Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies. Wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką prywatności.

Znaczenie tradycji,pamięci i dziedzictwa w 8PU

Moderator: Staszek

Znaczenie tradycji,pamięci i dziedzictwa w 8PU

Postprzez Staszek » 3 paź 2009, o 16:04

Trudno lepiej opisać zbiór pamiątek pułku, niż czyni to w poniższym artykule w „Głosie Polskim” (Toronto 18 marca 1954) rtm Zygmunt Nowicki, który jako młody porucznik przybył do pułku w roku 1935:
„Nowomianowany podporucznik, przydzielony do pułku, czuł się wyraźnie wyróżniony, a jednocześnie miał tremę, czy będzie bez zastrzeżeń przyjęty do wielkiej rodziny ułanów księcia Józefa…
Nasze małe ale piękne kasyno oficerskie nosiło raczej charakter muzeum, niż właściwego kasyna. Salę balową zdobiły dwa piękne portrety księcia J.Poniatowskiego i Tadeusza Kościuszki, dalej wisiały obrazy o treści batalistycznej, wszystkie starannie zharmonizowane z umeblowaniem i drobiazgami z epoki króla Stanisława Augusta Poniatowskiego… Dwie ściany jadalni zdobiły portrety wszystkich dowódców pułku. Malował je Wojciech Kossak i inni. Kredensy mieściły srebro stołowe oficerów służby czynnej i rezerwy.
Prawdziwym jednak sanktuarium były dla nas gablotki, w których mieściły się najcenniejsze pamiątki pułku. Mieliśmy sporo oryginalnych listów ostatniego króla Polski pisanych do swojego bratanka, listy księcia Józefa, dokumenty, kopie rozkazów z jego podpisem. Obok z wielkich szaf wyglądały trofea pułku z wojny 1918-20; broń, mundury, ordery i fotografie.
Gdy czasem, w szary wieczór listopadowy zagłębiłeś się w wygodny fotel, a na kominku wesoło trzaskały suche polana, mogłeś całą noc tak przesiedzieć i sen nie imał się twych powiek. Nie byłeś bowiem sam. Ze ścian przemawiały do ciebie rzeczy niby ci już znane, ale zaczynałeś je rozumieć w innej formie, stawały się tak wyraźne i żywe, że czułeś swoją fizyczną obecność wśród tych, co historię pisali lancą, szablą i bagnetem na polach Zieleniec, Dubienki, Raszyna, Smoleńska, Lipska, Grochowa i Komarowa. Przysięgałeś być lepszym i ze zdwojoną energią zabierałeś się do pracy.
Pomiędzy innymi dobrymi płótnami wisiał tutaj bardzo oryginalny obraz. Przedstawiał on księcia Józefa Poniatowskiego w otoczeniu poległych w wojnie 1918-20 roku oficerów pułku. W przyszłości ramy tego obrazu musimy mocno rozszerzyć. Do tych w stylowych ułankach dołączy bowiem wielu nie mniej szlachetnych żołnierzy Rzeczypospolitej. Stanie tutaj płk Mastalerz i ppłk Dunin-Żuchowski, rotmistrze: Skowroński, Bujalski, Szawłowski; porucznicy: Buszczyński, Piątkowski, Radliński, Ralski, Sielecki, Szeffer, Szewczyk, Wielowieyski, Drożeński, Skrochowski.
Postacie z Trylogii żywcem wyjęte, ludzie, którzy czynem dowiedli, że hasło: „Bóg, Honor i Ojczyzna” nie było dla nich tylko pustym frazesem.
Pułkownik Mastalerz zawsze podkreślał, że serce ułana jest wielkie, może pomieścić wiele radości i smutku, lecz nie ma w nim miejsca na zwątpienie. Nie załamał się nawet wtedy, gdy zmuszony był prowadzić 18 Pułk Ułanów Pomorskich do szarży na niemiecką piechotę zmotoryzowaną. Przeszyty kilkunastu kulami zakończył życie, ale jego wychowankowie i ci co polegli i ci co żyją, pozostali wierni tej idei. Jedni i drudzy wnieśli wiele pięknych kart do historii pułku. Jeśli z odległości czasu ktoś kiedyś zapyta: „Przyszłości jakie jest twoje imię – odpowiedź może być tylko jedna – NIEŚMIERTELNOŚĆ!!!”


