Strona 4 z 6

Re: Katastrofa rządowego samolotu

PostNapisane: 15 kwi 2010, o 01:59
przez fen
Do ułana Miro.
Na skałce jest ostatnio pochowany piewca komunizmu, wróg Polaków, człowiek, który tuż przed śmiercią podpisał progejowsko-lesbijski manifest za ślubami i adopcją dzieci, noblista Miłosz. I nic to, że profesorowie UJ protestowali, wcisnęli nam na Skałkę tego człowieka, który w swojej twórczości niejednokrotnie deklarował obrzydzenie polskością, również obrzydzenie nasza tradycja kawaleryjską. Poczytajcie, przekonajcie się sami.

Re: Katastrofa rządowego samolotu

PostNapisane: 15 kwi 2010, o 07:31
przez Ułan świętokrzyski
Spokojnie Kolego! Waż słowa i nie obrażaj naszych Kolegów. Bo w każdej chwili mogę Ci odpowiedzieć w podobnym tonie, na czyim Ty jesteś żółdzie. KAżdy tutaj może się wypowiadać, ale musi uszanować zdanie innych. W innych przypadkach przywołujemy do porządku!

Re: Katastrofa rządowego samolotu

PostNapisane: 15 kwi 2010, o 09:13
przez fen
Urażonych moim postem szczerze przepraszam, nie miałem takiego zamiaru. No cóż szarpałem się troszkę w minionym czasie o mój kawałek Niepodległości i mam zdecydowane zdanie na ten temat, jak również mam świadomość polityczną i historyczną. A może sobie schlebiam, ale preferuję działanie rodem z taktyki walki kawalerii: rozpoznać i rozbić w perzynę.
Wybaczcie, że powtarzam się ale znam doskonale medialną robotę, wiem w czyich rękach są te najważniejsze ośrodki medialne i jestem Polakiem a to znaczy, że mam polskie obowiązki. Widzę morze deprawacji, które zalewa młode pokolenie Polaków, a informuję Was, że mamy 10 milionów ludzi poniżej dwudziestego roku życia. To jest wielki skarb, którego nie wolno zmarnować i ot tak sobie oddać tzw. poprawności politycznej, bo jakaś gazeta czy inne medium twierdzi, że to jest jedynie dobre, eleganckie, modne. Zdumielibyście się Panowie ile i jakie padały argumenty aby nie odtwarzać Polskiej Kawalerii i jej tradycji. Krew by się Wam zagotowała. Pozdrawiam Was serdecznie i mimo wieku potrafię dotrzymać wam kroku w niejednej szarży, jeśli mnie nie odrzucicie, to będę zaszczycony.
Czołem

Re: Katastrofa rządowego samolotu

PostNapisane: 15 kwi 2010, o 10:43
przez Lookas
fen napisał(a):Koledzy mówicie tak jakbyście na żołdzie TVNu byli. Lech Kaczyński Prezydent Polski całe życie walczył o Niepodległą Polskę i oddał za Niepodległość życie.


Wybacz......skoro tak mówisz o Lechu Kaczyńskim, jak napiszesz o Józefie Piłsudskim albo ks. Józefie Poniatowskim?? Są sobie równorzędni??
Mówią, ze wiek studzi emocje i wspomaga zyciową mądrością. Miej wzgląd na to i czytaj swoje posty przed publikacją. Unikniesz wielu niepotrzebnych zatargów.

Re: Katastrofa rządowego samolotu

PostNapisane: 15 kwi 2010, o 10:43
przez kocikuk
DO FENA
Racja ale niema co się unośić problemów jest wiele,a mnie to krew zalewa moja bezczynność ogólna (pomysłów 100,ikra,cheć ottwarzania ćośmy stracili) a ja sobie klikam tutaj i makarony jem !?!
Włosi to wogule tego poczucia nie mają,na całe włochy jest jakieś 20 GRH i w wiekszości są niemcami i USA,
porównajmy naszą Kochaną Polskę kwiat europy każde wieksze miasto ma 1,2,3 GRH wystarczy zobaczyć DO BRONI a o Kawalerii już nie wspomne nie istnieje. Nie nażekajmy wiec bo jesteśmy bogacśi.
Proszę zobaczyć http://www.youtube.com/watch?v=wODfn_lOV_E

Re: Katastrofa rządowego samolotu

PostNapisane: 15 kwi 2010, o 10:56
przez Lookas
Spokojnie, spokojnie:)

Cóż z tego,ze jest mnóstwo grup które maja w nazwie GRH, skoro 80% o faktycznej rekonstrukcji ma pojęcie mniej niz blade. Nie wystarczy założyc mundur by wszystko było ok. To trudne hobby, o czym bardzo wielu zapomina. I kosztowne. I służba społeczne nie ma tu nic do rzeczy.

Sto razy apelowałem o to, by rozróżniać rekonstrukcję historyczną i kawalerią ochotniczą. To zazębiające się, ale nie tożsame rodzaje działaności. I warto o tym zawsze pamiętać, by nie utrwalać w ludziach obrazu operetkowych ułanów szarżujących na niemców w garnizonowych mundurach. To bardziej złożone i trzeba nam brac przykład z innych rekonostruktorów, bo PRAWIE robi ogromna róznicę.

