Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies. Wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką prywatności.

Samosierra

Moderator: Staszek

Samosierra

Postprzez Dziadek Władek » 4 lut 2009, o 14:17

Wiersz o chyba najsłynniejszym ataku polskiej jazdy..
Nie trzeba lubić kawalerii, koni… Ale – czytając te strofy można to, co się dzieje podczas ataku usłyszeć; ba – zobaczyć.
Wiersz ten napisał poeta Artur Oppmana – znany też jako Or-Ot…

Tytuł wiersza to "Somo-Sierra, opowiadanie szwoleżera"

"(....) Miałem szkapę, jak siarka, ojcowego chowu,
Ścigła jak wiatr, krwi wschodniej, bez wad, bez narowu,
Gniada, w pończoszkach białych na przednich pęcinach;
Wiec gdy kapitan po nas spojrzał jak po synach
I sformował kolumnę czwórkami z prawego -
Cuglem puścił swobodnie na grzywę gniadego,
A on, ledwo poslyszał: Marsz! marsz!, jak mi skoczy!
- I zaraz mgła mi krwawa przesłoniła oczy!

Jezus Maria! Gdy wspomnę, wprost nie moge wierzyć,
Jak on mógł to rozkazać, a my tak uderzyć!
Wariatem lub półbogiem trza być! Kawaleria
Brać wąwóz, gdzie bateria stoi za baterią!
Ale wtedy z nas żaden nie pomyślał o tem;
Rwaliśmy z krzykiem: Cesarz!, z brzękiem i łoskotem,
Gotowi do ostatniej wylać krew kropelki...
Jak on nas znal do szpiku! jak nas znal ten <wielki>! .

Jęk! Wrzask! Dym! Krew! Płomienie! Ciemna kurzu chmura!
Ludziom pióra i koniom wystrzeliły pióra!
Wpadliśmy w wąwóz... gnamy... rąbkiem jak szatany...
Sprzed kopyt ogłupiałe zmykają Hiszpany.
Grzmią działa, karabiny! We krwi pół szwadronu
Leci z siodeł! Trzask kości! Straszny charkot zgonu!
Tu przepaść! tam harmaty! - W skok! w skok!! w skok!!! do czarta!!!!
Bateria jedna!...druga!... i trzecia!... i czwarta!...
Zdobyte!.

Jam sie ocknął, w krwi cały, na ostatnim dziale...
Złote słońce na niebie gorzało wspaniale,
Nadjeżdżał właśnie cesarz. Patrzę: a on z głowy
Zdjął kapelusz trzyrożny: z twarzy marmurowej
Biły blaski promienne... Spojrzał na harmaty,
Na trupy szwoleżerów, jak wiośniane kwiaty
Ścięte kosą... I nagle ściągnął brwi sokole
I wołał: Cześć walecznym!....
I wstyd miał na czole!...."

Piękne strofy o KONIU – tak prawie dla ułanów:-)


Napisał też taki wiersz – ba – wiersz!
Napisał „Abecadło wolnych dzieci” – całe:-)
Możemy tam przeczytać:

Armja polska kraju strzeże,
Armatami zbrojna, -
Precz od granic wrogi chciwe,
Bo jak nie, - to wojna!
Gdy ojczyzna z łaski nieba
Ma żołnierza swego,
Armię naszą kochać trzeba
Z serduszka całego.
Że znów świętą wolność mamy,
Że nam obce klęski,
Armji polskiej zawdzięczamy,
Bitnej i zwycięskiej.
Żaden wróg nas nie przestrasza,
Żyć tak błogo swojsko! -
Niechaj żyje armja nasza!


A sam Oppman?
Zmarł w 1831 roku… W swojej poezji często pisał o wielkich postaciach związanych z naszym narodem, związanych z Polską – to niejako osobna część jego poezji.
Jako ochotnik brał udział w wojnie 1920 r. W latach 1921-25 redagował "Żołnierza Polskiego".
Avatar użytkownika
Dziadek Władek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 149
Dołączył(a): 9 sty 2009, o 16:11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez Ułan świętokrzyski » 4 lut 2009, o 17:48

Przepraszam, ale Artur Opman nie mógł walczyć w 1920 i redagować "Żołniezr aPolskiego" skoro zmarł w 1831 roku!
Avatar użytkownika
Ułan świętokrzyski
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 2647
Dołączył(a): 10 mar 2006, o 15:30

Postprzez Dziadek Władek » 4 lut 2009, o 19:35

Oczywiście, Ułanie z Pacanowa:-)
Zwykłe "przepalcowanie" - nie poprawiam w tekście, bo nie byłoby to honorowe:-)

Oczywiście data śmierci to 4 listopada 1931.

Urodził się w Warszawie (tam tez zmarł) 14 sierpnia 1867; jak widać jest to okres Młodej Polski.

Dzięki za zwrócenie uwagi - bo przecież daty są ważne, tym bardziej że nie podałem daty urodzenia.

