Komarów 2012

[Łuki]

Adiutant i Zdzichu badający prostatę... Pułkownik mówił, że manewry będą ciężkie, ale przy takiej perspektywie to cała wojna polsko-bolszewicka wydaje się spotkaniem kółka różańcowego...

[Lookas]

Kółko badaczy......

[Lucas]

Zaraz, zaraz.... na te dwa elementy które dowodzą, że facet jednak potrafi skupić się na dwóch rzeczach jednocześnie się pisałem ale na per rectum nie !!!!!!!

[pulkownik]

No Panowie...badajcie sobie co tam u siebie chcecie. Na razie to ogrom pracy przed nami. A WAM PIERDOŁY W GŁOWIE ??????????
Do roboty !!! bo spapramy sprawę i tedy obudzicie się rzeczywiście z palcem w d...e. Po weekendzie majowym na stronie pojawi się szczegółowy program imprezy wraz z regulaminami itp.

[Ułan świętokrzyski]

Popieram Pułkownika. Ale dobrze że Zdzichu się odezwał bo nie mogę się do niego od świąt dodzwonić No i jak co to dla mnie też coś wykombinujecie. Rosyjskim władam całkiem nieźle, piosenek rosyjskich znam też sporo, z gitarą się nie rozstaję. Jak co to mogę za Zdzichem gruchę do lewatywy nosić

[Piotr Walter]

Oj Jarema zrób najpierw nasze

[Lucas]

Co pułkownik i ułan z Pacanowa z tym telefonem tak Ja często sam do siebie nie mogę się dodzwonić a Wy się dziwicie. Dlatego piszę do siebie maile i je czytam. Polecam! A teraz ładnie wszyscy już kończymy pisanie bzdetów w wątku tak poważnym jak Komarów, tym bardziej, że pułkownik zapowiada ważne sprawy..... A swoją drogą to, że nam odbija świadczy o tym, że za rzadko się widujemy. Chwała Bogu i Tomkowi zatem, że mamy chociaż raz w roku KOMARÓW!!!!

[pulkownik]

Chwała Bogu i Tomkowi zatem, że mamy chociaż raz w roku KOMARÓW!!!!

Uczciwiej powiedzieć : chwała Bogu, tym którzy przelali krew i tym którzy o nich pamiętają !!!

[Adiutant]

że mamy chociaż raz w roku KOMARÓW!!!!

Zdzichu, ucieszę Cie !
To można zmienić , jesli taka będzie "potrzeba społeczna".

[Lucas]

Niestety chyba takiej potrzeby nie ma bo niektórym Kolegom ciężko by było częściej niż raz w roku podporządkować się innemu dowództwu i schować swe buławy do sakw . Ale cieszmy się tym co mamy Jacku - święto raz w roku!

[pulkownik]

Dowodzeniem się podzielę ! z dowódcy stałem się aparatczykiem I wcale nie jest mi z tym dobrze. Zorganizujemy wybory

[Ułan świętokrzyski]

Czyli Komarowscy będą mogli się zbierać na swoje koło i dowódców obierać?

[Adiutant]

Panowie, kroczycie niebezpieczną ścieżką w kierunku Rad Robotniczych i Chłopskich,
które nikomu na dobre nie wyszły.
Proponuję wybrać króla, a obecnego pułkownika koronować na czas wybory następcy.
Dudek I Mocnonogi.
A jak Król, to musi byc i dwór, podczaszy i jeszcze parę intratnych posad.
Kłopot będzie z błaznem.. ale rozpiszemy przetarg.
Spoko! Jakoś to będzie

[pulkownik]

Zaraz, zaraz Adiutantos ! Ty mnie tu w politykę nie kieruj. Ja chcę spokojnej emeryturki doczekać. Powoli się do tego przymierzam. Już jeden krok zrobiłem rzucając prezesurę i pozostawiając Oddział "9". Więc jak widać stać mnie na takie decyzje. Trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny. No i : "jak się skończy wojna zgolę brodę, zdejmę mundur i pojadę do Afryki na lwy, a wy rzecz jasna razem ze mną"

[elmijakke]

Jacku, jeżeli chodzi o etat błazna to wydaje mi się że istnieje w tej materii duża nadwyżka podaży...