Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies. Wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką prywatności.

Ułańska siódemka - czyli początki

Moderator: Staszek

Ułańska siódemka - czyli początki

Postprzez Dziadek Władek » 10 sie 2009, o 08:30

Sierpień – 95 lat temu.

To początek polskiej kawalerii, kawalerii II RP.
Tak naprawdę to chyba wszystko od tego – od nich się zaczęło.
Zwani byli czasem „siódemka Beliny”, czasem „ułańska siódemka”.

Jeszcze piesi na dwóch bryczkach przekroczyli granice zaborów austriackiego i rosyjskiego po północy 3 sierpnia – a już 4 sierpnia powrócili jako ułani – na koniach. Tutaj czasem można spotkać się z różnymi datami – ale jedna na pewno jest prawdziwa – wymarsz Pierwszej Kadrowej, która w swym składzie miała już ułanów:-)

Było to 95 lat temu – 6 sierpnia 1914 roku.

Znane i często przytaczane są powiedzenia Marszałka – ale nie wszystkie się spełniały.

Ci – według niego mieli „wisieć” – a tymczasem owa „siódemka Beliny” była wielokrotnie odznaczana, była trzonem polskiej kawalerii.

Powiedział wtedy też Marszałek – „historia o was nie zapomni.".

Warto, aby i tutaj pamiętano.

Więc – pamiętajmy o tych pierwszych polskich kawalerzystach którzy 6 sierpnia 1914 roku, 95 lat temu, już na koniach, jako regularny oddział kawalerii wyruszyli z Pierwsza Kadrową.

W Michałowicach obalono rosyjskie słupy graniczne….
Avatar użytkownika
Dziadek Władek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 149
Dołączył(a): 9 sty 2009, o 16:11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez Lucas » 10 sie 2009, o 10:07

Dla wszystkich ku przypomnieniu pozwalam sobie zamieścić tekst Ułana z Pacanowa, który skreślił na stronie Szwadronu Niepołomice (do odwiedzania, której w części WYDARZENIA zachęcam - nie tylko Dziadka Władka):


1914-2005 – 91 rocznica odrodzenia kawalerii polskiej
i wymarszu I Kompanii Kadrowej
Mało kto chyba już teraz wie o tym, że cztery dni przed wymarszem z Oleandrów
I Kompanii Kadrowej rozpoczęła działania wojenne… polska kawaleria!!!


Dnia 2 sierpnia 1914 roku z krakowskich Oleandrów na dwóch furmankach z ukrytą bronią wyruszył do tzw. kongresówki (zabór rosyjski, w latach 1816 – 1831 Królestwo Kongresowe) oddział złożony z siedmiu śmiałków, na czele których stanął Władysław Belina – Prażmowski. Poza nim byli to: Zygmunt Bończa – Karwacki, Janusz Głuchowski, Stefan Hanka – Kulesza, Ludwik Kmicic – Skrzyński, Zdzisław Antoni Jabłoński, Stanisław Grzmot – Skotnicki. Przez cztery dni prowadzili działania rozpoznawcze w rejonie Jędrzejowa, Słomnik i Prandocina. Efektem tych działań było przerwanie przez władze rosyjskie mobilizacji w Jędrzejowie.

5 sierpnia patrol powrócił do Krakowa już z pięcioma końmi i rzędami. Był to zalążek, pierwszy mały pododdział przyszłej polskiej kawalerii. Wyruszyli 6 sierpnia razem z I Kompanią Kadrową prowadząc rozpoznanie.

Stanisław Wyspiański w utworze „Legion” przepowiedział dużo wcześniej...
„Powstaną, kiedyś powstaną
i będą nad nami drżeć.
Kiedyś godzinę wołaną,
będziemy, będziemy mieć...”

