Ta, popularnie zwana "małym blucherem" szabla to szabla pruska artylerii "nowego typu" albo "nowego rodzaju" wz. M - 1848 n/A, zwana też M - 1896. Jak pisał Lookas, takich szabel używało pruskie wojsko, w związku z czym, przejęły je później wojska wielkopolskie po wybuchu powstania. Tak więc pułki kawalerii wywodzące się a wojsk wielkopolskich, a było ich niemało : 15 PU, 16 PU, 17 PU, 18 PU, 25 PU, 26 PU, 27 PU ; jak również dywizjony artylerii konnej oraz pułki artylerii lekkiej były uzbrojone właśnie w takie szable. Były to dość popularne szable w Wojsku Polskim. Wedle stanu z 1938 r. mieliśmy 27 235 sztuk takiej broni pochodzenia niemieckiego. Przydatność tych szabel w artylerii wynikała z faktu, iż miały krótszą głownie, przez co "mniej przeszkadzały", jako że użycie szabli w artylerii przewidziane było dopiero w momencie całkowitej utraty działa - gdy nie można było już z niego strzelać. Oczywiście w dak'ach szkolono kanonierów we władaniu szablą konno, jednakże ich zastosowanie bojowe było niezwykle ograniczone.
W 1939 r. M-1848 n/A były na wyposażeniu zarówno polskiej, jak i niemieckiej kawalerii.
Jeśliś artylerzystą w wykształcenia to bierz się kolego Majorze za formowanie jakiegoś dak'u na północnym wschodzie. Do 14 ci niedaleko, więc na co czekasz. Tak na prawdę, chyba mało kto zdaje sobie sprawę ze stopnia skomplikowania zadania, jakim jest odtwarzanie jednostek artylerii konnej. Nie dość, że trzeba opanować rzemiosło kawaleryjskie, jazdę i władanie bronią białą, to do tego dochodzi cała materia artyleryjska - działoczyny, topografia, itd. Jak patrzę w te regulaminy i podręczniki, czytam pojęcia i wzory, wiem że nie jest łatwo. Mamy to szczęście, że dołączył do nas niedawno artylerzysta z krwi i kości, nota bene oficer 7 dywizjonu Artylerii Konnej Wielkopolski z Wędrzyna. Marcin jest więc w takiej oto sytuacji, że jednocześnie służy w jednostce i jest członkiem stowarzyszenia, które kultywują barwy i tradycje 7 Dywizjonu Artylerii Konnej Wielkopolskiej. Dzięki niemu sporo się nam rozjaśniło. Tak więc kolego Majorze, idąc tym przykładem, oddeleguj się do dak'u, zmień barwy na czarno - szkarłatne i do roboty