Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies. Wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką prywatności.

"Rok 1612"

Moderator: Staszek

"Rok 1612"

Postprzez Piotrek » 14 wrz 2008, o 18:14

W piątek miałem okazję obejrzeć premierowy pokaz filmu "Rok 1612" z Michałem Żebrowskim w jednej z głównych ról. O filmie mówiło się że jest wybitnie antypolski, chciałem więc zobaczyć jak "towarzysze radzieccy" podeszli do tematu. Spodziewałem się wspaniałych scen batalistycznych, w których oczywiście mieliśmy przegrać, itd. Tak, czy inaczej, najbardziej chodziło mi właśnie o kontekst militarny, a nie o polityczny. Bo to że nasi jako jedyni Moskwę zdobyli to wiemy. To że się w niej niezbyt popisali taktem i umiarem to też, więc nie dziwne, że ich stamtąd wyproszono. Wracając jednakże do filmu...
Jeżeli macie jakiś inny pomysł, jak spędzić 3 godziny i na co wydać 30 zł, to właśnie na to wydajcie. Na "Rok 1612" w mojej opinii nie ma po co iść. Film jest nudny, okraszony jakimiś fantastycznymi wątkami białego jednorożca (coś a'la Hearn w Robin Hoodzie, ale daleko mu do niego), ma dziwnie posklejaną fabułę, a do tego... no właśnie... wątki batalistyczne... Jest oczywiście polska husaria... Tyle, że jeździ a nawet chodzi non stop z przypiętymi skrzydłami, nota bene w jakimś dziwnym kształcie. Husarze pięknie anglezują podczas jazdy i prowadzą konie na sportowych ogłowiach i oliwkowych wędzidłach. Śmiechu było co niemiara, kiedy pojawiali się na ekranie.

Film mnie bardzo rozczarował. Nie widać w nim nawet tej zapowiadanej antypolskości. Leje się sporo krwi i to w dość obrazowy sposób, widać urwane głowy, itp. ale całość sprawia wrażenie raczej jakiejś baśni, niż filmu opartego na wątkach historycznych. Jeśli Rosjanie chcieli nakręcić coś na kształt naszej Trylogii, to muszą ją jeszcze kilka razy obejrzeć, bo póki co im nie wychodzi.
Avatar użytkownika
Piotrek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1837
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kalisz, Poznań

Postprzez elmijakke » 15 wrz 2008, o 22:38

Zgadzam się z Tobą w 100%. Oglądałem ten film jakieś pół roku temu, szkoda, że wcześniej nie powiedziałeś, że idziesz. Przestrzegłbym! Bujda na resorach! Zastanawiałem się czy chodzi mi o niby antypolskość tego filmu, ale nie, ten obraz jest po prostu kiepski - taki produkcyjniak na zamówienie Kremla. :mrgreen: Z niecierpliwością natomiast czekam na "Tarasa Bulbę"
http://pl.youtube.com/watch?v=VWhLucghjsI
też może być wesoło :lol:
Avatar użytkownika
elmijakke
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1150
Dołączył(a): 8 sty 2007, o 19:27
Lokalizacja: 1 pułk szwoleżerów

Postprzez Piotrek » 16 wrz 2008, o 11:23

Ciekawe jak to wyjdzie... Trailer wygląda całkiem fajnie. Ktoś mi mówił, że to ma być "ichniejsza" wersja "Ogniem i Mieczem", chętnie zobaczę jak im wyszło, chociaż "Rok 1612" nakazuje pewną ostrożność. Kiedy premiera?
Avatar użytkownika
Piotrek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1837
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kalisz, Poznań

Postprzez Bercik » 16 wrz 2008, o 21:58

Ciekawe czy i tym razem pojawi sie tam Michał Żebrowski jego rolę w ''1612'' można uznać za świnistwo wobec ojczyzny.
Bercik
Ułan IV
Ułan IV
 
Posty: 37
Dołączył(a): 5 sty 2008, o 01:49
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Postprzez Piotrek » 16 wrz 2008, o 22:27

Ja bym aż tak radykalnie do tego nie podchodził. Chciał zagrać w kiepskim filmie, to jego sprawa. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem polityki historycznej i naginania wszystkiego pod interes narodowy. Jestem zdania, że historię trzeba pokazywać taką jaka była, niezależnie od tego, czy odegraliśmy w danym wydarzeniu pozytywną czy negatywą rolę. Co najwyżej odpowiednio wyedukować społeczeństwo, by było w stanie samo ocenić, czy to co widzą na ekranie to prawda, czy próba kolorowania historii. Pamiętać trzeba, że film to sztuka i że odpowiedzialność za niego bierze reżyser, a za kreacje postaci sami aktorzy. Nie wydaje mi się żeby Michał Żebrowski zrobił komuś świństwo, po prostu zagrał w beznadziejnym filmie.
Zdecydowanie jednak ciekawsza dyskusja toczy się obecnie nad jeszcze nie powstałym, ba nie posiadającym nawet ostatecznej wersji scenariusza filmie o Westerplatte. Jeszcze nie wiadomo, jak będzie wyglądał ostateczny kształt, a już został zakrzyczany, że to zdrada, hańba, deptanie ideałów, itd. A przecież o tym, że obroną Westerplatte dowodził nie mjr. Sucharski a kpt. Dąbrowski wiadomo nie od wczoraj.
Avatar użytkownika
Piotrek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1837
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kalisz, Poznań