Re: Katastrofa rządowego samolotu

PostNapisane: 15 kwi 2010, o 11:11
przez elmijakke
Panowie, coby nie mówić, nikogo nie urażając, uważam, że jest tylko jedna porządna kawaleryjska GRH w Polsce - 2 pu, reszta niech równa do... :)

Re: Katastrofa rządowego samolotu

PostNapisane: 15 kwi 2010, o 11:13
przez kocikuk
nie napisałem GRH KAW,pisałem w skali Narodowej.a z tych 80% 40%się wciągnie to będzie dobrze.

Re: Katastrofa rządowego samolotu

PostNapisane: 15 kwi 2010, o 11:28
przez elmijakke
Drogi Fenie, w odpowiedzi na Twojego posta,

najbardziej w tej całej ogólnonarodowej dyskusji wkurza mnie zejście poziomu dyskursu po "wymiany poglądów" pomiędzy kibicami Legii i Wisły, wczoraj jakaś bardzo mądra cizia w radio powiedziała, że jako krakowianka nie chce Pana Kaczyńskiego na Wawelu, bo to jest świętość Krakowa. Otóż Szanowna Pani, Wawel nie jest krakowski jest nasz, wspólny, polski i nie chodzi o to, co lepsze, Wawel, czy Katedra Św. Jana, Kraków, czy Warszawa, chodzi o to, co bardziej pasuje! Osobiście uważam, że Wawel zdecydowanie nie pasuje! Decyzja pochowania Prezydenta na Wawelu jest decyzją polityczną, mającą na celu wzburzenie znowu tego fermentu, który dla niektórych niebezpiecznie ucichł po ostatniej sobocie (zupełnie inną sprawą są media i lawa hipokryzji lejąca się np. z TVN’u).
Moja ocena prezydentury Pana Kaczyńskiego jest bardzo krytyczna – pamiętam głównie nieustające kłótnie o krzesła i strzelaninę w Gruzji. Myślę, że to właśnie Pan Kaczyński był główną przeszkodą w jakimkolwiek pojednaniu z Rosją (nie twierdzę, że powinniśmy od razu położyć się przed nimi do góry brzuchem), przecież wiadomo, że Rosjanie 70 lat mieli prane głowy i ich mentalność nie pozwala na pewne gesty i słowa, ale drobnymi krokami dałoby się coś zrobić. Zresztą teraz jest to bardziej prawdopodobne. No, ale właśnie teraz takie słowa krytyki są moralnie dwuznaczne, bo przecież o zmarłym tylko dobrze...
Czy Poniatowski, Kościuszko Piłsudski to ten sam format co Prezeydent? Chyba nie! Czy przyczynienie się do stworzenia „mody na patriotyzm” (duży plus Pana Prezydenta) i budowa Muzeum PW „daje glejt” na znalezienie się w kaplicy razem z Marszałkiem? Raczej nie. Co do zasług sprzed 1989 r. to z całym szacunkiem ale jeżeli myślałbym o jakimś nazwisku to przychodzi mi do głowy tylko jedno – Wałęsa (jako ikona zmian). Panowie Kaczyńscy dla mnie stoją w drugim szeregu razem z (o zgrozo!) z Mazowieckim, Giermkiem, Frasyniukiem, Gwiazdą czy Bujakiem…Jak ulał pasuje tutaj stare polskie powiedzenie – „Za wysokie progi…”
Przy okazji uważam, że czuję się w jakimś sensie uprawniony do wygłaszania tych opinii (tylko opinii - nie ma zamiaru krzyczeć na ulicach). Glosowałem na LK w poprzednich wyborach i głęboko się zawiodłem - cóż byłem naiwny, myślałem, że nastąpi jakaś nowa sanacja, ale się pomyliłem, bardzo pomyliłem i więcej tego błędu bym nie popełnił.
Teraz patrzymy z innej perspektywy i za dużo tu emocji. Proponuję przeczytać ocenę "przed". http://www.polskieradio.pl/wiadomosci/k ... 48449.html
Ponieważ decyzja została podjęta pozostaje się dostosować do innego powiedzenie „cisza nad tą trumna” i nie robić z siebie idiotów jak ludzie manifestujący „za” lub „przeciw” na ulicach miast Polski.

