Forum Kawalerii RP

No i jedź jeszcze na wschód - tam musi być jakaś cywilizacja

No ba!Jakaś jest na pewno...Szkoda, że nie ma takich replik na ślepaki. Karabin to trochę później. Wpierw mundur, buty,oporządzenie.

Witam!
Jako że jest to mój pierwszy post na forum chciałem się serdecznie przywitać
W internecie na stronie model-guns.com są repliki zgodne z naszym polskim prawem strzelające "ślepakami" .

http://www.modelguns-worldwide.com/wwii98k.htm

http://www.tokyohobby.net/store/product ... g.php?c=19

Niestety "amunicja" do tej broni nie jest sprzedawana w Polsce ( a nawet jeżeli jest to nie wiem gdzie ).
Pozdrawiam !

Naprawdę chcesz przetrzeć cały szlak sprowadzenia do Polski hukowej broni z kalibrem ponad 6 mm? No to powodzenia

Paweł_39 napisał(a):Naprawdę chcesz przetrzeć cały szlak sprowadzenia do Polski hukowej broni z kalibrem ponad 6 mm? No to powodzenia

Prowadzą wysyłkę zagraniczną . Ostatni na allegro taka broń została sprzedana za 2900 zł na licytacji . Jest to jakiś substytut "hukowej" repliki.

Załączam film z replika w akcji
http://www.youtube.com/watch?v=rF3LZ1CgSBs

Paweł_39 napisał(a):Naprawdę chcesz przetrzeć cały szlak sprowadzenia do Polski hukowej broni z kalibrem ponad 6 mm? No to powodzenia

Powiesz nam Paweł coś więcej w tym temacie??

Jakie są problemy i czy faktycznie się nie da??

Pozdrawiam

Na forum broń.inweb.pl wyjaśniają dlaczego broń nie jest dostępna w Polsce ; brak dystrybutora.

Cytuję jednego z forumowiczów o nicku Guliwier ;

"Nabojem jest mosiężna "łuska" z otworem z przodu.
Do otworu wpycha się specjalnym przyrządem kapiszon śr. 5 albo 7mm (nasza ustawa mówi o 6mm amunicji alarmowej).
Kapiszon ma skład identyczny jak "korki strzelajace" czyli mieszanka czerwonego fosforu z nadmanganianem potasu. Iglica jest w "komorze nabojowej".
Poza tym broń jest wierną repliką prawdziwej. "

Broń ta jest Japońskim wynalazkiem z lat 50 .
Spotkałem kiedyś chłopaka w Gostyniu w amerykańskim mundurze który ową broń posiadał .

Powiesz nam Paweł coś więcej w tym temacie??

Piotr Doborowolski lepiej się zna na tym. W następnym Szabli i Koniu będzie jego tekst o tym, więc nie ma co się rozpisywać

Na portalu EGUN można zakupić takową strzelającą broń z ceną wyjściową od 150 do 300 Euro. Największy problem jest w tym, że do broni wkłada się tzw. adaptery a do niej amunicję 8 mm. z punktu widzenia naszego prawa jest ona u nas nielegalna, choć w Niemczech czy Czechach można ją jak i amunicję zakupić bez zezwolenia. Na w/wym. portalu zdaża się też czasami oferta sprzedaży takowej broni na 6 mm. Ostatnio na jednym z forum zajmującym się strzelectwem był post z ubiegłego roku o chłopaku który takową pozbawioną cech bojowych broń kupił. Nie pamietam już co to był za model, ale wiem, że przesyłka szła Pocztą Polską i była prześwietlona. Broń zarekwirowano i przekazono Policji, która wszczęła dochodzenie. Efekt końcowy był taki, że chłopak się wybronił, ponieważ było to deko na 6 mm czyli wedłyg naszego prawa dozwolone do użycia bez zezwolenia. Ratował go też fakt, że miał zaświadczenie z niemieckiego zakładu rusznikarskiego, że ta bróń była tam przerabiana /nasz ustawa zabrania przerabiania broni/. Broń mu zwrócono, ale miał trochę stresa i tłumaczenia. Sam osobiście myślę, że takowe saluty na 6 mm można byłoby legalnie sprowadzać - no może sprawa rozbijałaby sie o uzyskanie homologacji jeżeli byłoby to na wiekszą skalę. Sam osobiście zamierzam wystąpić o pozwolenie na broń gazową/hukową 8 mm i zakupić mausera saluta. Utrudnieniem są tutaj jeszcze te mosiężne adaptery w które się wkłada amunicję - niestety trzeba je zbierać
Poniżej przykładowe aukcje:
http://www.egun.de/market/item.php?id=3651363
http://www.egun.de/market/item.php?id=3328131

Witam!
Oddając strzały w "boju" czy to na ćwiczeniach czy rekonstrukcjach raczej małe jest prawdopodobieństwo odnalezienia takowego mosiężnego "pocisku".
Ma to swoje minusy.
POZDRAWIAM !

No niestety nie ma nic za darmo. Chyba, że się ma znajomego tokarza, który będzie je dorabiał .

Piękna sprawa ten karabinek Taki mauserek będzie mi się teraz śnił po nockach... Tak te przepisy surowe dla zwykłego obywatela. A najgorsze, że ten kto nie powinień mieć broni ma ją spokojnie bez zezwolenia.

Nie pozostaje nam nic innego jak czekać na ""lepsze czasy " ( chociaż i tak po nowelizacji sprawy przybierają przyjaźniejszego obrotu dla środowiska pasjonatów).

Taka adaptery były przy amunicji izbowej. Szeroko stosowenej przy szkoleniu strzeleckim od początku XX, chyba do dzisiaj.
Tak jest taniej.
A koszt adaptera np. z twardego alminium to 1-2 zł, czyli cała bitwa za 100 zł przy 100 % zgubionych łuskach.
I powiedzmy + 20-50 zł w zależności od rodzaju amunicji hukowej.