Strona 1 z 3

Prośba

PostNapisane: 28 lip 2010, o 22:22
przez malpiozjo
Witam Wszystkich
Jestem nowy tutaj i chciałbym prosić o pomoc. Otóż jestem ze Stowarzyszenia Podlaskiej Brygady Kawalerii im 5 płk. Ułanów Zasławskich w Kolnie i chciałbym się Was spytać czy posiada ktokolwiek kodeks kawalerzysty oraz jakieś wzmianki o księgach stadnych z przed 1939 roku ? jeżeli jest to jeszcze możliwe to interesują mnie kryteria rekrutacji koni do służby wojskowej. Wiem jedynie ze dzieliło sie to na W1 W2 W3 ale innych informacji nie posiadam. Proszę o pomoc gdyż zbieram informacje do pracy inżynierskiej na UWM w Olsztynie. jeżeli ktoś był by zainteresowany to tematem mojej pracy jest "Rola Podlaskiej Brygady Kawalerii w kształtowaniu tradycji i kultury kawaleryjskiej" .O samych tradycjach posiadam takowe informacje ,głównie cytaty ale reszty nie za bardzo a bardzo zależy mi na tym temacie.
Dziękuje z góry za jakokolwiek pomoc.

Ku Chwale Kawalerii !

Re: Prośba

PostNapisane: 29 lip 2010, o 12:52
przez Piotrek
Co masz na myśli pisząc "kodeks kawalerzysty"? Chodzi Ci o regulamin kawalerii?
O koniach i rzędach poczytasz między innymi tutaj :

http://www.7dak.com/pages/artykuly/trakcja_artylerii_konnej

Re: Prośba

PostNapisane: 29 lip 2010, o 20:52
przez malpiozjo
Regulamin mam , dziki za linka ,ciekawy artykuł. Chodziło mi o sposób zachowania się ,co wypadało kawalerzyście a co nie.
Ale dzięki wielkie jeszcze raz za pomoc. jak mógłbym w czymś pomóc ,daj znać .

Re: Prośba

PostNapisane: 29 lip 2010, o 21:12
przez Piotrek
Tego, jak powinien się zachować kawalerzysta w regulaminach nie znajdziesz ;) Trzeba poczytać trochę literatury, żeby się dowiedzieć, jak to kiedyś było, co wypadało, a co nie. Cenną pozycją jest "Oficer" z 1931 r. To taki poradnik dla oficerów właśnie, opisujący różne sfery życia i wytyczne do nich. Został zatwierdzony przez MSWojsk do użytku w WP. Trzeba jednakże pamiętać, że nie wszystko co tam napisano miało swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, w kawalerii i artylerii konnej w szczególności.

Do Twojej pracy znajdziesz całą masę literatury o kawalerii. Sięgnij chociażby po "O kawalerii polskiej XX wieku" L. Kukawskiego i C. Leżeńskiego. O zwyczajach kawaleryjskich pisał S. Radomyski w swojej książce jak i wspomnieniach. Sporo jest u G. Cydzika w "Ułani, Ułani" i F. Skibinskiego w "Ułańskiej młodości". "Kawaleryjska Alma Mater" to z kolei książka o CWK w Grudziądzu, ale znajdziesz tam sporo o życiu codziennym kawalerzystów. Jest też taka książka "Życie codzienne oficerów XX RP", masz tam opisane wszelkie aspekty, finansowe, małżeńskie, itp. Sam kiedyś napisałem taki artykuł "Z życia kawalerzysty" z pewną syntezą tego, o co pytasz, mogę Ci podesłać.

Re: Prośba

PostNapisane: 30 lip 2010, o 08:24
przez Ułan świętokrzyski
Piotrek ma rację! Kodeksy zachowań były nie pisane, "Kodeks honorowy" to co innego. Obowiązywał wszystkich zawodowych w ówczesnych siłąch zbrojnych. W każdym pułku działął sąd honorowy, decyzjom którego podporządkowywał sie dowódca pułku. Ale życie było zyciem - zwłaszcza w garnizonach kresowych.

Re: Prośba

PostNapisane: 1 sie 2010, o 12:25
przez malpiozjo
Dzięki Piotrek za kilka ciekawych tytułów. Był bym wdzięczny gdybyś wysłał mi ten artykuł i wyraził zgodę na wykorzystanie go do mojej pracy. Mój e-mail bold_canyon@interia.pl

Re: Prośba

PostNapisane: 16 paź 2010, o 23:41
przez kontynulator1991
a ja mam takie pytanie.... czy każda rasa koni mogła służyć w kawalerii polskiej??

