Strona 1 z 1

Zielona trawa

PostNapisane: 16 maja 2008, o 16:42
przez Administrator
"Green, green grass of home"

Prawdopodobnie stara ludowa amerykańska ballada nieznanego autora

wyk. Johny Darrel 1965r (po raz pierwszy)
Claude "Curly" Putman 1965r, Bobby Bare 1965r,
Tom Jones 1966r, Johny Cash 1968r, Elvis Presley 1975r,
Kenny Rogers 1977r, Tom Brian, Alexander Zailer i inni)

wyk. Andrzej Leśniak (polskiego tekstu jak dotąd nie udało nam się odtworzyć)

Kiedy Cię wspominam, zawsze przychodzi mi na myśl ta przepiękna melodia. Niech więc ona przypomina wszystkim Ciebie, a Ty Andrzeju bądź przez nią zawsze w naszych sercach.

muz. Richard Romance and His Famous New California Dreamlight Orchestra z płyty "Ballade Pour Adeline"



Tekst autorstwa J. Kozłowskiego - plik pdf

PostNapisane: 16 maja 2008, o 20:41
przez ułan z Pacanowa
No cóż, nie kryję, że łza pociekła... Wspaniały pomysłi i wspaniała realizacja. Ogromne dzięki dla Janusza Kozłowskiego za przywrócenie nam tej piosenki z niebytu i ogromne dzięki dla Mariusza Górniaka za tak wspaniały montaż!

PostNapisane: 16 maja 2008, o 22:39
przez alibi
oj oj oj
wspomnienia, wspomnienia i jeszcze raz wspomnienia tak wiele i tak ciepłe. Nie da się zapomnieć Jendrka on dla wszystkich był miły i życzliwy i oczywiście jego pomiętne "GOŚCIU" brak jego na każdej imprezie naszej.

Dzięki Andrzej za wszystko :)

PostNapisane: 22 lip 2008, o 19:11
przez ref-ren
alibi napisał(a):oj oj oj
wspomnienia, wspomnienia i jeszcze raz wspomnienia tak wiele i tak ciepłe. Nie da się zapomnieć Jendrka on dla wszystkich był miły i życzliwy i oczywiście jego pomiętne "GOŚCIU" brak jego na każdej imprezie naszej.

Dzięki Andrzej za wszystko :)



Biel/Bienne (Szwajcaria) 14 maja AD 2008

Dla Andrzeja...

Już minęło tyle dni ... od tej... fatalnej chwili...
Gdy zakończyłeś swój... ostatni w życiu... galop...
Porzuciłeś wszystkie swe marzenia... zostawiłeś nam wspomnienia...
Te wspomnienia... które... jeszcze ... palą..
Porzuciłeś wszystkie swe marzenia... zostawiłeś nam wspopmnienia...
Te wspomnienia... które... jeszcze... palą...

Powiedz Gościu... jak tam jest... czy często u nas bywasz?
Czy galopujesz z nami przez krakowskie błonie?
My w Szwadronie Ciebie wspominamy... miejsce w szyku wciąż trzymamy...
Mundur... szablę... siodło... nasze konie...
My w Szwadronie Ciebie wspominamy... miejsce w szyku wciąż trzymamy...
Mundur... szablę... siodło... nasze konie...

Zostawiłeś jeszcze coś... coś co nade mną płynie...
Kiedy wypuszczam konia w galop... po murawie...
Kiedy czuję ciepły wiatr we włosach... wierzę że Ty tam... w niebiosach...
Galopujesz po... niebieskiej... trawie...
Kiedy czuję ciepły wiatr we włosach... wierzę że Ty tam... w niebiosach...
Galopujesz po... niebieskiej... trawie...

