniących i narażajacych Życie za Ojczyznę...Mojego Dziadka Wujek...Był w AK i moja pra Babcia .Mojego Dziadka Wujka rozstrzelało NKWD za to ze pomogł postrzelonemu cywilowi..Także nie uważam żeby to było przykładem a juz tym bardziej to co teraz w rosji powszechnie sie rozszeża ...Mama na Myśli nazizm Te Łyse Łby z flagą faszystowską na plecach uważam ze takich ludzi powinno sie skazywać na karę smierci
miki
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 62
Dołączył(a): 4 cze 2009, o 18:20
Lokalizacja: 1psk

Postprzez Piotrek » 7 sie 2009, o 22:17

Nie musisz mi tak panować :) Na forum jesteśmy po imieniu wszyscy, poza nim zdaje się też :)
Avatar użytkownika
Piotrek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1837
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kalisz, Poznań

Postprzez myta2 » 7 sie 2009, o 22:46

Piotr, Graacja jak Gracja wszystko ok, trochę się rozbisurmaniła, przez lipiec dwie dzierlatki jej dosiadały ( ja specjalnie czasu nie miałem i aż 4 razy w siodle byłem) no i musiałem jej przypomniec że w kawalerii służy a nie na wakacjach z dziewczynkami jeżdźi, ale juz wszystko do normy wraca trochę po scierniskach pośmigaliśmy dzisiaj, troszkę po wodzie i dziurach i jest ok...:)
Avatar użytkownika
myta2
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 926
Dołączył(a): 4 paź 2007, o 22:32
Lokalizacja: Swarzędz k.Poznania

Postprzez Łuki » 7 sie 2009, o 23:04

myta2 napisał(a):Piotr, Graacja jak Gracja wszystko ok, trochę się rozbisurmaniła, przez lipiec dwie dzierlatki jej dosiadały ( ja specjalnie czasu nie miałem i aż 4 razy w siodle byłem) no i musiałem jej przypomniec że w kawalerii służy a nie na wakacjach z dziewczynkami jeżdźi, ale juz wszystko do normy wraca trochę po scierniskach pośmigaliśmy dzisiaj, troszkę po wodzie i dziurach i jest ok...:)


Jak ty konia kawaleryjskiego z braku czasu dzierlatkom oddajesz to ja się w końcu muszę do was przejechać do stajni i konia zagnać do prawdziwej roboty :)
Avatar użytkownika
Łuki
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 283
Dołączył(a): 16 lip 2007, o 16:04
Lokalizacja: Poznań / Konin

Postprzez myta2 » 8 sie 2009, o 09:46

dawaj dawaj Łuki dawno Cię u nas nie było, widzisz jeszcze nigdy Gracja w swojej skrzynce nie miał tyle środków do pielęgnacji jak teraz hahahaha, nawet nie wiedziałem że są spraye do ogonów co by się ładniej świeciły. Ja to wiesz, zgrzebło szczotka kopystka i do roboty. Po z górą 10 latach doświadczeń końskich dowiedziaem się ze nalezy przed i po jeździe ponakładać jakiś odżywek wtedy lepiej koń wygląda.... :mrgreen:
Avatar użytkownika
myta2
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 926
Dołączył(a): 4 paź 2007, o 22:32
Lokalizacja: Swarzędz k.Poznania

Następna strona

Powrót do Ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

Tablice Ramki Reklamowe Aluminiowe Plastikowe, Agencja Fine, Staropolska, Projekty Domów Drewnianych, Projekty Domów Drewnianych, Noclegi Gorce, Ramki Aluminiowe, Stojaki na foldery, Ramki Plastikowe, Stojaki z plexi, Ramki Reklamowe, Stojaki Plakatowe, Potykacze, stojaki, tablice, ramki, akcesoria reklamowe, Stojaki i tablice przymykowe, Tablice przymykowe OWZ, Stojaki Typu A Potykacze, ¦ciana prezentacyjna, Stojaki plakatowe, Stojaki plakatowe niskie, Stojaczki plakatowe, Stojaki plakatowe Wysokie, Stojaki na plakat i foldery Niskie, Stojaki na plakat i foldery Wysokie, Ramki reklamowe, Ramki sprężynkowe, Ramki aluminiowe, Ramki plastikowe, Stojaki i wieszaki na foldery, Wieszaki na foldery, Stojaki na foldery Niskie, Stojaki na foldery Wysokie, Wyroby z PCV i plexi, Stojaki i tabliczki z plexi, Kieszenie plakatowe z PCV bezbarwnego, Akcesoria reklamowe, Informacja przydrzwiowa,
cron