Strona 1 z 1

Oficerki na sprzedaż, albo co robić?

PostNapisane: 8 sie 2009, o 21:09
przez wietrzykowski
Kupiłem właśnie na Allegro bardzo ładne oficerki. Niestety problem polega na tym, że w łydce mają ok 37 cm (mierzone w u samej góry), niestety przez mój mięsień łydki nie chcą przejść:(. Umówiłem się ze sprzedawcą, że mogę je zwrócić, ale pomyślałem, że może ktoś z kolegów byłby zainteresowany, albo poradziłby może jak je ratowć, żeby nie oddawać. Są naprawdę w bardzo dobrym stanie.
Długość podeszwy z zewnątrz: 31 cm (wewnątrz ok. 29), wysokość 43 cm.
Oferta aktualna do poniedziałku, bo potem muszę je odesłać. Cena bez prawideł: 370 PLN.
Pozdrawiam
Jacek

PostNapisane: 8 sie 2009, o 21:13
przez Piotrek
Pytanie, ile Ci brakuje, by przeszły? Bo jak ok 2 cm to da się rozbić jeszcze.

PostNapisane: 8 sie 2009, o 21:21
przez wietrzykowski
W najszerszym miejscu 41.5, w najwęższym (góra) 38, ale przydałoby się, żeby przyszłościowo jakieś bryczesy się zmieściły, bo to rozmiar....anatomiczny.

PostNapisane: 8 sie 2009, o 21:23
przez Piotrek
To będzie kiepsko...

PostNapisane: 8 sie 2009, o 21:29
przez wietrzykowski
też się tego obawiam, choć żal...
A jakaś wstawka, to byłaby profanacja, prawda?

PostNapisane: 9 sie 2009, o 22:49
przez myta2
Profanacja to jedno, ale inna kwestia że nikt pewnie czegoś takiego nie zrobi (przynajmniej w Poznaniu i okolicach) cholewkarza w kochanej WLKP żadnego (czynnego przynajmniej)niema

PostNapisane: 10 sie 2009, o 10:00
przez Lookas
Rozciąganie powyżej centymetra nie ma juz sensu. Tym bardziej, jesli to stare oficerki. Z czasem skóra traci swoje własciwisci i nawet, jesli sie nie rozedrze, moze rozciągnac sie nierównomiernie. Efekt - brzydkie "rozstepy", potencjalna mozliwość rozdarcia w czasie noszenia itd itp. Słowem gra nie warta świeczki.

Bardzo trudno jest zdobyć oficerki pasujace na obecne łydki:) Lepszą choć wcale nie tańszą opcją jest zakup nowych. Przede wszystki masz pewność, ze są dopasowane do Twojej stopy. Skóra nie jest przesuszona co daje gwarancję dłuższej zywotności. A jeśli jeszcze zadbasz odpowiednio, bedziesz miał buty na lata.

osobiście przetestowałem trzy pary wyłuskanych z allegro oficerek a w efekcie i tak sprawiłem sobie juchtówki i to był dokonały wybór:)

PostNapisane: 10 sie 2009, o 11:33
przez wietrzykowski
Zgadzam się, nowe są najlepsze, ale ja, jako też "nowy" muszę kupić praktycznie wszystko, więc na początek, jeśli byłaby taka mozliwość dobrze byłoby niektóre, dostępne elementy nieco taniej, a potem spokojnie uzupełniać.
A pamiętasz, że p. Jarek w juchtówkach na święto pułkowe nie wpuszcza?:)
Pozdrawiam w imieniu swoim i Szymona M. z Odwachu:)
Jacek

PostNapisane: 10 sie 2009, o 11:53
przez Lookas
Za pozdrowienia z serca dziękuję:)!!!
Jezcze nie raz zapewne Odwach będzie mi podporą:)

A Piotr to na konferencji był w juchtówkach. Zresztą Miszka też:) Ja tez bym był, ale wytedy jeszcze nie miałem;/ Gdzie nam prostym kawalerzystom do oficerek i szarż:)

Co do Jarka, odpowiem Ci cytatem z niego: " Róbmy swoje...:)"

natomiast, jesli chodzi o 17-staków, złap mnie na priv, podeslę Ci namiary do tych bardziej aktywnych:)
I co najwazniejsze, działajacych bliżej Poznania.