Forum Kawalerii RP

Różnie może być. Albo to blacha, którą można wygiąć w rękach, albo faktycznie, łom nie do ruszenia.

Regis, najlepiej byłoby, gdybyś wziął do ręki szablę od dobrego producenta, taką która jest zbliżona właściwościami do oryginału. Będziesz miał porównanie. Szukaj później czegoś, co będzie podobnie leżało w ręku. No i jeszcze jedna ważna rzecz... Sprawdź, czy pułk, do którego tradycji chcesz nawiązywać/nawiązujesz miał szable wz. 34.

Regis, mam dla Ciebie propozycję.
Szykuj konia i siebie, i jak zajmiesz jedno z trzech pierwszych miejsc w Biegu Gońca
w Komarowie w 2012 r. .... dostaniesz w nagrodę solidna Ludwikówkę, jakiej się
nie powstydzisz.
To już niecały rok.. wytrzymasz?

Piotrek napisał(a):Teoretycy... Piotruś, nie bądź taki złośliwy, bo przy innej okazji, ktoś Ci wypomni szereg Twoich braków, za których nadrabianie wziąłeś się dopiero niedawno i przestanie udzielać cotygodniowych lekcji na FB... Nikt nie pisał, że środek ciężkości szabli kawaleryjskiej ma być przesunięty na pióro, tylko przesunięty w jego kierunku. Mogłem napisać dla precyzji - ok. 10 - 15 cm od jelca, ale nie chciałem się w takie detale bawić. Nie trzeba być czołowym zawodnikiem Militari, żeby wiedzieć, co jest dobrą szablą, a co pogrzebaczem. Literatury też nie trzeba szczególnie czytać. Wystarczy wziąć do ręki.
Chłopak pisze, że nie stać go na dobrą, ale drogą szablę, a Ty go wysyłasz do Sobuckiego, u którego zapłaci za ludwikówkę 3 000 zł...

Piotrek nie wiedziałem że to stwierdzenie (faktu zresztą) tak Cię dotknie... Przepraszam za to. Chciałbym dodać, że teoria którą świetnie władasz jest ogromną zaletą i plusem, co podkreślają wszyscy (łącznie ze mną) chwaląc Ciebie i cały GRH 7 DAK za tą ogromną wiedzę którą posiadacie. To również ja podkreśliłem, że masz rację z środkiem ciężkości przesuniętym w strone pióra, potwierdzają to choćby takie ksiązki jak Pana Zabłockiego. Chciałem zaznaczyć iż mi osobiście włada się z konia lepiej szablami jak to pisaliście fechtukowymi czyli z środkiem ciężkości bliżej rękojeści. (I to jest część mojej praktyki mijająca się z teorią)
Zdaje sobie sprawę z swoich ciągłych braków w wiedzy, wyposarzeniu i umundurowaniu i nie będę tu ukrywał że to 7 DAK nie wymieniając konkretnych osób jest motorem zmian i rozwoju w naszym (naszego Oddzialu) wyposarzeniu. Nigdy tego nie ukrywałem i się tego nie wstydzę
Za przekazywanie przez Ciebie wiedzy serdecznie dziękuje i mam nadzieję że nic się nie zmieni.

Chciałbym też zauważyć że mi osobiście Twoja szabla robiona na wzór mojej nie leży dobrze w ręku i wydaje mi się że to właśnie dlatego że masz środek ciężkości bardziej przesunięty w stronę pióra, jak pisał Lookas szabla to sprawa indywidualna jej właściciela.
Wysyłam kolegę do p. Sobuckiego bo moim zdaniem lepiej nie mogę... a na szablę można zbierać kilka lat.
Jest jeszcze jedna propozycja z mojej strony... mam w domu szable pruską artyleryjaską orginał mojego taty i przyznam że lepszej w ręku nie trzymałem... na allegro krótkie Bluchery nie są takie drogie.

Możliwe, że moje sformułowanie poprzedniego postu było niefortunne za co jeszcze raz przepraszam nie miałem na celu poobrażania całego Towarzystwa. Taka mała sprawa a warczymy na siebie wszyscy lookas elmi ja piotrek... to niepotrzebne.
Miłego Święta Niepodległości ! Przepraszam.
Piotr

Widze, ze rozpętałem zagorzałą dyskusję na w/w temat. Prosiłbym jeszcze o namiary na producentów dobrych ludwikówek wraz z podaniem ich cen. Zaczne chyba zbierać kase na porządny sprzęt bo wybiliście mi z głowy ten "pogrzebacz". Albo poprostu wygram najbliższe zawody i sprawa bedzie rozwiązana
Jeszcze raz dzięki

Kiedyś na allegro był człowiek, który sprzedawał "Ludwikówki" za jakieś 1000 zł. Nie miałem jej w ręku, ale miałem za to oficerską wz.21/22 tego wykonawcy. Mimo zachwalanej zgodności z oryginałem i teoretycznym wykonaniu pod zlecenie, szabla najzwyczajniej w świecie była nieco lepszym pogrzebaczem. Może akurat trafiła mi się jakaś felerna.

