Szkoda, że zaczynam pisać takim temacie, ale cóż.
Na samym początku chciałbym się przywitać ze Wszystkimi; przeglądam to Forum od dłuższego już czasu, jednakże "małe" problemy z rejestracją spowodowały, że odzywam się dopiero teraz (podziękowania za pomoc dla Pana Admina).
Mój login chyba zbytnio nie utrudnia identyfikację mojego imienia
mieszkam pod Wadowicami, studiuję bezpieczeństwo narodowe w Krakowie.
Może to niektórych zaskoczy, ale, hmm, jakby to powiedzieć.. interesuję się KO i wojskiem
Inaczej by mnie tu nie było, jak sądzę. Za "małe wprowadzenie" w sferę KO serdeczne dzięki dla Pana Staszka i Lookasa.
Ale przechodząc do meritum - oglądałem ten program. Mówiąc szczerze, byłem całkowicie zszokowany zaprezentowanym materiałem. Pan Mazowiecki opowiadał o gali u Pana Prezydenta, następnie przedstawiciele PO, PiS, szef OPZZ i ktoś tam jeszcze obrzucali się wzajemnie bluzgami. Normalka. A tu nagle taki zonk o koniach. Najbardziej zdziwiło mnie to, że przedstawiony wątek pojawił się ni z gruchy, ni z pietruchy. Bez sensu.
Jako, że sam nie jestem formalnie związany ze Szwadronem, ani sam nie jestem "koniarzem", to jednak chciałbym wyrazić solidarność z Wami, ludźmi, którym "końskie zdrowie leży na sercu".
Pozdrawiam!
PS Jak to się mówi "reklama dźwignią handlu";
sądzę, że za każde oszczerstwo człowiek zapłaci - prędzej, czy później.
Nie wiem, Drodzy Panowie, czy Szanowny Pan Redaktor w ogóle był świadom tego,
co robi. Nie wiem jakie było zamierzenie Pana L., ale pewno chodzi o pieniądze. O co może chodzić w propagandzie?
Smutne to jest, po prostu.