Forum Kawalerii RP

Witam!
Obserwuje ostatnio na Allegro wysyp szabli:
http://allegro.pl/dekoland-ludwikowka-p ... 92155.html
Sam podchodzę trochę sceptycznie, ale może ktoś z Was miał tą szabelkę w ręku i mógł by się na jej temat wypowiedzieć? Czy jakość jest adekwatna do ceny?

Nawet nie wchodziłem na aukcję bo w opisie zobaczyłem "dekoland". Zapomnij!

Całkiem ładna szabla... nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć bo nie trzymałem, jeśli opis jest zgodny z prawdą to może być niezła, ale 350 zł raczej świadczy o jej siekierowatości

Witam!
Chciałbym dokonać zakupu szabli na której będę doskonalił moje mam nadzieje przyszłe umiejętności .
Czy ta "szabla " nada się na treningi ? Wygląda solidnie . Miałem ją w rękach i była toporna ( warzyła 1,9 kg) - z pochwą.
Co Panowie o niej sądzą ?


P.S
Zaznaczam - szabla ta ma być do ćwiczeń lub ewentualnego przyozdabiania kominka.

http://allegro.pl/szabla-wz-34-ludwikow ... 00349.html

Mam okazje kupić taki model za 230 zł.

Producent szabli kawaleryjskiej wz. 34 piszący, że nadaje się do fechtunku, nie wie co mówi. Szabla kawaleryjska służy do walki z konia, a nie pojedynku z ziemi. Dlatego też wykonana jest pod tym kątem - środek ciężkości ma przesunięty od jelca w kierunku pióra, zwykle ok 10-15 cm. Nie widziałem jeszcze szabli za 350 zł, która nie byłaby ciężkim pogrzebaczem, nadającym się co najwyżej na ścianę. Ludwikówka ważyła oryginalnie 0,91 kg, z pochwą 1,46 kg więc to co pokazałeś jest zdecydowanie cięższe. Przy szabli 0,5 kg to duża różnica. Jeśli szukasz szabli, którą miałbyś władać z konia, trzeba udać się do sprawdzonego producenta i niestety, zapłacić. Więcej niż 350 zł.

Chodziło mi o zwykłe "rębajło" którym mogę ścinać łozy. A jaka jest cena szabli która nada się do treningu ( nie chodzi tutaj o szable wysokiej klasy jak Pana Sobuckiego itp itd ) .

No właśnie do ścinania łóz potrzebujesz szabli wysokiej klasy, a nie jakiegoś rębajło Wykaz producentów szabel był w #1 Szabli i Konia. U Marka Sobuckiego wz. 34 kosztuje ok. 3000 zł. W Dębicy jest taniej i mam wrażenie, że chyba lepiej, bo ostatnie produkcje M. Sobuckiego nie zachwycają...

Polecam oryginalne Bluchery ...
Świetnie wyważone i kapitalne do władania z konia (15PU wymienił Bluchery na wz 34 krótko przed II wojną)
Na allegro znacznie tańsze niż repliki wysokiej klasy

(pisze na podstawie takiego jaki posiadam)

Pozdro

otóż to, jak zajedziesz dzisiaj wieczorem na trening to pokażę Tobie moją 21, co niektórzy twierdzą że jest źle wyważona, ale jak dla mnie jest ok i nie specjalnie daję wiare temu co mówią (nie widziałem aby osoba ta kiedykolwiek rąbała z konia) , a co do ceny niezależnie od faktu że nie robił mi jej znany producent to i tak kosztowała znaaaaacznie więcej jak 350 zeta

Witam!
Zajrzę oddać książkę to wpadnę na trening POZDRAWIAM !

Witam!
A co do Blaucherów ; piękne szable W miarę przystępnych cenach za idealne oryginały. Bolało by mnie trochę serce podczas używania dlatego chciałem replikę . Oryginał raczej na ścianę

Z blucherami różnie bywa - jedne są lepiej wyważone i leżą w ręku, inne gorzej. Poza tym, ze starą szablą trzeba uważać. Może się zdarzyć, że mają pękniętą głownię, czego nie widać wyraźnie, i przy którejś z kolei próbie cięcia łozy pęknie. Oryginał na ścianę do kolekcji. Do cięcia najlepiej zrobić szablę według swoich upodobań, "do ręki".

Dziękuję za pomoc !
POZDRAWIAM.

Nasz Blucher jest święty i schowany w kolekcji...
Ale jak kogoś nie stać na szable za 2000 - 3000 tysiące to jest to jakaś opcja
Bo zwykłym rębajło to sobie lub koniowi jedynie krzywdę można zrobić

Pozdr

Zdrowie kopytnego przyjaciela przede wszystkim