Strona 2 z 3

PostNapisane: 6 kwi 2008, o 10:53
przez Lucas
Od dłuższego czasu szukam konia/przyjaciela z którym mógłbym się zestarzeć. W związku z tym chętnie kupię jednego z tych koni - do serca ze zdjęcia przypadł mi Hefajstos - kto mnie zna wie dlaczego :wink: Ponawiam Apel do Szwoleżerów ze Starej Miłosnej. Podajcie korzystając z naszego Forum więcej informacji o tych koniach. Oczywiscie przede wszystkim chodzi o ich kondycję. Wziąć konia za przyzwoitą cene i utrzymywać go to jedna sprawa ale gdyby były to konie do stałej opieki weterynaryjnej to juz inne skala wydatków. Ważne jest czy te konie mogą być jeszcze używane pod siodłem czy już tylko hotelowane i podokowane. Czekam na info bo jak widać z ogłoszenia sprawa jest pierońsko pilna!!!

PostNapisane: 6 kwi 2008, o 13:54
przez Ułan świętokrzyski
Zdzichu! Jesteś The Best!!! Wielkie uznanie!

PostNapisane: 6 kwi 2008, o 15:05
przez gruby
Kolego wielkie brawa i szacunek!!!
Ja mogę napisać tylko tyle że są to konie które chodziły pod oficerami w szwadronie i były niezawodne...nejednokrotnie przyszło mi i kolegom stawac w szranki zawodów z nimi z nadzieją że moze choć raz uda nam sie je pokonać...zawsze prezentowały wysoki poziom wyszkolenia, tryskały zdrowiem i energią. Piotrek napisz prosze jak wyglądają w tej chwili bo znajomy mój ze stajni takze jest zainteresowany!!!
Pozdrawiam

PostNapisane: 6 kwi 2008, o 18:43
przez Piotrek
Zaczęła mi nieśmiało chodzić po głowie taka myśl, że może i ja bym przygarnął jednego z nich... Jakie są w tej chwili przeciętne miesięczne koszty utrzymania konia?

PostNapisane: 6 kwi 2008, o 19:27
przez myta2
Piotrek napisał(a):Zaczęła mi nieśmiało chodzić po głowie taka myśl, że może i ja bym przygarnął jednego z nich... Jakie są w tej chwili przeciętne miesięczne koszty utrzymania konia?


U nas w stajni to 600 miesięcznie + koszty kowala (około 100 co 2 miesiące)chyba że tylko werkujesz to taniej, szczepienia 2 razy w roku 70-80 zł, odrobaczanie 2x w roku około 50 zł
no i jeżeli koń zdrowy to nic więcej (poza specyfikami na kopyta sierść itp,) no oczywiście sprzęt potrzebny ale to druga konieczność.

PostNapisane: 6 kwi 2008, o 21:13
przez miszka7-1
Pisząc o latach służby popelniłem niejako fo pas,tzn.chodziło mi o wiek konia kończącego okres służby w kawalerii - ten wiek to 18 lat,a z tego co napisałem wcześniej można bardziej zrozumieć jak "czas liniowy".

Pozdrawiam i życzę udanych łowów.

PostNapisane: 7 kwi 2008, o 04:43
przez Maciej Sekuła
Czołem!!! Pisze w sprawie mojej wypowiedzi sprawdzałem w książce "Ułani, Ułani.." G. Cydzika i autor (służył w 13 Pułku Ułanów Wileńskich – stacjonował w Nowej Wilejce) pisze, że konie kupowano zasadniczo tylko trzylatki, które przed osiągnięciem tego wieku nie mogły być ani ujeżdżane ani brane do jakiejkolwiek pracy. Ujeżdżanie tych koni trwało zazwyczaj dwa lata - czyli tak jak rekrutów (oczywiście wyszkolenie a nie ujeżdżenie) :smile:. Do linii konie przychodziły po ukończeniu 5 lat i służyły do piętnastego roku swego życia. Po czym wysłużone i wybrakowane konie sprzedawano na licytacji (jak pisze po manewrach jesiennych). Przy czym oficerowie starali się im załatwić, aby dostały się w jak najlepsze ręce --(trzeba namówić Szwadron, aby kontynuował tę tradycję :!: :?: ). Pozdrawiam. Ułan Maciej.

