Strona 3 z 3

PostNapisane: 8 kwi 2008, o 19:50
przez Maciej Sekuła
Małe sprostowanie Grzegorz Cydzik był oficerem - służył w 13 Pułku Ułanów Wileńskich naukę i karierę wojskową rozpoczoł w Szkole Podchorążych Piechoty na rocznym kursie unitarnym w Ostrowi Mazowieckiej a kontynułował w Szkole Podchorążych Kawalerii w Grudziącu i w roku 1932 ją ukończył (dziewiąta promocja im. króla Jana III Sobieskiego) z wysoką lokatą - nie wiem czy by pisał z błedem :)

PostNapisane: 8 kwi 2008, o 20:49
przez miszka7-1
Wszystko się zgadza.Znam postać Grzegorza Cydzika i Jego książkę.Notabene świetna pozycja,warta wchłonięcia przez każdego fascynata tematem.Ale sam widzisz,jakie są rozbieżności.Przecież L.Kukawski też jest autorytetem w dziedzinie wiedzy o Kawalerii,nieprawdaż?

[ Dodano: Wto Kwi 08, 2008 8:51 pm ]
Może ktoś przetnie tez "węzeł kordyjski"?

PostNapisane: 8 kwi 2008, o 21:46
przez Maciej Sekuła
tak zgadzam sięz tobą :)

PostNapisane: 9 kwi 2008, o 20:11
przez Ułan świętokrzyski
Ja mogę "węzeł" przeciąć i uciąć dyskusję = hi hi hi!

PostNapisane: 9 kwi 2008, o 23:37
przez pieczarka
Wracając do tematu - dzis sprzedane zostały cztery konie. Z tego co wiem to po cenach wywoławczych i niewiele ponad. Dwa ostatnie może pójdą jutro.

PostNapisane: 10 kwi 2008, o 10:24
przez Ułan świętokrzyski
A czy poszły chociaż w porządne ręce?

Re: Konie ze Starej Miłosnej

PostNapisane: 27 lut 2011, o 18:52
przez Piotr Walter
Nikt nie sprzedaje dobrych koni! ;)
Gdyby nadawały się do czegoś więcej niż do spokojnego skubania trawy na łące to nie zostały by sprzedane...
Wiem jak te konie były traktowane... służba nie drużba dowódca kazał szwadronowi konie zgnoić to zgnoił.. Z pokazu na pokaz z defilady na defiladę a potem na szarże... po szarży na zawody w Starej Miłosnej i kończyło się wymówkami na zawodach że przegląd weterynaryjny nie jest potrzebny a za stajnią dwóch szeregowych na okrągło wcierki robiło nogę z zapaleniem....
Przykro to pisać ,ale ktoś musi przerwać gloryfikację szwadronu bo mają dużo zalet i robią dobrą robotę, ale aureoli nad głową nie mają...
Nie mówiąc o uczciwych zawodach w SM.

Pozdr