Skoro jesteśmy przy tym poecie - Oppman nie był kawalerzystą - wstąpił do piechoty. Tym bardziej podziwiam powyzszy wiersz i opis konia...
Nad jego robem wypowiedziano słowa:
"Odszedł w zaświaty poeta, który w ciągu czterdziestu kilku lat swego życia twórczego miał jedną tylko namiętność: bezgraniczne ukochanie Ojczyzny" Powiedział Jan Lorentowicz.

Walczono o Wolność - w tym 1920 roku...
Oppman napisał wtedy wiersz, który nosi tytuł "Hymn wolności"
napisał go 12 listopada 1920 roku.

Wolności! Tyś jest kwiatem, który krwią czerwoną
Rozkwita w polach chwały, i przez wieczne lata
Dumne skronie narodu uwieńcza koroną,
Jedyną z wielkich koron widomego świata.

O, wolności! Od ognia, od wojny, od głodu,
Wyskrzydlona modlitwa szuka tarczy w niebie,
Ale pieśń narodowa dla swego narodu
Przed wszystkiem, o, swobodo! Żąda jednej - Ciebie!

Ojczyzno! Jeśli każdy wśród narodów świata
Ma własnego anioła, który pod olbrzymie
Skrzydła chroni go swoje, obrońca i czata,
To, o, Polsko! Twój anioł "Wolność" ma na imię!

Powiedzieli: "umarła"... I jak nad mogiłą,
Szarpniętych triumfalnie miljon dzwonów biło,
Ale krew, co się z trumny w pola świata toczy
Grób otwarła - i trup miał otworzone oczy.

A ów duch, co mogiłę zburzył i rozwalił,
Taką tęczą promieniał, takim ogniem palił,
Że w tych blaskach - na licu ujrzano rumieniec
I rękę z mieczem gołym - i laurowy wieniec,
I serce zobaczono piorunem bijące...

A to Wolność trzykrotne zażegała słońce!

I przyszedł dzień ostatni i nie zajdzie więcej.

Wzywam was, duchy ległych tysięcy... tysięcy...
Wzywam was ze stron świata, kędy próchno kości
Marzy pod czujną strażą anioła wolności,
O tym dniu, który stał się!

Duchy! Wasze ciała
Wichura stu lat polskich zmiotła i rozwiała,
Ale czyn stał się myślą, z myśli czyn się zrodził,
Wytargnął naród z kajdan, wyrwał, wyswobodził
I stworzył najszczęśliwsze z pokoleń narodu,
Które wyszło z ciemności na godzinę wschodu
I ogląda oczyma pieśń, zmienioną w ciało...

Matko Polko! Twe dziecko, co zginęło z chwałą
Jest kamieniem węgielnym twej Ojczyzny wolnej,
Ołtarzem tej Ojczyzny jest grób jego polny,
A szary biedny mundur z plamami krwawemi
Najcudowniejszym hymnem wszystkich hymnów ziemi.

Wolności! Ty, co jesteś wśród nas, ty, co łona
Rozpierasz burzą szczęścia, ty, którą szalona
Garstka wolnych odczuła na wieków zegarze -
Wolności! Niech twój naród na twoje ołtarze
Złoży podłych kajdanów ostatnie ogniwa!
Żyj w każdem sercu polskiem, wielka i szczęśliwa,
I naród, co szlachetnie przeżyć wiek był zdolny
Niewoli, gdy jest wolny - niech umie być wolny!

Wodzu! Z twej ręki runął pierwszy grom w te ściany,
Za któremi się szarpał naród okowany,
I tyś pierwszy usłyszał to potężne tchnienie
Ducha dziejów, co strącał ostatnie kamienie
I wołał: "Wstań!" A teraz, gdy wstała i dąży
W ogromną zorzę Jutra, ty, wielki chorąży
Wolności, z tą wolnością w żołnierskiem przymierzu,
Sam jesteś jej symbolem - Wodzu i żołnierzu!

Or-Ot - Artur Oppman był wprost owładnięty kultem wielkości, bohaterstwa i patosem historycznym.

Wiem - to nie kółko literackie ani historyczne - przepraszam za te wywody...
Ale o "Wolność i Polskość" trzeba walczyć zawsze i wszędzie...

Pozdrawiam
Dziadek Władek
Avatar użytkownika
Dziadek Władek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 149
Dołączył(a): 9 sty 2009, o 16:11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez Ułan świętokrzyski » 5 lut 2009, o 12:18

Jasne! Wszystko teraz OK!
Avatar użytkownika
Ułan świętokrzyski
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 2647
Dołączył(a): 10 mar 2006, o 15:30

Re: Samosierra

Postprzez fen » 18 gru 2010, o 18:32

http://www.youtube.com/watch?v=vr9G2gjg ... re=related

W tej scenie, w czasie kręcenia filmu brał udział przedwojenny kawalerzysta , olimpijczyk z 1936 r. i uległ wypadkowi . Zmarł potem . Boję się przekręcić nazwisko - może ktoś pamięta ?
fen
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 154
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 02:30
Lokalizacja: Związek Jaszczurczy Hufiec Karkonosze Szwadron Rudawy

Re: Samosierra

Postprzez Lookas » 18 gru 2010, o 21:47

Adam Królikiewicz uległ wypadkowi z czasie kręcienia szarzy.