Historia wyznaczyła ową „wołaną” godzinę na dzień Przemienienia Pańskiego, 6 sierpnia 1914 roku. Wtedy to wcześnie rano z krakowskich Oleandrów wyruszyła przednia straż powstańczego wojska – I Kompania Kadrowa. Przed wymarszem do strzelców przemówił komendant. Wygłosił wtedy krótkie, przemówienie, które jednak na trwałe wpisało się w historię Polski, a które to przemówienie w okresie międzywojennym musiało znać na pamięć każde polskie dziecko:
„Odtąd nie ma ani strzelców, ani drużyniaków. Wszyscy co tu jesteście zebrani jesteście żołnierzami polskimi. Jedynym waszym znakiem jest odtąd Orzeł Biały. Żołnierze spotkał was ten zaszczyt niezmierny, że pierwsi pójdziecie do Królestwa i przestąpicie granice zaboru rosyjskiego jako czołowa kolumna wojska polskiego idącego walczyć o oswobodzenie Ojczyzny. Wszyscy jesteście równi wobec ofiar jakie ponieść macie. Wszyscy jesteście żołnierzami. Nie naznaczam szarż, każę tylko doświadczeńczym wśród was pełnić funkcję dowódców, szarże uzyskacie w bitwach. Każdy z was może zostać oficerem, jak również każdy oficer może zejść znów do szeregowców, czego oby nie było. Patrzę na was jako na kadry, z których rozwinąć się ma przyszła armia polska i pozdrawiam was jako I Kadrową Kompanię.”

W pierwszych latach II Rzeczpospolitej właśnie dzień 6 sierpnia obchodzony był jako Święto Żołnierza. W 1914 roku pierwszym użytym bojowo pododdziałem odrodzonego Wojska Polskiego był właśnie konny patrol, który odtąd przeszedł do historii jako „Siódemka Beliny”, stanowiący dla kawalerzystów II Rzeczpospolitej żywą legendę. Znajomość nazwisk członków patrolu Beliny była obowiązkiem i honorem każdego podchorążego Szkół Podchorążych Kawalerii i kadry zawodowej.

70 lat po wymarszu z Krakowa „Siódemki Beliny”, w 1984 roku po zawieszeniu stanu wojennego, w Krakowie powstała 8 Konna Drużyna Harcerska im. 8 Pułku Ułanów księcia Józefa Poniatowskiego. Jej głównymi organizatorami byli druhowie Mikołaj Rey i Jakub Osterwa – Czekaj. Mimo szykan i trudności ze strony władz komunistycznych harcerze – ułani z 8 KDH manifestowali swój udział w wielu uroczystościach rocznicowych, najczęściej bez zgody ówczesnych władz. Powstanie tej drużyny można uznać za początek Kawalerii III Rzeczpospolitej. Po sprowadzeniu do Polski prochów mjr Jana Piwnika „Ponurego” w 1990 roku, właśnie harcerze z Krakowa wystawili konną asystę podczas uroczystości pogrzebowych w Wąchocku. Niedługo potem w Poznaniu powstała grupa kontynuująca tradycje 15 Pułku Ułanów Wielkopolskich. A potem rozpoczął się prawdziwy wybuch – kawaleria zaczęła odradzać się na nowo. W wielu miastach i małych miasteczkach, w małych osadach powstawały i powstają nadal kolejne grupy, sekcje, plutony, szwadrony nawiązujące nazwą do przedwojennych pułków kawalerii. Jest tych grup obecnie ok. 30. Zróżnicowane mocno pod względem zorganizowania, doposażenia, ale mające jeden wspólny mianownik – umiłowanie koni, tradycji kawalerii i polskich symboli narodowych. Obecnie nie walczymy o niepodległość, ale o to, by te symbole, tę chęć obrony Ojczyzny zaszczepić młodzieży. Niewielu pozostało już prawdziwych ułanów z września 1939 roku. Teraz starają się przekazać jak najwięcej ze swej spuścizny współczesnym kawalerzystom. Żywą legendą jest generał brygady w stanie spoczynku Michał Gutowski, ostatni żyjący reprezentant Polski na Igrzyska Olimpijskie w Berlinie w 1936 roku, dowódca szwadronu 17 PU Wielkopolskich w kampanii 1939 roku, dowódca pułku w Dywizji Pancernej gen. Maczka, członek Kapituły Orderu Virtuti Militari. Mimo 95 lat nadal jeździ konno i szkoli ułanów ze Szwadronu Jazdy WP. W maju ub.r. otrzymał Order Legii Honorowej z rąk prezydenta Francji. (Tekst pochodzi z czasu, kiedy jeszcze Pan Generał był wśród nas - przyp LUCAS)