Najlepiej szable, którą chce się kupić, wziąć do ręki i samemu ocenić czy się nada. Może się zdarzyć, że będzie Ci odpowiadała szabla za 350 zł. Osobiście mam szable od Mistrza Sobuckiego i złego słowa o niej nie powiem i powiedzieć nie dam. Zresztą Piotrek nią machał i może potwierdzić.

Pozdrawiam

Piotrek... nie warczymy...to tylko ferwor dyskusji:)

A co do Twojej sympatii do szabli zblizonej KONSTRUKCYJNIE do fechtunkowej, to jest całkowicie zrozumiała:) takie wyważenie pomaga precyzyjnie nią operować, a na zawodach niczego innego sie od szabli przeciez nie oczekuje. Co innego w warunkach bojowych, gdzie szabla miała byc przede wszystkim skuteczna - "jeder schuss ein russ":) W galopie czy cwale nie ma czasu na misterne wymiany cięć i zasłon a trafienie powinno eliminować przeciwnika. Dlatego własnie kawaleryjskie szable bojowe były konstruowane ciut inaczej:) Ot i cała teoria:)

hihihih......Mam nadzieję, ze nikt nie poczuje sie dotkniety:)

I jeszcze co do ceny... mistrz Sobucki od lat zajmuje siewytwarzaniem szabli i nie ma co ukrywać...płaci się także za markę. Tak, jak pisałem wczesniej, można znaleźć innych płatnerzy,których wyroby nie ustepują jakością. Nie mniej to ręczna robota i warto dobrac szablę do reki. Tego nie da sie zrobic kupujac przez internet. Jesli płatnerz zna swój fach, nie bedzie bał sie indywudualnych ustaleń i przyjmie zamówienie.

Przeklejam z forum Grupy Fechtunku SALUT listę płatnerzy. Co prawda juz jakiś czas nie była aktualizowana, ale na pewno klika kontaktów da się stamtąd wyłuskać:)

Spis Rzemieślników (Kowalstwo) - szable:

1. Marcin Węgliński - Warszawa - www.bronbiala.pl
- wysoka jakosc - szabla husarska (1200) + pochwa okolo 1500 pln - termin 9 miesiecy

2. Wojciech Szanek - Szczecin - www.miecz-sword.com
- wysoka jakosc - szabla husarska (1100) + pochwa okolo 1300 pln - termin 6 miesiecy
Szable przetestowane przez Szczeciński Salut - gorąco polecane

3. Maciejko (ARMA) - Bytom - www.miecze.pl
- srednia jakosc - szabla husarska (520) + pochwa okolo 870 pln
(mozna trafic dobre szable, ale trzeba osobiscie pojechac i wybrac, przez internet trafiaja sie sredniej jakosci ale za to cena nie jest wysoka)

4. Sylwester Pękul i Edward Marciniak (Kuźnia Rycerska) - Łochowo - kuzniarycerska.prv.pl/
- niska jakosc - szabla husarska (500) + pochwa okolo 650 pln
(wiekszosc opini zła ale trafiaja sie tez dobre)

5. Marek Sobucki - Warszawa - www.karabela.republika.pl
- wysoka jakosc - szabla husarska (1600) + pochwa okolo 1900 pln
(bywa, ze ma szable od reki, wykonywal szable do "Ogniem i Mieczem", wygladaja pieknie i opinie sa bardzo dobre)

6. Wojciech Sławiński - Grodzisk Mazowiecki - www.platnerz.com
- wysoka jakosc - szabla husarska (1200) + pochwa okolo 1850 pln
(podobno robi tylko ostre, zły kontakt)

7. Krzysztof Rzemek - Dziekanów Leśny - www.starastrzelba.pl - www.hussar.com.pl
- szabla husarska + pochwa okolo 1600 pln
(szable opisane na www.hussar.com.pl, wygladaja pieknie na zdjeciach)

