Moderatorzy: Staszek, Moderatorzy
Ułan z Sącza napisał(a):Katarino...... jakem ułan przyznam szczerze w wyższość żadnego stylu jazdy nie wierzę. powiedz mi tylko jedno w czym tkwi specyfika konia do westernu? Ty ćwiczysz pilnowanie wypasanego bydła - może i u nas bydła nie brakuje ale juz o prerię to jest ciężko. My ćwiczymy walkę konno - jak widać z kłopotów np z F-16 - możemy sie przydać.
Pozdrawiam Cię - nie daj się i postaraj się nas namówić na obejrzenie Cię w jeździe west - gdzie i kiedy mamy się przy szabli stawić?
Ułan z Pacanowa napisał(a):Witamy serdecznie na naszym Forum!
W naszym Szwadronie Niepolomice jest tylko jeden wałach Ramzes, a włascicielem jeden jedyny i niepowtarzalny Rafał Kowalski vel "Roch" nasz kochany prawdziwek! Niestety nie mam telefonu! Moje córki też nie! Ale może coś się załatwi!
Ilona napisał(a):Ułan z Pacanowa napisał(a):Witamy serdecznie na naszym Forum!
W naszym Szwadronie Niepolomice jest tylko jeden wałach Ramzes, a włascicielem jeden jedyny i niepowtarzalny Rafał Kowalski vel "Roch" nasz kochany prawdziwek! Niestety nie mam telefonu! Moje córki też nie! Ale może coś się załatwi!
A skąd ta pewność Ojcze???
Natka napisał(a):.....
Bardzo mnie dziwi,ze nikt jeszcze nie napomknął o tym iż west-sposób siedzenia i prowadzenia konia wywodzi się własnie z NASZEJ tradycji kawaleryjskiej !! Więc co jak co,ale smiem twierdzić,ze jest jej "młodszym bratem". Dlatego kulbaka kawaleryjska jest zbudawana w podoby sposób do siodła westowego.
Jak wiemy,później troszkę sie odszczepili Amerykanie dodając elementy t.j. horn-ten rozek z przodu,zmieniając kształt puślisk itp. aby siodło służyło swojemy celowi jakim było-wypasanie bydła.......
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość