Ulanie rymarzu.
Metoda "na rivanol" jest znana, lecz spotkałam się z opiniami, że nie przetrzymuje warunków atmosferycznych, a w szczególności potu końskiego. Ponadto ciężko jest otrzymać odpowiednie stężenie, aby barwa była dobra.
Widziałam już filc barwiony barwnikami do tkanin i muszę przyznać, iż nie dość, że wygląda świetnie to dodatkowo nic się z kolorem nie dzieje. W niektórych sklepach chemicznych można nawet poprosić do dopasowanie koloru do przyniesionego wzoru. Trzeba pamiętać aby poinformowac sprzedawcę, że będziemy barwić filc i ile (kg) go będzie, wtedy unikniemy kłopotu z ponowną potrzebą farbowania