Postprzez Bercik » 16 wrz 2008, o 23:30

Problem z filmem o Westerplate polega na tym że podobno w scenariuszu jest pare kwiatków w stylu sikania na portret marszałka Rydza-śmigłego, pijanistwo żołnierzy,
( z rozmowy z Arturem Borowiakiem autorem ''Westerplate w obronie prawdy'') są one pomimo że nie ma przekazów na ten temat. No cóż WP II RP to nie LWP oficerowie mieli autorytet a i morale było inne.
Bercik
Ułan IV
Ułan IV
 
Posty: 37
Dołączył(a): 5 sty 2008, o 01:49
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Postprzez Piotrek » 16 wrz 2008, o 23:42

Zgadza się, też słyszałem coś na ten temat, że w scenariuszu są sceny, co do których jest poważna wątpliwość, czy miały miejsce. Tak czy inaczej uważam, że nie powinno się robić tyle hałasu. Reżyser bierze pełną odpowiedzialność za to co robi. Jeżeli faktycznie przesadzi, zostanie mu wystawiona stosowna cenzurka przez odbiorców. Tak jak z "Rokiem 1612" - obejrzałem i uważam, że jest beznadziejny i szkoda czasu marnować w kinie. Na pewno nikt się z niego nie dowie niczego o wielkiej smucie i wyprawach polskich na Moskwę.
Avatar użytkownika
Piotrek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1837
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kalisz, Poznań

Postprzez Lookas » 18 wrz 2008, o 10:05

1612 to film zrobiony na potrzeby narodu rosyjskiego. I warto przyjac to za podstawę rozważań. Nie od dzis wiadomo, ze kino rosyjskie jest inne niz wszystkie. Stad te mitologiczne wstawki, zadęcie na świętą rosje itd itp. Jeśli weźmie się pod uwagę odradzający sie nacjonalizm to nie dziwi, ze wszelkie koniunturalne chwyty sa dozwolone. To taka masowa bajka o potedze narodu:) I dlatego nikt nie zwróci uwagi jak kiełznane sa konie, czy jakie siodła mają husarze. Za to każdy zapamięta moment, w którym dziecko krzyczy widząc nadjeżdzajaca husarię "ANIELI, ANIELI!!!!" i następujacą zaraz po niej masakrę. To jednoznacznie ukierunkuje Rosjan i jeszcze bardziej zadziałają tu uczucia narodowe. I o to tu chodzi. Reszta to tylko opakowanie. A opakowanie jest całkiem niezłe. Efekty i obróbka CG jest o niebo lepsza niz w porównywanym "Ogniem i mieczem". I co.. I znów nic, poza tym, ze widz ma swiadomość komercyjnie niezłego produktu jaki otrzymał.

Co do Michała Żebrowskiego...to w sumie jego praca. Wyspecjalizował sie niejako w rolach sarmatów, tu miał do tego okazje zagrac czarny charakter, za - podejrzewam - niemałe pieniądze. Skorzystał z propozycji i tyle. Wielu innych aktorów postepuje podobnie i nikt ich o świnstwo wobec ojczyzny nie oskarżał:) Trzeba pamiętac, ze to tylko teatr. I że w prywatnym zyciu aktor wcale nie musi być równie przewrotnym psychopatą, nawet jesli w takich własnie rolach się specjalizuje:)

Inna sprawa, ze taka role producenci mogli zaproponowac któremus z rosyjskich aktorów. Podejrzewam, ze to też element oddziaływania na uczucia narodowe. W końcu niby nikt nie kojarzy postaci filmowej z narodowością odtwórcy, ale....no własnie:) Czy aby na pewno:D I tym sposobem powstaje jeszcze jeden element kształtujacy swiatopogląd....

