Strona 4 z 6

PostNapisane: 7 mar 2008, o 23:57
przez Ułan świętokrzyski
No to dzięki za gotowość do współpracy!

Brczesy

PostNapisane: 21 mar 2008, o 21:26
przez kamilk224
Witam interesuja mnie bryczesy w stylu kawaleryjskim kolor khaki ale niemusza byc z sukna...aby kolorystycznie pasowaly (nikoniecznie dokladnie)do bluzy Hero wz.36

PostNapisane: 21 mar 2008, o 21:34
przez Ułan świętokrzyski
Może w Wilkowyjach mają! Przecież to niedaleko Radzynia.

PostNapisane: 21 mar 2008, o 21:37
przez kamilk224
Bardzo mozliwe:Dale zapommialem dodac ze w pasie mam 91cm;]heh te wilkowyje to zlepek 2 miejscowosci bo dworek ten co mieszka Lusi:Djest 200 km od tej co słynna łweczka na ktorej przesiaduja miejscowi testerzy napojii wyskokowych;]

PostNapisane: 22 mar 2008, o 00:46
przez myta2
kolego możes zprzybliżyć mi te miejscowość nie ukrywam że trochę na Wilkowyje potrzę z pewnym sentymentem (do Podlasia) choć Radzyń już w Lubelskim (no i Wilkowyje też ma się rozumieć), pracowałem przez 2,5 roku w Białymstoku i wiele dobrego spotkało mnie na Podlasiu (zjechałem je konno od góry do dołu wzdłuż i wszerz) zresztą bardzo chętnie tam wracam i traktuję północno wschodnią Polskę jak drugi dom (pierwszy to WLKP).

Czaprak

PostNapisane: 22 mar 2008, o 10:22
przez AWEK
Kupię czaprak do kulbaki wz 36 i napierśnik (na niedużego konia). Może któryś z Panów szyje albo ma o jeden za dużo :) Zawsze to lepiej tak kupić nawet używany niż funkiel nówkę (wolę trochę zniszczony używany sprzęt, bo ma charakter)

Wesołego Alleluja!

Wilkowyje

PostNapisane: 22 mar 2008, o 13:53
przez kamilk224
hmm duzo bylo opisane w naszej lokalnej gazetce o powstawaniu filmu i uchylone zostaly kulisy oczywiscie zdradzona lokalizacja "Wilkowyj"ta miejscowosc niedaleko Stoczka Łukowskiego mianowicie Jeruzal(jakies 50 km od Radzynia i jescze Lubelskie);]
a Dworek w ktorym mieszka Lusi:Djest o 200 km dalej ale niepamietam miejscowosci jak sobie przypomne to napisze;]

PostNapisane: 22 mar 2008, o 15:11
przez ułan rymarz
Witam ja szyje czapraki i napiersniki jak co to napisz na maila to sie moze dogadamy pozdr mw

PostNapisane: 6 kwi 2008, o 14:41
przez janusz8pu
Adrian wz15 oryginał rozmiar 55, zamienię z kimś na większy 57/58. Może kolegom coś takiego za bardzo fruwa po głowie i nie będą już musieli jeździć z gazetą. W innym przypadku pozostaje mu ozdoba pokoju.

PostNapisane: 6 kwi 2008, o 21:22
przez miszka7-1
Tak,ad hoc:co myślicie o zamianie francuza wz.1822 1 P.SZW.(sygnowana rzecz jasna) na ludwikówkę? Pytam niezobowiązująco.

P.S.Kamilu,mi Radzyń,jak i cała najwspanialsza lubelszczyzna jest mi bardzo dobrze znana.W Radzyniu rodzony.

Pozdrawiam.

PostNapisane: 7 kwi 2008, o 18:53
przez Ułan świętokrzyski
Ja myślę, ze szlachectwo zobowiązuje. A Ty zinterpretuj to po swojemu!

PostNapisane: 7 kwi 2008, o 18:59
przez elmijakke
miszka7-1 napisał(a):Tak,ad hoc:co myślicie o zamianie francuza wz.1822 1 P.SZW.(sygnowana rzecz jasna) na ludwikówkę? Pytam niezobowiązująco.

P.S.Kamilu,mi Radzyń,jak i cała najwspanialsza lubelszczyzna jest mi bardzo dobrze znana.W Radzyniu rodzony.

Pozdrawiam.


ooooooooo :sad:

PostNapisane: 7 kwi 2008, o 19:05
przez Ułan świętokrzyski
Zaciąłeś się z wrażenia? I wcale się nie dziwię! Ludwikówkę mam i nie zamienię jej na nic innego! Ale to tylko moje zdanie!!!

PostNapisane: 7 kwi 2008, o 21:31
przez miszka7-1
Panowie,co tak nerwowo.Ot tak zapytałem...

PostNapisane: 7 kwi 2008, o 21:47
przez elmijakke
Jakie nerwowo, to żal był, że takiej nie mam :cry: . Może kolega chciałby po korzystnej (dla obu stron) cenie odsprzedać tego francuza?