Strona 9 z 11

PostNapisane: 3 lis 2007, o 23:48
przez Ułan świętokrzyski
No i tak trzymaj!

PostNapisane: 4 lis 2007, o 22:32
przez elmijakke
Witam,
właśnie wróciłem z mazurskiego super Hubertusa! Ech......szkoda, ale już juto z powrotem do kieratu...Mam pytanie czy ktoś poświecił chwilę (znaczy 50 minut?) na wysłuchanie, a także co ważne obejrzenie Profesora. Ja cały cz\as jestem pod wrażeniem! Jeżeli jeszcze nie obejrzeliście - POLECAM!!! Co do wątku z Muzeum to jeszcze raz powtórzę, mój post nie był agitką polityczną gdyby Muzeum otworzył Giertych Tusk, czy Kwaśniewski klaskałbym tak samo - myślę że niezależnie od intencji ktoś to musiał wreszcie zrobić! Lookas coby nie mówić to powstanie Muzeum jest to właśnie zasługa Lecha Kaczyńskiego, bo jakoś nikt wcześniej przez 15 lat WOLNOŚCI nie pomyślał aby coś takiego zrobić, dlatego proszę mu tej zasługi nie odbierać.

PostNapisane: 4 lis 2007, o 22:55
przez ref-ren
elmijakke napisał(a):Witam,
właśnie wróciłem z mazurskiego super Hubertusa! Ech......szkoda, ale już juto z powrotem do kieratu...Mam pytanie czy ktoś poświecił chwilę (znaczy 50 minut?) na wysłuchanie, a także co ważne obejrzenie Profesora. Ja cały cz\as jestem pod wrażeniem! Jeżeli jeszcze nie obejrzeliście - POLECAM!!! Co do wątku z Muzeum to jeszcze raz powtórzę, mój post nie był agitką polityczną gdyby Muzeum otworzył Giertych Tusk, czy Kwaśniewski klaskałbym tak samo - myślę że niezależnie od intencji ktoś to musiał wreszcie zrobić! Lookas coby nie mówić to powstanie Muzeum jest to właśnie zasługa Lecha Kaczyńskiego, bo jakoś nikt wcześniej przez 15 lat WOLNOŚCI nie pomyślał aby coś takiego zrobić, dlatego proszę nie mu tej zasługi nie odbierać.



elmijakke...

Powiem wiecej... gdyby Bierut (nie daj Boże) wpadł na pomysł aby Powstańców Warszawskich tak uhonorować, to bym tylko przyklasnął (choć to oczywiscie utopia) ale jedno jest pewne, tym ludziom to się należało... od wielu, wielu lat... niezależnie od politycznych zawirowań. I proszę mi tu nie podpinać żadnych podtekstów pisowsko- peowskich...

/ref-ren/

P.S. A ... tak mówiąc miedzy nami... mógłbyś (mogłabyś) zmienić sobie nick na bardziej przyswajalny... elmijakke.... czy jak tam...

PostNapisane: 4 lis 2007, o 23:12
przez Ułan świętokrzyski
Popieram! Nie wiem, też się zastanawiam, czy to nie jakieś naleciałości tureckie na Forum! A może celtyckie?!

PostNapisane: 5 lis 2007, o 14:03
przez elmijakke
raczej hiszpańskie.... :mrgreen:

PostNapisane: 5 lis 2007, o 18:35
przez Ułan świętokrzyski
Od wczoraj media podają o nowym produkcie i osiągnięciu polskich informatyków. Nowa podobno rewelacyjna gra komputerowa 'Wiedźmin" ma byćwizytówką polskiej myśli informatycznej na świecie! Słyszałem wypowiedzi młodych ludzi. I przyznam sie szczerze - czy przypadkiem któś z naszego srodowiska nie powinien opracować gry kompuerowej w postaci potyczki pod Komarowem z czerwonym Kozakami! Moze rzeczywiście w tej formie nasza przeszłość i tradycja kawalerii będą bardziej przyswajalne!

PostNapisane: 5 lis 2007, o 19:21
przez Lookas
ponieważ pytanie dotyczy mojej branzy powiem wprost:) Raczej bez szans w ciagu najbliższego roku:) To ogromne przedsięwzięcie i nie sądzę, by jakikolwiek sponsor chciał zainwestowac w tak niszową grę:)

PostNapisane: 5 lis 2007, o 20:06
przez Ułan świętokrzyski
Loolas!
Dyć ja to z przekąsem napisałem! Chciałem udowodnić w skali makro dla młodzieży obecnie więcej znaczy "wypasiona" gra komputerowa, niz nasze mżonki o przesżłości kawalerii! Staniemy sie (jeżeli juz nie jesteśmy) enklawami - rezerwatami gdzie bedziemy jescze póki sił starczy starać sie zachować od zupełnego zapomnienia to, co nam został przekazane! Chociaż byśmy stawali na głowie, zapomnijmy, ze obecnie można mówić o takim szeroko pojetym wychowaniu patriotycznym, jakie w latach mojej młodości funkcjonowało wkokół nas samrzutnie! Ale o tym już pisałem!

PostNapisane: 5 lis 2007, o 21:07
przez Lookas
wiesz......troche bym tu polemizował:)

Swego czasu armia amerykańska rozpisała konkurs na coś w rodzaju gry strategicznej. Projekt zyje do dziś i w kazdej chwili kilkuset graczy łączy się z serwerem. A specjaliści armii wyłapują co ciekawsze "jednostki" i zapraszają do wstąpienia do armii. Nie musze dodawać, ze ci zaproszeni mają zapewnioną swietną karierę.