PostNapisane: 7 kwi 2008, o 08:32
przez Lookas
małe sporostowanie:)
w wieku 5 lat konie przychodziły do pułku i przez roku uczestniczyły w zajęciach, natomiast nie wolno było ich forsowac. To oznaczało, ze takie konie nie były na manewrach wystawiane do cięzkich zadań. Zatem w pełni liniowe były szesciolatki. Podobnie było w Artylerii Konnej.

Taki stan rzeczy ustala "Instrukcja Ujezdzania Koni"

PostNapisane: 7 kwi 2008, o 18:51
przez Ułan świętokrzyski
Lookas! Daj zdjęcie na swój profil lepiej polazujące rogatywkę w barwach artylerii konnej. Ten skrót nie bardzo daje poznać walory Twojego nakrycia głowy.

PostNapisane: 7 kwi 2008, o 21:26
przez miszka7-1
Maćku,nie mogąc znaleźć źródła tego wieku (18 lat),natknąłem się na wiek koni kończących służbę - 16 lat - wg.Lesława Kukawskiego.No jest to bezsprzecznie wielki,obecny,znawca tematu kawalerii W.P.

Ciekawe,co?

PostNapisane: 7 kwi 2008, o 21:47
przez Lookas
Ułan z Pacanowa napisał(a):Lookas! Daj zdjęcie na swój profil lepiej polazujące rogatywkę w barwach artylerii konnej. Ten skrót nie bardzo daje poznać walory Twojego nakrycia głowy.


walory.......jeden zasadniczy:) jeś fajna:)
a powaznie, Hero zaskakuje nas ostatnio i rozpieszcza:) Obiecuje termin 7 dni i DOTRZYMUJE GO. Jak przed wojną:)

Co do wzoru, to wczesniejsza rogatywka, nie regulaminowa:) wz.22.
Ponieważ widziałem sporo fotek, gdzie zołnierze zakładali te czapki do poźnieszych mundurów, z ogromna radością tez tak zrobiłem:)

PostNapisane: 8 kwi 2008, o 01:08
przez Ułan świętokrzyski
No chyba HERO powoli czuje na plecach oddech konkurencji! Wcale się nie dziwię! Wpółczesna KAwaleria Ochotnicza coraz bardziej dojrzewa, samodoskonali się, podnosi poziom wiedzy o tej kawalerii co odeszła - a więc i wymagania wobec współczesnych producentów wyposażenia sa coraz wyższe! A kto temu nie jest w stanie sprostać, po prostu traci klientów z tej branży! W końcu sami bierzemy się za produkcję detali, których już nikt nie jest w stanie nas zadowalającym je odtworzyć! No i tak powinno to dalej się toczyć... Lub przynajmniej tak..

PostNapisane: 8 kwi 2008, o 07:41
przez pieczarka
Przepraszam ale raczej nie pomogę. Pomimo, że to ten sam ośrodek to nic a nic nie orientuję się jaka jest kondycja tych koni i czy im coś dolega. ...ale jakiś powód brakowania napewno jest. Wszak to już blisko 8 lat jak te konie były w Szwadronie.

PostNapisane: 8 kwi 2008, o 09:12
przez Lucas
Dzięki za info i pomoc - rozumiem Cię ale gdybyś , kiedys , czegoś się dowiedział to prosimy o wcześniejszą informację o możliwości pozyskania tak dobrze pod względem kawaleryjski ułożonych koni. Kupno konia różni się przecież od kupna samochodu i należy miec duży zasób informacji aby sie na zakup konia zdecydować. Pozostaje mi miec nadzieje, że nie wszystkie konie znajdą teraz nabywców i jeszcze będę miał szansę sprawę rozpatrywać.
Pozdrawiam Szwoleżerów i polecam się ich życzliwej dla Ułanów pamięci.

PostNapisane: 8 kwi 2008, o 12:37
przez Ułan świętokrzyski
Ja też się polecam łaskawej pamięci!