/ref-ren/

PostNapisane: 1 lis 2008, o 21:48
przez Ułan świętokrzyski
Dzisiaj w tym szczególnym dniu wspomnijmy naszego wspaniałego Kolegę ułana - Andrzeja Leśniaka... Wspominając go zaśpiewajmu po cichutku tak tylko dla niego i dal nas te słowa, które skreślił powyżej nasz kolega ze Szwadronu! Będzie to dla śp. Andrzeja Najlepsze wspomnienie..

PostNapisane: 7 gru 2008, o 12:38
przez ref-ren
ref-ren napisał(a):
alibi napisał(a):oj oj oj
wspomnienia, wspomnienia i jeszcze raz wspomnienia tak wiele i tak ciepłe. Nie da się zapomnieć Jendrka on dla wszystkich był miły i życzliwy i oczywiście jego pomiętne "GOŚCIU" brak jego na każdej imprezie naszej.

Dzięki Andrzej za wszystko :)



Biel/Bienne (Szwajcaria) 14 maja AD 2008

Dla Andrzeja...

Już minęło tyle dni ... od tej... fatalnej chwili...
Gdy zakończyłeś swój... ostatni w życiu... galop...
Porzuciłeś wszystkie swe marzenia... zostawiłeś nam wspomnienia...
Te wspomnienia... które... jeszcze ... palą..

refren: Porzuciłeś wszystkie swe marzenia... zostawiłeś nam wspomnienia...
Te wspomnienia... które... jeszcze... palą...

Powiedz Gościu... jak tam jest... czy często u nas bywasz?
Czy galopujesz z nami przez krakowskie błonie?
My w Szwadronie Ciebie wspominamy... miejsce w szyku wciąż trzymamy...
Mundur... szablę... siodło... nasze konie...

refren: My w Szwadronie Ciebie wspominamy... miejsce w szyku wciąż trzymamy...
Mundur... szablę... siodło... nasze konie...

Chciało by się teraz rzec... żeś ułan był na medal...
Przemierzyliśmy razem konno wskroś Bieszczady...
Chociaż larum grają... Ty nie wstajesz... nie przyspieszasz... nie dodajesz...
Pozostały tylko... podków ślady...

refren: Chociaż larum grają... Ty nie wstajesz... nie przyspieszasz... nie dodajesz...
Pozostały tylko ... podków ślady...

Zostawiłeś jeszcze coś... coś co nade mną płynie...
Kiedy wypuszczam konia w galop... po murawie...
Kiedy czuję ciepły wiatr we włosach... wierzę że Ty tam... w niebiosach...
Galopujesz po... niebieskiej... trawie...

refren: Kiedy czuję ciepły wiatr we włosach... wierzę że Ty tam... w niebiosach...
Galopujesz po... niebieskiej... trawie...


Janusz Gawłowski

PostNapisane: 14 maja 2009, o 22:39
przez caruza
i lecą łzy bo to już 3 lata... i tyle się pozmieniało... [*]

PostNapisane: 14 maja 2009, o 23:13
przez Dowódca
To prawda czas mija, ale wciąż pamiętamy zwłaszcza o ludziach bez których nie powstałby Szwadron Niepołomice, a przypomina nam o nich chociażby to forum, gwóźdź wbity w drzewce sztandaru i puste miejsce w dwójce oficerskiej na czele szyku szwadronu, a teraz tym bardziej po wypadku mjr Andrzeja Kity coraz bardziej nostalgiczną staje się samotność na czele Szwadronu

Jan Znamiec

PostNapisane: 22 maja 2009, o 22:32
przez Ułan świętokrzyski
To już trzy lata ... Myślałem ze uda się przyjechać do Niepołomic na memoriał, ale proza życia nie pozwala... Jędruś, jak napisał ref-ren - kiedy gnam cwałem po moich Dzikich Polach, wierzę że Ty zawsze galopujesz wtedy po Niebieskiej Trawie..
My tu Ciebie często wspominamy
Miejsce w szyku wciąż trzymamy

I zawsze będę dumny że do końca byłem tak blisko Ciebie...