ref-ren napisał(a):Piotrek napisał(a):Nic dodać, nic ująć, a podpisać się obiema rękami. No, może w temacie stopni mam nieco odmienne zdanie, ponieważ moim zdaniem nie powinno być ich w ogóle.
A ja uwazam, ze Mikolaj Rey piszac iz, cyt. " w tej chwili udzial w regionalnych zawodach konnych w dyscyplinach ujezdzenia, skokow czy WKKW jest dla kazdego dostepny i relatywnie niedrogi" delikatnie mowiac mija sie z rzeczywistoscia. Sportowa jazda konna od zawsze uwazana jest za dyscypline elitarna, dostepna jedynie wyjatkowo dobrze sytuowanym osobom i dlatego wlasnie Panie Mikolaju (nie z niecheci do sportu)... cyt. " z kilkudziesiecioosobowego oddzialu Niepolomice startuje w zawodach regularnie jedynie dwoch oficerow". Proponuje zejsc na ziemie i wczuc sie w role mlodego czlowieka ktory calym sercem chce byc ulanem, ma nawet zaciecie sportowe... ale brakuje mu kasy i nie przeskoczy tego bo takie sa dzisiejsze realia.
/ref-ren/
zgadzam się z ref-renem, dla osoby która prowadzi stajnie która ma własną infrastrukturę (która jak myślę z tego żyje) jest dość proste, natomiast dla mnie osobiście posiadanie własnego konia utrzymanie go w pensjonacie to już spore obciążenie finansowe, trochę sportu liznełem tak więc koszty mi są doskonale znane:
krótki kosztorysik:
wynająć transport na zawody (zakładam że są niedaleko) - 300 zł
wpisowe (regionalne zawody) - 100 zł
wynajęcie boksu na zawodach - 50 zł
powiedzmy nie liczymy kosztów PZJ bo to zawody amatorskie bo jeżeli dochodzą (nie wiem ile jest teraz składka ale pewnie z kilka stówek rocznie
trener (nawet zawodowiec go potrzebuje) 400 zł (miesięcznie),
jeżeli trenuję konia do sportu to zakładam że musi być na dodatkowej diecie
skromnie mieięcznie około 250 zł
no i oczywiście szczepienia konie sportowe szczepimy 2 razy do roku (bez sensu...ale) dodatkowe 100 zł
Pozostają koszty ogólne wyjazdu (ewentualne zakwaterowanie itp)
tak więc jedenwyjazd to około 700 zł minimum!!!! - zakładając że przeciętnie zarabiający Polak ma na miesiąc (no niech będzie) 3000 zł (to blisko 1/3 pensji oddać na jeden wyjazd)?????
plus koszty które należy rozłożyćna cały rok na konia to około (niech będzie oszczędnie 6-7 tysiączków)
myślę że i tak słabiutko to podliczyłem.
Generalnie trzeba mieć na uwadze utrzymanie rodziny i tego ukochanego jedynego wierzchowca....
Z całym szcunkiem Panie Rotmistrzu (sława Pana i w Poznaniu wielka) ale w tej kwestii patrzy Pan bardzo zawężonym świetle.