Re: Katastrofa rządowego samolotu

PostNapisane: 15 kwi 2010, o 12:15
przez pulkownik
Koledzy !!! PAX !!! więcej pokory i szacunku. Historia oceni z perspektywy każdą decyzję i tą dobrą i tą złą. Pochylmy czoła bo stała się rzecz straszna. Prawie cały świat ma oczy zwrócone w kierunku Polski, w kierunku tragedii katyńskiej tej z przed 70 lat i tej z 10 kwietnia 2010 roku. Proszę Was powstrzymajmy się od komentarzy bo one mogą być tylko subiektywnym wyrazem. Zginął Prezydent RP, wybrany w wolnych demokratycznych wyborach i mało istotne jest czy ktoś go lubił szanował czy nie. Decyzja co do pochówku na Wawelu też jest już podjęta i po co rozwijać ten aspekt. Skupmy się na tym jak pożegnać jego i te pozostałe 95 osób. Wielu z nich będzie pochowanych w różnych miastach im też należy się pokłonić w ostatniej drodze.
Mało istotne w tym temacie jest czy barwy 2 PUG są lepsze, tak samo relacje GRH a KO.
Ten temat to "Tragedia w Smoleńsku ... katastrofa rządowego samolotu”.

Re: Katastrofa rządowego samolotu

PostNapisane: 15 kwi 2010, o 12:18
przez Lookas
A mnie owe spory i kontrowersje nie dziwią. W mysl zasady: jaki człowiek takie i pożegnanie.
Ale faktycznie...pora zamknać ten akademicki spór, bo decyzji juz na ten moment nie da się zmienić a niczemu nie służą jałowe pyskówki.

Re: Katastrofa rządowego samolotu

PostNapisane: 15 kwi 2010, o 13:35
przez Miro
Kolego Fenie

Przytoczony przeze mnie artykuł pana Leszka Mazana dokładnie mówi jak z perspektywy czasu oceniać można decyzje władz z przed wielu , wielu lat lub jak my współcześnie możemy je oceniać. Koniec i kropka decyzje zapadły co nie czyni z Nas bezwolnych i nierozumnych istot niezdolnych do własnej oceny wydarzeń i działań .
Piszesz , że "..Lech Kaczyński Prezydent Polski całe życie walczył o Niepodległą Polskę i oddał za Niepodległość życie." Żapomniałeś o stoczniowcach, górnikach , ks. Popiełuszce i wielu innych którzy oddali życie w imię wolności. Pan Prezydent zginął w wypadku a to jednak istotna różnica !!!
To dzięki Nam, działających w różnych organizacjach kultywuje się tradycje wojskowości polskiej bo nie ulegliśmy propagandzie , dlatego też stawimy się w szeregu na uroczystościach pogrzebowych Pana Prezydenta bez względy na Nasze prywatne opinie.

Re: Katastrofa rządowego samolotu

PostNapisane: 15 kwi 2010, o 13:47
przez elmijakke
W moim poście nie było agresji i zacietrzewienia (tak mi się przynajmniej wydaję). Z nikim się nie kłócę, do nikogo nie mam pretensji. Szacunek mam, ale dla mnie przez tę decyzję żałoba w jakimś sensie się skończyła, wrócił spór polityczny i mam prawo, w związku z tym wyrażać swoje, oczywiście subiektywne opinie (powinienem je wyrażać dużo później, ale stało się jak się stało). Zresztą tak przy okazji irytuje mnie ta hipokryzja, którą widzę naokoło i która jest wszechobecna w mediach - jak widać trzeba zginąć żeby złapać dobry image w TVN. Przykro mi z powodu śmierci tych wszystkich ludzi, ale czy to oznacza, że nie mogę ich oceniać - problem w tym, że dzieje się to dużo za wcześnie, ale właśnie decyzja pochówku na Wawelu zmusza do takich ocen!
Do rozważenia: http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,7773 ... &startsz=x
(Chodzi mi tylko o ocenę Pana Balcerowicza)

Re: Katastrofa rządowego samolotu

PostNapisane: 15 kwi 2010, o 14:34
przez Ułan świętokrzyski
Podpisuję się pod tym postem!

Re: Katastrofa rządowego samolotu

PostNapisane: 15 kwi 2010, o 16:16
przez pieczarka
elmijakke napisał(a):... Szacunek mam, ale dla mnie przez tę decyzję żałoba w jakimś sensie się skończyła, wrócił spór polityczny i mam prawo, w związku z tym wyrażać swoje, oczywiście subiektywne opinie (powinienem je wyrażać dużo później, ale stało się jak się stało). Zresztą tak przy okazji irytuje mnie ta hipokryzja, którą widzę naokoło i która jest wszechobecna w mediach - jak widać trzeba zginąć żeby złapać dobry image w TVN. Przykro mi z powodu śmierci tych wszystkich ludzi, ale czy to oznacza, że nie mogę ich oceniać - problem w tym, że dzieje się to dużo za wcześnie, ale właśnie decyzja pochówku na Wawelu zmusza do takich ocen!


W pełni popieram to co napisał Krzysiek.
Fakt tragicznej śmierci nie czyni od razu bohaterem godnym Wawelu.
W mojej kawaleryjskiej historii biorę udział we wszystkich defiladach KO od 1999 na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego. Defilowałem przed Kwaśniewskim i Kaczyńskim. I nie liczyło się to, że nie zgadzałem się z ich poglądami - uosabiali majestat Rzeczpospolitej, ale ... mam swoje zdanie, którego przedstawienie nie miało by miejsca gdyby nie pochopna decyzja o wawelskim pochówku.