Jesteśmy świadkami prawdziwej dziejowej kawaleryjskiej sztafety pokoleń. Za kilka, może kilkanaście lat wszyscy przedwojenni ułani zasilą szeregi „błękitnych szwadronów”. Ale tradycje polskiej kawalerii nie zaginą. W czasach, kiedy poniewiera się i lży największe autorytety i świętości dla osiągnięcia doraźnych celów politycznych, środowiska kawaleryjskie kultywujące bez mała 1000 letnie tradycje polskiej jazdy są enklawą, gdzie te wartości przetrwają i nie popadną w zapomnienie.

Pamiętajmy więc wszyscy o 6 sierpnia 1914 roku, a my współcześni kawalerzyści pamiętajmy przede wszystkim o 2 sierpnia 1914 roku.

ułan Jarosław Banasik
Ostatnio edytowano 10 sie 2009, o 10:19 przez Lucas, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Lucas
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 812
Dołączył(a): 10 mar 2006, o 13:22
Lokalizacja: ułan Kawalerii KOP (8 PU) z Nowego Sącza

Postprzez Dziadek Władek » 10 sie 2009, o 10:18

Świetny tekst:-)
Przy "okazji" poczytałem http://www.ulani.pl/index.php?str=wydarzenia&news_id=97

A jak było w tym roku?

Pewno nie przeminęła ta rocznica bez "ułańskiego" echa?

Z Pierwszą Kadrową wyruszyło już nie siedmiu, ale chyba dziewięciu ułanów - czy to prawda?
Avatar użytkownika
Dziadek Władek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 149
Dołączył(a): 9 sty 2009, o 16:11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez Lucas » 10 sie 2009, o 10:23

A jak było w tym roku?

Pewno nie przeminęła ta rocznica bez "ułańskiego" echa?

Dziadku Władku odsyłam do wątku "5 rocznica powstania SN - zakładka nr 6)......

Masz zaległości w czytaniu..... :wink: pozdrawiam......
Avatar użytkownika
Lucas
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 812
Dołączył(a): 10 mar 2006, o 13:22
Lokalizacja: ułan Kawalerii KOP (8 PU) z Nowego Sącza

Postprzez Dziadek Władek » 10 sie 2009, o 10:36

:-)
Mam - to prawda.
Właśnie wróciłem z kolejnego wyjazdu.
W zakładkach które podajesz - tak 6 jak i 5 - są wzmianki.

Niestety - tylko wzmianki.

Jest za to wiele rzeczy, które mnie nie interesują - "przetargi" i temu podobne.
Może ktoś opisze dokładniej, jak wygladało to święto w szeregach ułanów z Niepołomic?:-)Zapewne było bardzo miło, ciekawie.
Niech ludzie "w Polsce" poczytają:-)

A ja - cóż, po prostu nie jestem w stanie "ogarnąć" całego Forum, w którym się pisze o rzeczach, o których nie mam zielonego pojecia...

Miłego dnia:-)
Avatar użytkownika
Dziadek Władek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 149
Dołączył(a): 9 sty 2009, o 16:11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez Ułan świętokrzyski » 10 sie 2009, o 10:36

Ogólnie z roku na rok jst coraz gorzej. Coraz mniej liczna rzesza pieszych uczestników, coraz mniej liczna konna asysta. Dziadku Władku! Przeczytaj na naszej stronie realcję z Kadrówki z 2006 roku, kiedy pod Kopiec Piłsudksiego wjeżdżaliśmy konno z pochodniami ... Teraz nawet o tym organizatorzy nie myślą. Za dużo problemów ... Nasze gadanie na tym Forum wiele nie zmieni, bo gospodarze miasta nie widzą problemu w niedporacowanych mundurach i wyposażeniu... A zresztą, po co to gadanie.. Wiem,wiem, zaraz odpiszesz, ze musimy,że to nasz obowiązek wobec tych co się dopiero urodzą. Życie pokazuje, że "świat pójdzie własną drogą"...
Avatar użytkownika
Ułan świętokrzyski
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 2647
Dołączył(a): 10 mar 2006, o 15:30

Postprzez Dziadek Władek » 10 sie 2009, o 10:47

"A zresztą, po co to gadanie.. Wiem,wiem, zaraz odpiszesz, ze musimy,że to nasz obowiązek wobec tych co się dopiero urodzą. Życie pokazuje, że "świat pójdzie własną drogą"..."

