Co do przeróbki płaszcza LWP na wz.36 to powiem szczerze, że tylko raz widziałem porządną przeróbkę, taką, która wymagała dokładnego oglądnięcia, żeby możliwe było "zdemaskowanie". Zapytany o szczegóły procesu właściciel powiedział, że kupił kilka numerów większy płaszcz i... rozebrał na czynniki pierwsze, a z tego zrobił mniejszą kopię 36ki.
Długość można dość prosto osiągnąć, zakup drugiego płaszcza, obcięcie jakichś 40-50cm i doszycie do dolnej części właściwego płaszcza - tyle, że potrzebny jest naprawdę dobry krawiec.