8. Sylwester Tylko - Włoszczowa - www.mieczedowalki.pl
- niska jakosc
(podobno zmienil technologie i materialy i teraz jakosc jest lepsza, dawniej miecze lamaly sie czesto i szczerbily - nie wiem jak szable)

9. Remigiusz Talaśka (MORGAN) - Gniew - www.morgan.medievalimperium.com
- srednia jakosc - szabla husarska + pochwa okolo 950 pln
(na zdjeciach z allegro widac, ze oprawa szabli jest sredniej jakosci, opinie na forach rowniez wskazuja na srednia jakosc, kiepskie wywazenie mieczy, luzy)

10. Sławomir Ciszewski - www.dlarycerzy.livenet.pl
Bardzo dobra jakość, koszt ok. 800 zł

11. Leszek Zulewski
(podobno bardzo doswiadczony i dobry kowal, bron wykonuje jak ma wiecej zamowien, w styczniu bedzie robil szable ale tylko glownie)

12. Szymon Chlebowski - Gdańsk - www.szymonchlebowski.pl
- wysoka jakosc - szabla husarska + pochwa - termin 6 miesiecy
(robi dobre miecze, szabli na sprzedaz jeszcze nie robil, z glownia nie bedzie mial problemu, oprawa - sprobuje)

13. Jan Chodkiewicz
- wysoka jakosc
(wykonuje miecze - nie wiem czy szable - dlugie terminy)

14. Kowal z Dębicy
(no forach wymienia sie tego kowala, ponoc wykonuje dobre szable ale nigdzie nie ma jego danych)

15. Piotr Czeczotka - Warszawa - ul. Mandarynki 10/37A, 02-956 Warszawa, tel. (22) 4462214
- wysoka jakość
(wykonywal bron biala do "Zemsty")
Szable, którymi walczą w ekipie Zabłockiego.

16. Czesław Gonciarz - Kielce
- wysoka jakość

17. Andrzej Mikiciak
- wysoka jakość
(produkty widoczne na stronie www.pancerni.com)

18. Krzysztof Panas - Łańcut
- wysoka jakość
(wykonywal bron biala do "Wiedźmina" i "Starej Baśni")

19. Henryk Ziomek - Mściów koło Sandomierza
- wysoka jakość - szabla + pochwa około 1500 pln (podobno)

20. Jan Lusina - Krakow - lusinajan.republika.pl/
(wykonywal bron do "Ogniem i Mieczem" i "Pan Tadeusz")

21. Adam Moskal - Sułkowice

22. AK - Gniew
(nie posiadam innych jego danych, wiem tylko, ze inicjaly to "ak")

Źródło: http://www.salut.kei.pl/index.php/forum ... kow-szable

Reginis,
tak naprawdę, jeżeli chodzi o dwudziestolecie liczy się dwóch do trzech producentów polecanych i docenianych przez kawalerzystów:
Marek Sobucki, ale drogo.
Do drugiego gościa wysyłam Ci na priva (to jest ten człowiek z Dębicy) - robi dobrze i w porównaniu z M.Sobuckim dużo taniej - cały 2pu jeździ z jego szablami. Widziałem jego 34. w tym roku na żywo, miałem w ręku, jest naprawdę ok.
Pozdrawiam

Potwierdzam Staszek z Dębicy robi naprawdę dobre szable i polecam jego produkcję

Jarema potwierdzam Twoja szabla też jest GIT

Lookas możliwe ,że masz racje o użyciu w boju, aczkolwiek chyba i tak wolał bym mieć swoją szable w szarży niż taką z środkiem ciężkości bliżej pióra taka szabla jest mniej zręczna. Sprawdzimy na strefie militarnej zamiast łóz postawimy jeńców z SS
Miłego poszukiwania szabel

Bolszewickie metody.....

Wczoraj można było znakomicie wypróbować szablę na mieście w Warszawie. Tyle łóz było...

Wczoraj można było znakomicie wypróbować szablę na mieście w Warszawie. Tyle łóz było...

No co dobra impreza, to 7 DAKu nie zapraszają. Ehhh...

@Paweł: Po jednej salwie nie miałbyś na czym bluchera wypróbowywać

Szrapnel...?

Dopóki do bandytów nie będzie się strzelać dopóty będą walić w Policję cegłami ... jakaś parodia, jak policja może być bezradna gdy jest atakowana?? MASAKRA

(z jeńcami oczywiście żart to chyba oczywiste )

A ja mam szablę kominkową i gdy mam ją dobytą stojąc w poczcie to błyszczy aż miło. Tyle że potrzymać nie dam, bo toporzasta trochę. Ale cel swój spełnia i o to chodzi

pozdr