Lookas napisał(a):Myta:) Gracja nie jest XX tylko SP:) A to nie to samo (choc przeciez sam wiesz:)
XX sa niestety zbyt nerwowe;/ Nie ma tego zrównoważenia, co w orientalach. No i nie bede owijał w bawełnę:) Odkąd zobaczyłem, zakochany jestm w Pułkownikowskich koniach. Zwłaszcza w tych bardziej kossakowskich. To własnie jest prawdziwy KOŃ!!!
Ze ona SP to nic nie znaczy matka poprostu jest sp ale już wszelakie dziadki i cała linia po ojcu to już tylko i tylko w pełni rasowe XX, poza tym SP można mieć w typie sportowego xx czy też OO lub też jakąkolwiek inną - w końcu się nie od parady mówi że rasa SP to jedyne szlachetne kundle końskie. Dopuszczalne są wszystkie mixy chyba także małopolaki slązaki i jakie sobie życzycie w tej rasie.
No a żeby juz tak sobie nie żałować to każdy kto zna konia dowódcy Szwadronu Niepołomice - Karego to jest to kuzyn mojej Gracji po dziadku Cor de labrye.... tak więc my rodzina troszke... hihihiii
[ Dodano: Pią Paź 03, 2008 10:22 pm ]Lach napisał(a):Myta, jestem przekonany, ze gdybys przejechal ta trase jaka zrobilismy pod Komarow na koniach pana Brzozowskiego, ktore pulkownik zorganizowal - to bys zmienil zdanie. Nie byla to jakas dluga trasa, nawet nie wiem ile w km ale czasowo 1h 20 minut bez oszczedzania koni.
Piekny przyklad dala "zalozycielka" hodowli jegomoscia, kobylka 21 lat zazrebiona... nie ustepowala w niczym duzo mlodszym koniom, nie mowiac tu o klaczce na ktorej jechala jedna z krakowianek widocznych na zdjeciach... nie moglem uwiezyc ale sie nie spocila!
Od zawsze zakochany jestem w malopolakach, a tamte konie tylko poglebily me przekonanie - nie masz rumaka nad malopolaka, szczegolnie stary typ.
Jak kupowac konia to tylko na zamojszczyznie:)
Wszystkie konie kocham ale i tak dla mnie dobry to zjebek XX który trochę zwariowany jest w polu....