(z "Ułanów Księcia Józefa" Kornela Krzeczunowicza)
Avatar użytkownika
Staszek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 169
Dołączył(a): 4 cze 2006, o 23:26
Lokalizacja: Ułan Księcia Józefa

Postprzez Ułan świętokrzyski » 3 paź 2009, o 16:53

Pięknie Stasiu ! Ale czy przypadkiem nie kierujesz tego fragmentu do Kolegów ze Szwadronu jako swoistego przesłania? Tak jakoś dziwnie mi się skojarzyło... że kawalerzysta nigdy nie może zwątpić w ideę...
Avatar użytkownika
Ułan świętokrzyski
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 2647
Dołączył(a): 10 mar 2006, o 15:30

Postprzez Staszek » 3 paź 2009, o 17:24

„...W zasadach savoir-vivre'u regulujących fason kawaleryjski niemile jest widziane,a raczej słyszane,wygłaszanie patetycznych i wzniosłych frazesów na tematy wielkie i święte.Kawalerzysta powinien patos wielkich uczuć nosić głęboko w sercu.Człowiek,który kocha głęboko,nie mówi o swej miłości lecz żyje nią i dla niej umiera….” – Wieniawa – o tym jak robić!!!
„…Serce ułana jest wielkie, może pomieścić wiele radości i smutku, lecz nie ma w nim miejsca na zwątpienie…” – płk Mastalerz – o tym czy robić!!!
„…Jeśli z odległości czasu ktoś kiedyś zapyta: „Przyszłości jakie jest twoje imię – odpowiedź może być tylko jedna – NIEŚMIERTELNOŚĆ!!!” – rtm Nowicki – o tym po co i z myślą o KIM to robić!!!

Nie nie Jareczku… ja nikogo prócz siebie nie mam prawa „nakierowywać”. A piszę rzeczy, które trafiają do mnie.
Avatar użytkownika
Staszek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 169
Dołączył(a): 4 cze 2006, o 23:26
Lokalizacja: Ułan Księcia Józefa

Postprzez Ułan świętokrzyski » 4 paź 2009, o 09:12

Nie bądź znów taki skromny. Nie masz prawa jak twierdzisz, ale próbować możesz...
Avatar użytkownika
Ułan świętokrzyski
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 2647
Dołączył(a): 10 mar 2006, o 15:30

Postprzez Dziadek Władek » 5 paź 2009, o 09:15

"Nasze małe ale piękne kasyno oficerskie nosiło raczej charakter muzeum, niż właściwego kasyna"
Piękny ten opis - chciałbym kiedyś zagościć w takim miejscu.
W wiekszosci jednak pozostaje muzeum.
Ciekaw jestem, ile z tych pamiątek ocalało, gdzie się znajdują teraz...

Ostatnio odwiedziłem Międzynarodowy Klub Morza "ZEJMAN" w Gdańsku, na Wyspie Spichrzów...
Przenosi w inny świat - aż pachnie tym, co było... Pamiątki po dawnych statkach i okrętach, żeglarzach, wyprawach... Setki, tysiace... Można dotknąć tamtych czasów - nie są za szkłem...
Avatar użytkownika
Dziadek Władek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 149
Dołączył(a): 9 sty 2009, o 16:11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez Lucas » 5 paź 2009, o 10:04

Staszek napisał(a):„...W zasadach savoir-vivre'u regulujących fason kawaleryjski niemile jest widziane,a raczej słyszane,wygłaszanie patetycznych i wzniosłych frazesów na tematy wielkie i święte.Kawalerzysta powinien patos wielkich uczuć nosić głęboko w sercu.Człowiek,który kocha głęboko,nie mówi o swej miłości lecz żyje nią i dla niej umiera….” – Wieniawa – o tym jak robić!!!
„…Serce ułana jest wielkie, może pomieścić wiele radości i smutku, lecz nie ma w nim miejsca na zwątpienie…” – płk Mastalerz – o tym czy robić!!!
„…Jeśli z odległości czasu ktoś kiedyś zapyta: „Przyszłości jakie jest twoje imię – odpowiedź może być tylko jedna – NIEŚMIERTELNOŚĆ!!!” – rtm Nowicki – o tym po co i z myślą o KIM to robić!!!


