Strona 19 z 23

Re: Gdzie nabyć dobrą szablę

PostNapisane: 10 sty 2012, o 21:01
przez jaśko
o widzę że jednak zdecydowałeś się gratuluję zakupu

Re: Gdzie nabyć dobrą szablę

PostNapisane: 10 sty 2012, o 21:20
przez Ślązak
Tak :wink: I bardzo dziękuje za pomoć i życzliwość :wink:

Re: Gdzie nabyć dobrą szablę

PostNapisane: 10 sty 2012, o 22:33
przez elmijakke
Pierwszy numer Szabli i Konia - Marek Sobucki piszę o konserwacji. Ogólnie jest tak - najlepiej sprawić sobie Dursol. Po każdym użyciu szabli nanieść na głownię poczekać aż wyschnie i przetrzeć. Ja następnie pokrywam cieniutką warstwą oleju silnikowego i wkładam do pochwy - mam pewność że jak wyjmę nawet za pół roku to nie będzie krzyny rdzy :)

http://www.sbt.com.pl/index.php?page=sh ... &Itemid=23

Re: Gdzie nabyć dobrą szablę

PostNapisane: 10 sty 2012, o 22:52
przez Ślązak
Dziękuje za radę :wink: Olej silnikowy rozumiem świeży nie przepalony... :wink: A pochwę teź Panowie jakoś konserwujecie?

Re: Gdzie nabyć dobrą szablę

PostNapisane: 11 sty 2012, o 00:51
przez Piotr Walter
Ja polecam Ballistol, olej do konserwacji broni, stosujemy go od zaranie świata :P

Pozdrawiam

Re: Gdzie nabyć dobrą szablę

PostNapisane: 11 sty 2012, o 02:31
przez Piotrek
Pochwę, jeśli kupujesz starą szablę, warto jest przepłukać. Benzyną ekstrakcyjna i później biały denaturat. Na koniec rzadki olej silnikowy - wlać i wylać, postawić okienkiem w dół i niech ścieknie. Jeśli są wodziła, oczywiście trzeba je przed tym zabiegiem wyjąć. Nową szablę wystarczy tak jak Elmijakke pisze. Ważne - po każdym użyciu, dotykaniu przez dziesiątki osób podczas pokazów, itd. tudzież cięcia kapust i innych wilgotnych rzeczy, albo po defiladzie w deszczu - od razu wytrzeć do sucha, a w domu, tak jak Elmijakke pisze.

Ja kiedyś defilowałem w deszczu z oryginalną wz. 1896 n/A i nie wytarłem. Jak ją wyjąłem z pochwy po kilku dniach, to myślałem że się zapłacze. Skończyło się na kuracji u Marka Sobuckiego.

Re: Gdzie nabyć dobrą szablę

PostNapisane: 11 sty 2012, o 08:34
przez Maciej Sekuła
Wystarczy dursoll do ewentualnego przeczyszczenia po kapuście (najlepiej nie chować do pochwy i od razu przetrzeć szmatką do sucha)i zwyczajna wazelina i po kłopocie (ja stosuję to od lat i żadnych wżerów itd), a resztę zależny od użytkowania szabli, jeśli użyjesz nawet oleju i nie będziesz jej wyciągał przez pół roku to i tak możesz mieć rdzę - dobra rada zakonserwować i zaglądać od czasu do czasu.