Zatem....mozna się nabijać z lekko naiwnej fabuły, ale podejrzewam, ze efekt psychologiczny został osiagniety. I po jego obejrzeniu spora grupa młodych rosyjskich nacjonalistów jest przekonana, ze własnie dlatego nalezy dokopać Polakom, bo to historycznie usprawiedliwione. Bo kiedystam Polacy dokopali Rosji ale teraz to Rosja jest wieksza i silniejsza i może sie odkuć:)
Avatar użytkownika
Lookas
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1194
Dołączył(a): 22 maja 2006, o 14:13
Lokalizacja: Poznań/Iwno

Postprzez Piotrek » 18 wrz 2008, o 12:04

No cóż... dokopywaliśmy im w XVII w a przez następne 300 lat chyba już się wystarczająco odkuli...
Avatar użytkownika
Piotrek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1837
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kalisz, Poznań

Postprzez Gerard Skokowski » 14 paź 2008, o 09:49

Oglądałem ten film 2 razy, i z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć że to dla Mnie komedia. Tyle krwi co się tam rozlewa, to chyba już tylko w amerykańskich horrorach.

Sama fabuła wydaje mi się też mało ciekawa, i tak stworzona propagandowo. Dla Mnie wątpliwe są oblegania zamku z powodu kaprysu hetmana. Tak samo ta armata ze skóry(?), no to chyba mieli tam Macgyver. O jej celności nie wspominam.

Mordowanie ludności cywilnej przez wojsko było w XVII w normalnością przy różnego rodzaju walkach czy buntach ze strony cywilów, także nie rozumiem oburzenia Rosjan (oni tak nie robili?). No jedynie husarzy mieli byli niby tacy nieporadni(śmiech na sali), ale to chyba jest odpowiedź za to, że, "Husarzy Made in Russia" nie potrafili wyjechać z miasta i połamali swoje kopie(tą historię pewnie każdy zna, ale jakoś mi pasuje :)).

Dla Mnie śmieszna historia, dla ludu który nie zna faktów historycznych. Chociaż większość mówiła że to odpowiedź na "Katyń". Jednak bardziej spodobał mi się ten drugi.
Gerard Skokowski
Ułan III
Ułan III
 
Posty: 25
Dołączył(a): 11 wrz 2008, o 20:07
Lokalizacja: Legnica

Postprzez jarema » 26 paź 2008, o 18:43

Z tego, co słyszałem, to tzw. "skórzaną armatę" wprowadził na wyposażenie wojska szwedzkiego Karol Gustaw, jako lekką armatę polową. Na ile to to było skuteczne, i czy faktycznie było zrobione ze skóry - nie wiem. ;)
Avatar użytkownika
jarema
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 434
Dołączył(a): 26 maja 2008, o 22:40
Lokalizacja: GRH 7DAK, Poznań

Postprzez PETRYHOR » 22 lis 2008, o 15:58

Co do skórzanych armat to tak Szwedzi ich używali w wojnie z Polską o ujście Wisły. Z tego co pamiętam były to spiżowe rury cienko ścienne z ponaciąganą skórą i obejmami miedzianymi na niej dla ,,wzmocnienia''(sic) podobno ich żywotność to 10-15 strzałów. Był to lekkie działa polowe a nie armaty oblężnicze. Z tego co czytałem to Szwedzi przestali ich używać już w Wojnie Trzydziestoletniej, czyli zaraz po tym jak dogadaliśmy się w Starej Wsi. Po odnalezieniu źródła uzupełnię post.

P.S. Sienkiewicz wspomina w Potopie o działach dębowych naszych górali(pewno żywotność jak i skuteczność podobna) broń improwizowana w tamtych czasach.
Avatar użytkownika
PETRYHOR
Ułan IV
Ułan IV
 
Posty: 34
Dołączył(a): 13 mar 2006, o 23:34
Lokalizacja: Świniokierz


Powrót do Ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości

Tablice Ramki Reklamowe Aluminiowe Plastikowe, Agencja Fine, Staropolska, Projekty Domów Drewnianych, Projekty Domów Drewnianych, Noclegi Gorce, Ramki Aluminiowe, Stojaki na foldery, Ramki Plastikowe, Stojaki z plexi, Ramki Reklamowe, Stojaki Plakatowe, Potykacze, stojaki, tablice, ramki, akcesoria reklamowe, Stojaki i tablice przymykowe, Tablice przymykowe OWZ, Stojaki Typu A Potykacze, ¦ciana prezentacyjna, Stojaki plakatowe, Stojaki plakatowe niskie, Stojaczki plakatowe, Stojaki plakatowe Wysokie, Stojaki na plakat i foldery Niskie, Stojaki na plakat i foldery Wysokie, Ramki reklamowe, Ramki sprężynkowe, Ramki aluminiowe, Ramki plastikowe, Stojaki i wieszaki na foldery, Wieszaki na foldery, Stojaki na foldery Niskie, Stojaki na foldery Wysokie, Wyroby z PCV i plexi, Stojaki i tabliczki z plexi, Kieszenie plakatowe z PCV bezbarwnego, Akcesoria reklamowe, Informacja przydrzwiowa,
cron