Ciekawe nieprawdaz:)?? Uwazam, ze mądrze wykorzystane nowoczesne media moga znakomicie pomóc. Kwestia odpowiedniego ich użycia. W końcu internet słuzy nie tylko do promocji sexu i przemocy:)

Pozdrawiam:)

PostNapisane: 5 lis 2007, o 21:34
przez Ułan świętokrzyski
Lookas!
O zaletach Internetu dla środowisk kawaleryjskich nie musisz przypominać, bo to Forum jest tego najlepszym przykładem! Nie poznałbym w życiu Zdzicha, Staszka, Ciebie i Joli oraz wielu innych, gdyby nie internet !!! Ale mnie chodzi przede wszystkim o to, ze dla kolejnych młodych pokoleń priorytet mają inne wartości! I wcale się temu nie dziwię! Inne czasy! A kawaleria trwać jako tako bedzie, dopóki będę takie enklawy jak nasze środowiska kawaleryjskie! Przecież Rewia Kawalerii w Glinniku po czterech edycjach upadła! 25 Brygada z Glinnika poleciała na wojnę do Iraku! Zabrakło forsy na Rewię! Rewia w Wilanowie odbyła się chyba 3 razy i po zmianie władzy w Wilanowie na PiS-owską stwierdzono, że w Wilanowie Rewia niepotrzebna! Chociaż patriotyzm ta opcja mawe krwi! Bo Wilanów to też byłą po trochu komercja! Ale niech tam! Ważne że w 120 koni w zyciu jeszcze nie szarżowałem a tam miałem okazję! A teraz to już tylko nadzieja w tym, ze Szwadron nasz pozyska środki z UE i Rewia będzie w Krakowie!
A więc reasumując - młodzsi żyją już innym zyciem i tego nie zmienimy!

póki my żyjemy

PostNapisane: 5 lis 2007, o 22:24
przez myta2
Póki my żyjemy pamięć pozostanie, i gdy tylko każdy z nas zaszczepi choć jednego młodego ma to szanse istnieć na dłuuuuugie lata, może już bez koni, może już bez szabli ale bynajmniej w pamięci i z zasadami. A to coś.

PostNapisane: 6 lis 2007, o 08:25
przez Ułan świętokrzyski
No własnie - jak będzie komu przekazać! Póki co przychodzą do nas bardzo nieliczni kandydaci na ułanów. Ale odstrasza ich nieco koszt porządnego ekwipunku i maniery niektórych ułanów amatorów. Póki co mam trzy wspaniałe córki - więc liczę na sekcję wnuków ułanów. Oby! Wtedy bym miał wspaniałą emeryturę! Chociaz nie wiadomo, czy bardziej ich gra "Wiedźmin" nie będzie przyciągać!

PostNapisane: 6 lis 2007, o 18:30
przez Tigo
Ułan z Pacanowa napisał(a):Póki co przychodzą do nas bardzo nieliczni kandydaci na ułanów. Ale odstrasza ich nieco koszt porządnego ekwipunku i maniery niektórych ułanów amatorów.

W moim przypadku głównie koszt :(
Pozdrawiam

PostNapisane: 6 lis 2007, o 23:57
przez Ułan świętokrzyski
Dzięki Tigo że się odezwałeś! Widzsz, te koszty, jak patrzeć z perspektywy tych 4 moich lat we współczesnej omc kawalerii, to nie jest wbrew pozorom taki wielki problem! Przy usilnej woli i życzliwych Kolegach można to szybko jakoś zastępczo zorganizować i ciułać powoli grosze na własne wyposażenie! Znaczenie gorzej jest z uświadomieniem niektórym współczesnym kawalerzystom, że mundur jaki nosza to nie przebranie - tylko tradycji umiłowanie! Wierz mi, już nieraz ścinałem sie o to ostro nawet w naszym Szwadronie! Tak więc jak masz to w sercu, to koszty prędzej czy później pokonasz! Boso, ale w ostrogach!!!!

PostNapisane: 7 lis 2007, o 08:28
przez Tigo
Hej!
Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się przywdziać ułański kabat :D. Na razie mam na celowniku mundur legionowy, ale znowu na przeszkodzie stoją czas i koszty :(.
Co do poruszanego tematu:
Jak najbardziej patriotyzm można rozbudzić w młodych sercach! Wystarczy spojżeć na Stany Zjednoczone. Tam ponad połowa obywateli nie jest w stanie pokazać na mapie swojej ojczyzny. Ale na każdym domu wisi flaga USA (lub południa ;)), wszyscy znają hymn i kochają swój kraj. Dlaczego? Być może dlatego, że kiedy tylko włączą TV widzą dzielnych żołnierzy US Army, w kinach widzą dzielnych policjantów miasta New York, w grach komputerowych wcielają się w komandosów USA itd. Takie rzeczy wzbudzają zainteresowanie własnym krajem. Pojawiają się pytania: "Dlaczego w moim ulubionym filmie, i mojej ulubionej grze jest jakaś Normandia? Co to takiego?". Dlaczego przeciętny polski młodzian nie zadaje sobie pytań: "Co to była ta Rokitna?"? Ba! Przecież większość nie wie, kim byli Ułani!
Pozdrawiam, Tigo