Nikt nie sprzedaje dobrych koni!
Gdyby nadawały się do czegoś więcej niż do spokojnego skubania trawy na łące to nie zostały by sprzedane...
Wiem jak te konie były traktowane... służba nie drużba dowódca kazał szwadronowi konie zgnoić to zgnoił.. Z pokazu na pokaz z defilady na defiladę a potem na szarże... po szarży na zawody w Starej Miłosnej i kończyło się wymówkami na zawodach że przegląd weterynaryjny nie jest potrzebny a za stajnią dwóch szeregowych na okrągło wcierki robiło nogę z zapaleniem....
Przykro to pisać ,ale ktoś musi przerwać gloryfikację szwadronu bo mają dużo zalet i robią dobrą robotę, ale aureoli nad głową nie mają...
Nie mówiąc o uczciwych zawodach w SM.
Pozdr