Czyżby znalazł gdzieś jeden album z fotami z pułków z całej Polski?
Większość z tych zdjęć to powojenne odbitki.
Pewien oficer kawalerii zbierał od kolegów i rodzin zdjęcia, robił kopie, opisywał i tworzył archiwum. Zmarł kilka lat temu.
Od roku zdjęcia są systematycznie rozsprzedawane na sztuki na znanym portalu aukcyjnym.