Re: Prośba

PostNapisane: 17 paź 2010, o 08:57
przez Lookas
:)

bardzo szerokie pytanie:)
Traktujac globalnie CAŁĄ kawalerię, zapewne znalazło sie miejsce i dla mierzynków i dla ciężkich belgów albo perszeronów:)
Podejrzewam jednak, ze Tobie chodzi o to, jakie rasy koni słuzyły pod ułanami. Otóż... nie miało to wiekszego znaczenia, choć jak mi sie wydaje, unikano dla wojska koni szlachetnych jako zbyt nerwowe. Kryteriami doboru remontów było zdrowie i siła, wzrost i brak wad postawy oraz mozliwie przyjazdny charakter.
Czasem zadzrało się, ze oficerowie dosiadali koni czystej lub pełnej krwi, choc nie było to regułą.

Conieco znajdziesz w artykule Pana Lesława Kukawskiego:
http://www.7dak.com/pages/artykuly/trak ... rii_konnej

Re: Prośba

PostNapisane: 17 paź 2010, o 14:32
przez kontynulator1991
Zadałem takie pytanie ponieważ, mam zamiar zakupić konia, konkretnie Konia Fryzyjskiego. I w związku z tym słyszałem, że taki koń w kawalerii polskiej nie miałby szans na przyjęcie, i bardzo odradzano mi go .... nie wiem czy to zazdrości czy może z czegoś innego. Osobiście miałem okazje pracować roku z koniem tej rasy i nie miałem żadnych zastrzeżeń .

Re: Prośba

PostNapisane: 17 paź 2010, o 16:30
przez Piotrek
Fryz w kawalerii... Raczej nie. Nie słyszałem, by takowe służyły w naszej kawalerii. No chyba, ze na potrzeby wojny 1919-21, wtedy siadano na co się dało i co było po ręka. Poza tym, jeżeli chciałbyś wpisać się w struktury istniejącego już oddziału, będziesz miał trudność, jako ze u nas na takich koniach się w kawalerii nie jeździ. Dominują rasy wilkopolskie, małopolskie, śląskie i różne domieszki krwi szlachetnej, albo i takowa w czystej postaci. Fryzów nie spotkałem.

Re: Prośba

PostNapisane: 17 paź 2010, o 16:47
przez kontynulator1991
Kupić i tak kupie tego konia bo skubana serce mi skradła :D ,ale pytam tak z ciekawości ... w sumie uważam że te konie niebyły by złe do kawalerii bo są silne wytrzymałe i prezentują się genialnie. W każdym bądź razie wielkie dzięki za odpowiedz

Re: Prośba

PostNapisane: 17 paź 2010, o 21:23
przez myta2
Fryz może i się prezentuje, ale pomyśl jak będziesz w trybie alarmowym zakładał mu ogłowie na ten owłosiony łeb.... Fryzy to piękne konie, ale trochę za cięzkie i za wolne do szarży... no ale serce nie sługa... wiem coś o tym :wink:

Re: Prośba

PostNapisane: 19 paź 2010, o 00:21
przez Ułan świętokrzyski
Popieram poprzednie wypowiedzi Kolegów. Ostatnio jeździłem na fryzie i rzeczywiście - w szeregu kawaleryjskich koni stanowiłby nazwijmy to - bardzo ciekawą innowację. Nie wspomnę o uwagach różnego autoramentu. Ale oczywiście idź za głosem serca. Przecież możesz jeździć na tym koniu po "cywilnemu" i korzystaj ile możesz z uroków jazdy na tak wspaniale prezezntujacym się stworzeniu.

Re: Prośba

PostNapisane: 19 paź 2010, o 08:43
przez Lucas
Koń fryzyjski w kawalerii - no niestety muszę się zgodzić - niedopuszczalne. Staramy się (każdy jak potrafi) ocalić od zapomnienia to czego już nie ma. Historii nie wolno fałszować. W kawalerii koni fryzyjskich nie było. Oczywistym jest, że musisz kupić konia który Ciebie wybrał (tylko nam się wydaje, że to my sobie wybieramy konie). Siła mediów jest potężna i coraz więcej koniarzy kupuje konie oddalone od typowo polskich, rodzimych ras (jako ciekawostkę powiem , że kiedyś była nawet wyodrębniana grupa sądecka koni małopolskich - niestety zew przeszłości) - zakochując się w koniach typowych dla ościennych krajów. Jak najbardziej - ich prawo. Według mnie są konie wyhodowane do różnych celów: do stylu west są odpowiednie konie, są hanowery, są fryzy (piękne, dostojne w karawanach na ten przykład). Nie na każdego konia jednak należy zarzucać siodło wojskowe.
Reasumując - kupuj fryza i bądź ułanem a na jazdę w mundurze zawsze pożyczysz jakiegoś odpowiedniejszego konisia.

Re: Prośba

PostNapisane: 19 paź 2010, o 09:22
przez Prawie jak ułan
Jest jeszcze jedno rozwiązanie. Jak bardzo chcesz nim jeździć w kawalerii do musisz go ostrzyc na wojskowo :wink: