Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies. Wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką prywatności.

Gdzie nabyć dobrą szablę

Moderatorzy: Staszek, Moderatorzy

Postprzez Lookas » 22 cze 2008, o 13:18

znając oryginalną pochwe do Bluchera, podejrzewam, ze problem tkwi w kształcie i budowie owej pochwy a nie w technologii. Zastanawiająca jest jej masywnośc w porównaniu do np. wz.21.

Ponad to.....na początku XXw. nie znano TIG-, cz MIG-omatów:) I jakkolwiek rozumiem pewne róznice w produkcji oryginałow i replik związane z postepem technologii, to jednak osobiscie bardziej skłaniam sie do tradycyjnych technik, bez nowoczesnych uproszczeń. Na dłuższą metę okazuje się zawsze, ze dobre rzemiosło wytrzymuje każdy test, a efektowne "repliki" nie zawsze:)
Avatar użytkownika
Lookas
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1194
Dołączył(a): 22 maja 2006, o 14:13
Lokalizacja: Poznań/Iwno

Postprzez Lach » 22 cze 2008, o 13:31

I jeszcze były niezniszczalne...
Avatar użytkownika
Lach
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 200
Dołączył(a): 30 sty 2007, o 21:37
Lokalizacja: 5 PSK Tarnów

Postprzez Piotrek » 22 cze 2008, o 14:34

Nie znam się na szczegółach, ale właśnie produkcja pochwy podobno przedraża całość. Faktycznie, jest ona bardzo masywna i podobno robi się ją zupełnie inaczej niż wz. 21 czy wz. 34, stąd różnica w cenie. Replika małego bluchera kosztuje tyle, za ile można kupić oryginał w bardzo ładnym stanie.
Avatar użytkownika
Piotrek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1837
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kalisz, Poznań

Postprzez Lach » 8 lip 2008, o 12:50

Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek

[ Dodano: Pią Lip 18, 2008 6:04 pm ]
Piotrek napisał(a):Nie znam się na szczegółach, ale właśnie produkcja pochwy podobno przedraża całość. Faktycznie, jest ona bardzo masywna i podobno robi się ją zupełnie inaczej niż wz. 21 czy wz. 34, stąd różnica w cenie. Replika małego bluchera kosztuje tyle, za ile można kupić oryginał w bardzo ładnym stanie.


Dokladnie chodzi o to, ze musialby robic specjalnie pod bluchera kopyto do pochwy logicznym jest ze trzeba to sobie odbic na szabli.
Avatar użytkownika
Lach
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 200
Dołączył(a): 30 sty 2007, o 21:37
Lokalizacja: 5 PSK Tarnów

Postprzez Dziadek Władek » 28 sty 2009, o 10:02

Temat troszkę "umarł" - a przecież to temat - rzeka...
Ciekaw jestem czym w końcu szabla została naostrzona - jeżeli została.
Pilnikiem?:-)

A tak na poważnie - na ile powinna być "ostra" szabla?
Jak przeprowadzano próby "ostrości" broni - czyli jej przydatności - do czego?
A teraz - w obecnych czasach - na ile ma być "ostra"?
Może to tylko rodzaj współzawodnictwa między kolegami?

Na ile były "ostre" szable w stanach magazynowych?

Pozdrawiam
Dziadek Władek
Avatar użytkownika
Dziadek Władek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 149
Dołączył(a): 9 sty 2009, o 16:11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez Lookas » 28 sty 2009, o 10:41

w instrukcji jest mowa o toczaku,ewentualnie ostrzyło sie szable pilnikiem.Na wyraźny rozkaz i tylko w obliczu zagrożenia.
Avatar użytkownika
Lookas
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1194
Dołączył(a): 22 maja 2006, o 14:13
Lokalizacja: Poznań/Iwno

Postprzez Dziadek Władek » 28 sty 2009, o 10:51

Więc właśnie - po co ostrzyć szablę - teraz? Współcześnie?
Dla współzawodnictwa - która ostrzejsza? Może jednak niech one zostaną troszkę "przytępione":-)

Pozdrawiam:-)
Avatar użytkownika
Dziadek Władek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 149
Dołączył(a): 9 sty 2009, o 16:11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez Łuki » 28 sty 2009, o 11:26

W pułkach była równiez pewna liczba szabli naostrzonych. Przezanczone były do celów szkoleniowych.
A współcześnie koledzy ostrzą szable głównie po to by łatwiej ciąć łozy na zawodach i pokazach. Niektórzy podobno ostrzą nawet zastawę.
Avatar użytkownika
Łuki
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 283
Dołączył(a): 16 lip 2007, o 16:04
Lokalizacja: Poznań / Konin

Postprzez Piotrek » 28 sty 2009, o 13:24

Szable w magazynach nie były ostrzone. Było to o tyle uzasadnione, że naostrzona głownia ulega z czasem samodegradacji, niejako sama się stępia. Stąd ostrzenie tylko na wypadek mobilizacji. Tak jak pisze Łuki, pułki i dywizjony miały oczywiście określoną ilość szabel ostrych na potrzeby codziennych ćwiczeń. Do ostrzenia zaś służyły specjalne ostrzałki, była nawet na allegro taka ostatnio. Dzisiaj ostrzy się pilnikiem.
Avatar użytkownika
Piotrek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1837
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kalisz, Poznań

Postprzez Lach » 28 sty 2009, o 18:16

Piotrek napisał(a):Szable w magazynach nie były ostrzone. Było to o tyle uzasadnione, że naostrzona głownia ulega z czasem samodegradacji, niejako sama się stępia. Stąd ostrzenie tylko na wypadek mobilizacji. Tak jak pisze Łuki, pułki i dywizjony miały oczywiście określoną ilość szabel ostrych na potrzeby codziennych ćwiczeń. Do ostrzenia zaś służyły specjalne ostrzałki, była nawet na allegro taka ostatnio. Dzisiaj ostrzy się pilnikiem.



W "Naprawa Broni recznej i maszynowej oraz przyborow" Warszawa 1929 slowem nie wspominaja o ostrzalkach [swoja droga bardzo ladna na tym allegro byla], a jest wymieniony jedynie pilnik do ostrzenia i tepienia szabli.

Dziadku Wladku co do ostrosci.
Nie wiem jak to opisac... bo to kwestia wprawy i praktyki, ale z pewnoscia nie na brzytwe. Slowem nie za ostro nie za tepo:)
Avatar użytkownika
Lach
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 200
Dołączył(a): 30 sty 2007, o 21:37
Lokalizacja: 5 PSK Tarnów

Postprzez Ułan świętokrzyski » 28 sty 2009, o 19:14

Potwierdzam! Szable w magazynie były stępione! Dopiero na rozkaz dowódcy mogły byc naostrzone w razie zgrożenia! I oczywiście nie na brzytwę !!! Część szabel naostrzonych używano do ćwiczeń we władniu bronią białą. Tak było w 1929 roku, a jak dalej - nie mam instrukcji!
Avatar użytkownika
Ułan świętokrzyski
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 2647
Dołączył(a): 10 mar 2006, o 15:30

Postprzez Lookas » 28 sty 2009, o 21:05

Lach napisał(a):W "Naprawa Broni recznej i maszynowej oraz przyborow" Warszawa 1929 slowem nie wspominaja o ostrzalkach [swoja droga bardzo ladna na tym allegro byla], a jest wymieniony jedynie pilnik do ostrzenia i tepienia szabli.


faktycznie nie mówi o ostrzałce. Mów za to wyraźnie o toczaku własnie. W punkcie "E. Ostrzenie szabel", podpunkt "1/Narzędzia do ostrzenia" mówi:

Do ostrzenia głowni szabel uzywa się przeważnie drobnosiekanych pilników-gładzików długości 25cm, które winny znajdować się w zapasie. Przepis austryjacki przewiduje jeden pilnik 32 cm/Basterda/ na 45 szabel piechoty lub kawaleryjskich. Wskazanem jest ostrzenie szabel na zwilżonym okrągłym toczaku piaskowym

sugeruję poczytać wnikliwie:)
POZDRAWIAM
Avatar użytkownika
Lookas
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1194
Dołączył(a): 22 maja 2006, o 14:13
Lokalizacja: Poznań/Iwno

Postprzez elmijakke » 28 sty 2009, o 22:04

Avatar użytkownika
elmijakke
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1150
Dołączył(a): 8 sty 2007, o 19:27
Lokalizacja: 1 pułk szwoleżerów

Postprzez Ułan świętokrzyski » 28 sty 2009, o 23:50

Prawdę rzekłeś! Takie najlepsze!
Avatar użytkownika
Ułan świętokrzyski
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 2647
Dołączył(a): 10 mar 2006, o 15:30

Postprzez Dziadek Władek » 29 sty 2009, o 08:15

:-)
I tak to w zasadzie dostałem odpowiedź na wszystkie moje pytania - taką dość "wyważoną" - bo i taka powinna być:-)
Bardzo fajnie napisane - "na pewno nie na brzytwę".
Właśnie...
Nie na "brzytwę" - z jakich powodów?:-)
Z tego wszystkiego jednak wychodzi, że trochę "na oko".
Czy naostrzenie szabli - oczywiście "kiedyś", gdy była to jeszcze broń bojowa, użyteczna - było w jakikolwiek sposób sprawdzane?
Zależało ono od ułana - czy też od jego bezpośredniego dowódcy?
O szablach wiemy sporo - prawie wszystko...
Sporo jednak z tego można włożyć między bajki i legendy - kłania się tutaj beletrystyka...

Pozdrawiam i miłego dnia
Dziadek Władek
Avatar użytkownika
Dziadek Władek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 149
Dołączył(a): 9 sty 2009, o 16:11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Szabla

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Tablice Ramki Reklamowe Aluminiowe Plastikowe, Agencja Fine, Staropolska, Projekty Domów Drewnianych, Projekty Domów Drewnianych, Noclegi Gorce, Ramki Aluminiowe, Stojaki na foldery, Ramki Plastikowe, Stojaki z plexi, Ramki Reklamowe, Stojaki Plakatowe, Potykacze, stojaki, tablice, ramki, akcesoria reklamowe, Stojaki i tablice przymykowe, Tablice przymykowe OWZ, Stojaki Typu A Potykacze, ¦ciana prezentacyjna, Stojaki plakatowe, Stojaki plakatowe niskie, Stojaczki plakatowe, Stojaki plakatowe Wysokie, Stojaki na plakat i foldery Niskie, Stojaki na plakat i foldery Wysokie, Ramki reklamowe, Ramki sprężynkowe, Ramki aluminiowe, Ramki plastikowe, Stojaki i wieszaki na foldery, Wieszaki na foldery, Stojaki na foldery Niskie, Stojaki na foldery Wysokie, Wyroby z PCV i plexi, Stojaki i tabliczki z plexi, Kieszenie plakatowe z PCV bezbarwnego, Akcesoria reklamowe, Informacja przydrzwiowa,