To prawda - świat pójdzie własną drogą; właśnie o tym myślę...
I Twój, i mój...
Nasz....

Wiesz - odpiszę Ci inaczej jak myślisz:-)
Pozwolisz, że przytoczę jeszcze ciepłą piosenkę, która nie ma pozornie z tym nic wspólnego?

MOJE MAZURY

tekst: Grzegorz Tyszkiewicz
muzyka: Grzegorz Tyszkiewicz

Panie Janku, powiem Panu całkiem szczerze,
Dziwne sny zacząłem śnić co jakiś czas,
Są w nich jeziora z krystalicznie czystą wodą,
Ciche bindugi i pachnący nocą las.

Widzę żeglarzy, którzy wiedzą po co żyją,
Dobrym uśmiechem podejmują nowy dzień,
Kochaną Kazię, co nas wita w Mikołajkach,
Pogodne niebo, które niesie cichy zmierzch.

Ja, Panie widzę, że nadeszły wielkie zmiany,
I wciąż do przodu galopuje "gupi" świat,
A mnie się śnią Mazury z żaglem bawełnianym,
A ja wspominam tamtych ludzi z tamtych lat.

Czy Pan wiesz, co słychać latem na jeziorach?
Czy widziałeś Pan skłębiony, dziki tłum?
Te masy ludzi w wielkich pływających domach,
A w każdym porcie hałas, krzyki, wielki szum?

Telewizor, klima, silnik i Internet,
Bo na wywczasie tylko wypas liczy się!
Wieczorem jedna wielka wszechobecna bania.
A ja się Panie pytam gdzie w tym wszystkim sens?

Ja, Panie widzę…

I nie myśl Pan, że jęczę Panu w rękaw,
Jak małe dziecko chcę zawrócić czasu bieg.
Ja tylko tak… Uśmiecham się do swoich wspomnień!
I z nimi wpłynąć chcę w XXI wiek…

Ja, Panie widzę…


Nikt tu nic nie musi....
Może co najwyżej chcieć:-)

Przepraszam za ta piosenkę - ale "Ja, Panie widzę, że nadeszły wielkie zmiany,
I wciąż do przodu galopuje "gupi" świat"...

Pozdrawiam:-)
Avatar użytkownika
Dziadek Władek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 149
Dołączył(a): 9 sty 2009, o 16:11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez Ułan świętokrzyski » 10 sie 2009, o 10:54

SUPER! No niestety galopuje ten głupi świat i tylko wypas liczy się!
Avatar użytkownika
Ułan świętokrzyski
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 2647
Dołączył(a): 10 mar 2006, o 15:30


Powrót do Ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości

Tablice Ramki Reklamowe Aluminiowe Plastikowe, Agencja Fine, Staropolska, Projekty Domów Drewnianych, Projekty Domów Drewnianych, Noclegi Gorce, Ramki Aluminiowe, Stojaki na foldery, Ramki Plastikowe, Stojaki z plexi, Ramki Reklamowe, Stojaki Plakatowe, Potykacze, stojaki, tablice, ramki, akcesoria reklamowe, Stojaki i tablice przymykowe, Tablice przymykowe OWZ, Stojaki Typu A Potykacze, ¦ciana prezentacyjna, Stojaki plakatowe, Stojaki plakatowe niskie, Stojaczki plakatowe, Stojaki plakatowe Wysokie, Stojaki na plakat i foldery Niskie, Stojaki na plakat i foldery Wysokie, Ramki reklamowe, Ramki sprężynkowe, Ramki aluminiowe, Ramki plastikowe, Stojaki i wieszaki na foldery, Wieszaki na foldery, Stojaki na foldery Niskie, Stojaki na foldery Wysokie, Wyroby z PCV i plexi, Stojaki i tabliczki z plexi, Kieszenie plakatowe z PCV bezbarwnego, Akcesoria reklamowe, Informacja przydrzwiowa,
cron