Re: Gdzie nabyć dobrą szablę

PostNapisane: 11 sty 2012, o 11:27
przez Piotr Walter
Uściślę to co pisałem :)
Najpierw czyszczenie o ile szabla tego wymaga, a potem konserwacja.
Ja czyszczę szmatką , a jeśli jest szabla zapuszczona lub po prostu wymaga polerowania to robię to najdrobniejszym papierem ściernym ;) (choć przyznam że Dursol to chyba dobra metoda, choć nigdy jej nie stosowałem)

Co do Olejów wazelin.. itp moim zdaniem to środki zastępcze o średnim działaniu... dodatkowo zabrudzają pochwę rękojeść itd.
Olej przeznaczony do silników ( jest stworzony by używać go w silniku ) ale to moje zdanie :)
Po co robić to tamtymi środkami skoro za 15 zł można kupić w każdym sklepie myśliwskim/jeździeckim Ballistol który jest stworzony do konserwacji broni i jego właściwości temu sprzyjają :) taka buteleczka starcza na parę lat (do konserwacji paru szabel)
Wystarczy użyć go bardzo niewiele na szmatkę o wymiarach 1cm kwadratowego i przejechać po głowni. Zaciera on ślady dotykania paluchami, i pozostawia na powierzchni mgiełkę która utrzymuje się bardzo długo. Eksponaty konserwuję z tatą raz na parę lat i nie ma na nich śladu po złej konserwacji.

Ballistol ma dodatkowo zastosowanie w konserwowaniu, drewna, oraz skóry - czyli np cały karabin można nim zakonserwować, choć ja do drewna i skóry używam innych tańszych i może nawet lepszych preparatów.
Pozdrawiam

Re: Gdzie nabyć dobrą szablę

PostNapisane: 11 sty 2012, o 11:55
przez Ślązak
Szabla nowa tak, że myślę, że konserwcja pochwy na razie nie będzie konieczna. Jest zakonserwowna przez producenta, ale tak sobie myślę, że trzeba będzie za jakiś czas ponowić tą czynnośc. Dziękuje bardzo za wszytskie rady. Po kapuście od razu producent zanaczył, że nalepiej od razu po ćwiczeniu wycierać :wink: Czyli Dursol i Ballistol :wink: Czyli flanela i do pracy...A gdzie kupuje się Dursol? I co jaki czas konserwujecie szablę nawet jesli nie jest używana?

Re: Gdzie nabyć dobrą szablę

PostNapisane: 11 sty 2012, o 12:50
przez Piotrek
Elmijakke podał ci link, gdzie można kupić wysyłkowo.

Re: Gdzie nabyć dobrą szablę

PostNapisane: 11 sty 2012, o 13:22
przez Piotr Walter
Ja balistolem szablę nie używane raz do roku lub rzadziej.
Używane po każdym wystawieniu na działanie atmosferyczne lub władaniu.

Pozdrawiam

Re: Gdzie nabyć dobrą szablę

PostNapisane: 11 sty 2012, o 14:28
przez elmijakke
Najgorszą jazdę to miałem z Napoleońska AN IX - pochwa - żywy metal... Położysz na chwile na trawie i już masz brązową... Narobić się trzeba od cholery.. Sprzedałem, bo siły nie miałem :lol:

Re: Gdzie nabyć dobrą szablę

PostNapisane: 11 sty 2012, o 18:26
przez Ślązak
Faktycznie :wink: Przepraszam za zamieszanie z tym Dursolem. A ktoś może używa W40 do konserwacji szabli? Ostatnio jeden z mistrzów płatnerstwa poinformował mnie o takim sposobie?

Re: Gdzie nabyć dobrą szablę

PostNapisane: 19 sty 2012, o 19:27
przez Bartosz Kosiak
Można :) Konserwowałem tym bagnety ( nie były używane w polu ) - wyciągane okazyjnie raz na jakiś czas tak dla spokoju sumienia....

Re: Gdzie nabyć dobrą szablę

PostNapisane: 21 sty 2012, o 12:00
przez jarema
wd40? Absolutnie się nie nadaje. A szczególnie do konserwacji, bo szybko wietrzeje. Raz popełniłem ten błąd z szablą od mistrza Sobuckiego, i go więcej nie popełnię. Jeżeli zależy Tobie na oszczędności, kup białą wazelinę. Ale, tak jak koledzy pisali wyżej - lepsze są środki przeznaczone do konserwacji broni ;)