Wiem już dzięki Tobie Stachu jak, wiem czy i wiem po co i z myslą o KIM ale napisz mi Kolego jeszcze gdzie? Przed odpowiedzią na to pytanie uciekłeś Jarusiowi.... Napisz gdzie jest to Twoje "gdzie" - może i dla mnie to będzie nauka.
Avatar użytkownika
Lucas
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 812
Dołączył(a): 10 mar 2006, o 13:22
Lokalizacja: ułan Kawalerii KOP (8 PU) z Nowego Sącza

Postprzez Staszek » 5 paź 2009, o 11:13

Przed niczym nie uciekłem. A gdzie? Jak to gdzie...wszędzie!!! - choćby tu,na tym forum.
Avatar użytkownika
Staszek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 169
Dołączył(a): 4 cze 2006, o 23:26
Lokalizacja: Ułan Księcia Józefa

Postprzez Lucas » 5 paź 2009, o 13:25

Wszędzie powiadasz.....hm.... - mądrze prawisz Stachu. Człekiem obdarzonym zaszczytem noszenia barw 8 PU się jest zawsze i wszędzie a nie tylko bywa się nim od imprezy do imprezy. Widzę, że pojmujemy to tak samo. Może warto w tym miejscu wszem i wobec przypomnieć jeszcze jeden z elementów tradycji i dziedzictwa 8 PU - zawołanie "KUPĄ PANOWIE!!!!"
Avatar użytkownika
Lucas
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 812
Dołączył(a): 10 mar 2006, o 13:22
Lokalizacja: ułan Kawalerii KOP (8 PU) z Nowego Sącza

Postprzez Ułan świętokrzyski » 5 paź 2009, o 22:34

Tak powinno być ... Dlatego do końca swoich dni będę chodził w mundurze wz 36 z barwami 8 PU. Bo o takim marzyłem całe życie! Nie założę żadnego innego dla celów komercyjnych, bo wszystkie inne to przebrania. Przed przyjściem do Szwadronu wyekwipowałem się własnym kosztem z nauczycielskiej pensji. Nawet rząd sam uszyłem. Nie w ilości siła ale w jakości i ludziach ideowo zaangażowanych. Na barwy i odznakę Szwadronu naprawdę trzeba sobie zasłużyć. Z czasem okazało się, kto tak naprawdę traktuje to jak najpoważniej, a kto jako towarzystwo wzajemnej adoracji...
Avatar użytkownika
Ułan świętokrzyski
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 2647
Dołączył(a): 10 mar 2006, o 15:30

Postprzez Piotrek » 6 paź 2009, o 12:24

Święte słowa Jarku... Nie ilość, ale jakość. Widać było to pod Komarowem choćby...
Avatar użytkownika
Piotrek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1837
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kalisz, Poznań

Postprzez myta2 » 6 paź 2009, o 22:25

Coś w tym jest... właśnie walczę z materią i przyzwyczajeniami weteranów... nie powiem bo i "belke z swego oka" pomału wyjmuję:) tak więc zgadzam się.... zgadzam
Avatar użytkownika
myta2
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 926
Dołączył(a): 4 paź 2007, o 22:32
Lokalizacja: Swarzędz k.Poznania


Powrót do Ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Tablice Ramki Reklamowe Aluminiowe Plastikowe, Agencja Fine, Staropolska, Projekty Domów Drewnianych, Projekty Domów Drewnianych, Noclegi Gorce, Ramki Aluminiowe, Stojaki na foldery, Ramki Plastikowe, Stojaki z plexi, Ramki Reklamowe, Stojaki Plakatowe, Potykacze, stojaki, tablice, ramki, akcesoria reklamowe, Stojaki i tablice przymykowe, Tablice przymykowe OWZ, Stojaki Typu A Potykacze, ¦ciana prezentacyjna, Stojaki plakatowe, Stojaki plakatowe niskie, Stojaczki plakatowe, Stojaki plakatowe Wysokie, Stojaki na plakat i foldery Niskie, Stojaki na plakat i foldery Wysokie, Ramki reklamowe, Ramki sprężynkowe, Ramki aluminiowe, Ramki plastikowe, Stojaki i wieszaki na foldery, Wieszaki na foldery, Stojaki na foldery Niskie, Stojaki na foldery Wysokie, Wyroby z PCV i plexi, Stojaki i tabliczki z plexi, Kieszenie plakatowe z PCV bezbarwnego, Akcesoria reklamowe, Informacja przydrzwiowa,
cron