Strona 1 z 1

relacja ze swieta kawalerii

PostNapisane: 23 wrz 2011, o 12:15
przez Dowódca
Święto Kawalerii Polskiej

W dniach 3/4 września br. po raz drugi obchodzone było w Polsce powojennej Święto Kawalerii Polskiej jako święto wojskowe, a po raz pierwszy uroczystość ta odbyła się w Warszawie.
Na tą okoliczność zostały zaproszone reprezentacje wszystkich środowisk kawaleryjskich, które odtwarzają i nawiązują do tradycji przedwojennych pułków kawalerii. Oczywiście nie zabrakło i sekcji ze Szwadronu Niepołomice w Barwach 8 Pułku Ułanów ks. Józefa Poniatowskiego pod dowództwem rot. K.O. Jan ZNAMCA. Barwy 8 Pułku reprezentowali również:
- GARBACIK Damian,
- GIEBUŁTOWSKI Marcin,
- JANUSZ Tadeusz,
- KRÓL Wojciech,
- MISZTAL Stanisław,
- PIENIĄŻEK Aleksander,
- ŻMUDZKI Franciszek Paweł.

Wszyscy uczestnicy, a przede wszystkim konie zostały zakwaterowane w kompleksie wojskowym przy ul. Kozielskie 4A, w tym samym miejscu, gdzie stacjonuje Szwadron Kawalerii Wojska Polskiego.
W sobotę po dopołudniowym przeglądzie weterynaryjnym zaczęły się przygotowania do uroczystości, około godziny 15.00 została sformowana kolumna marszowa, która przy dźwiękach konnej orkiestry kawaleryjskiej wyruszyła na ulice Warszawy. Po dotarciu na Plac Marszałka Piłsudskiego o godzinie 16.00 rozpoczęły się główne obchody: uroczysta zmiana warty przy Grobie Nieznanego Żołnierza, apel poległych, salwa honorowa i to na co czekała tłumnie zabrana publiczność, czyli defilada poszczególnych formacji kawaleryjskich. Trzeba przyznać, że było co oglądać, gdyż po raz pierwszy od ponad siedemdziesięciu lat ponad setka koni przemaszerowała przez Plac Marszałka Piłsudskiego, godnie nawiązując do swoich poprzedników. Potem już tylko powrót na miejsce zakwaterowania, ale jadąc ulicami stolicy wszyscy kawalerzyści wzbudzali podziw przechodniów, co jakiś czas będąc nagradzani brawami. Wieczorem na terenie kompleksu wojskowego odbyło się prawdziwe ognisko kawaleryjskie, gdyż oprócz oficjalnych przemówień i prezentacji poszczególnych oddziałów, dobrego wojskowego jedzenia nie zabrakło kawaleryjskich piosenek śpiewanych zarówno przy akompaniamencie zespołu muzycznego jak i wykonywanych spontanicznie przez poszczególnych uczestników. Oczywiście jak dobry obyczaj nakazuje na zakończenie spotkania wzniesiono toast „za zdrowie konia” i odśpiewano żurawiejki.
Drugi dzień obchodów święta rozpoczął się polową mszą św. na terenie kompleksu, potem konna prezentacja poszczególnych oddziałów, zbiórka i złożenie meldunku dowódcy Garnizonu Warszawa, a na koniec tej części uroczystości parada wszystkich formacji. W dalszej części uroczystości odbył się pokaz wyszkolenia Szwadronu Kawalerii Wojska Polskiego, zawody kawaleryjskie, konkurs skoków przez przeszkody oraz pokazy Akademii Jeździeckiej i kaskaderskie.
Mimo, iż obchody Święta Kawalerii Polskiej trwały dwa dni i ich czas dobiegł końca, oczywiście żal było wracać do domu, tym bardziej, że organizacja święta była przygotowana bardzo profesjonalnie i z dużym rozmachem, trzeba mieć tylko nadzieję, że kolejne będą równie udane i jeszcze bogatsze.

Opracował:
Por. K.O. Franciszek Paweł Żmudzki

Re: relacja ze swieta kawalerii

PostNapisane: 23 wrz 2011, o 22:44
przez miszka7-1
Dowódca napisał(a):Święto Kawalerii Polskiej

Na tą okoliczność zostały zaproszone reprezentacje wszystkich środowisk kawaleryjskich, które odtwarzają i nawiązują do tradycji przedwojennych pułków kawalerii.


Nie. Nie wszystkie.
Niejaki "Śliski"? " "Szczupły"? "Sztywny" ? "A niech ma i 900" śpewa:
" Mori...memento, a może by tak spiedalamento? Roboty tu dla was nie ma. Fuck off. Polich ...(aż nie mogę tego określenia fajfokloków przytoczyć).

I więcej nie napiszę wtemacie.