Podałes link do innego filmu, szarżę mozna zobaczyc tu ( pozwoliłem sobie jakis czas temu podłozyc ilustracje muzyczną:) )

http://lookie.wrzuta.pl/film/9jOfhZ74Rs3/somosierra_web
Avatar użytkownika
Lookas
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1194
Dołączył(a): 22 maja 2006, o 14:13
Lokalizacja: Poznań/Iwno

Re: Samosierra

Postprzez Piotrek » 19 gru 2010, o 22:57

Mjr Adam Królikiewicz, kawalerzysta, beliniak, oficer 1 Pułku Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego, ostatni szef ekwitacji CWK w Grudziądzu, zdobywca pierwszego polskiego medalu olimpijskiego (brąz w Paryżu w 1924 r.) uległ wypadkowi podczas prób zdjęciowych, nie samych zdjęć.

Pomimo nienajlepszego samopoczucia tego dnia, kazał sobie osiodłać konia i puścił się galopem. Jak wspominał Daniel Olbrychski (grający Rafała Olbromskiego) pędził tak, jakby czuł, że to jego ostatni galop w życiu. Koń potknął się na miękkim gruncie i Królikiewicz razem z nim runął. W efekcie doznał urazu kręgosłupa, który przykuł go do szpitalnego łóżka. Wieść o wypadku szybko dotarła do Anglii, gdzie podjęto natychmiast starania o zakup wózka inwalidzkiego i poczyniono na ten cel stosowną zbiórkę. Niestety, mjr Królikiewicz zmarł kilka miesięcy później. Pozostawił po sobie żonę i córkę Krystynę, która wydała później książkę pt. Olimpijska Szarża, opatrzoną autorstwem ojca. Jest to kompilacja wspomnień jej samej, ujętych we wstęp z treścią wcześniejszej książki A. Królikiewicza "Jasiek, Pikador i ja", wydanej jeszcze przed wojną. W "Olimpijskiej Szarży" właśnie jest opis owego wypadku. Poza nią, napisał jeszcze "Koń i jeździec w terenie i skoku" (opatrzoną wstępem Wieniawy) oraz "Od Nicei do Nowego Jorku".
Avatar użytkownika
Piotrek
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 1837
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kalisz, Poznań

Re: Samosierra

Postprzez fen » 19 gru 2010, o 23:54

Dzięki za filmy na "wrzucie" i za informacje.
W Sobieszowie pod Jelenią Górą leży na cmentarzu ppłk.Edward Głowacz , beliniak z I Kadrowej - zasłużony kawalerzysta . Na starej tabliczce była informacja , że był dowódcą pułku strzelców konnych - na nowej po renowacji ta informacja zniknęła - podzielcie się Koledzy wiedzą na jego temat. Urodzony w 1890, zmarł w 1950. Był w AK.
pozdrawiam Fen
fen
Ułan VI
Ułan VI
 
Posty: 154
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 02:30
Lokalizacja: Związek Jaszczurczy Hufiec Karkonosze Szwadron Rudawy

Re: Samosierra

Postprzez Karol » 4 maja 2012, o 20:01

Mam pytanie dotyczące wiersza "Somo-Sierra, opowiadanie szwoleżera". Czy zamieszczony tutaj tekst to jest całość czy tylko fragmenty? Pamiętam jak mój dziadek recytował mi go wiele lat temu i wydaje mi się że tutaj brakuje kilku strof. Jeśli ktoś dysponuje całym tekstem to bardzo proszę o zamieszczenie go. Bardzo mi na tym zależy.
Karol
Ułan I
Ułan I
 
Posty: 1
Dołączył(a): 3 maja 2012, o 14:09


Powrót do Poezja kawaleryjska i legionowa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Tablice Ramki Reklamowe Aluminiowe Plastikowe, Agencja Fine, Staropolska, Projekty Domów Drewnianych, Projekty Domów Drewnianych, Noclegi Gorce, Ramki Aluminiowe, Stojaki na foldery, Ramki Plastikowe, Stojaki z plexi, Ramki Reklamowe, Stojaki Plakatowe, Potykacze, stojaki, tablice, ramki, akcesoria reklamowe, Stojaki i tablice przymykowe, Tablice przymykowe OWZ, Stojaki Typu A Potykacze, ¦ciana prezentacyjna, Stojaki plakatowe, Stojaki plakatowe niskie, Stojaczki plakatowe, Stojaki plakatowe Wysokie, Stojaki na plakat i foldery Niskie, Stojaki na plakat i foldery Wysokie, Ramki reklamowe, Ramki sprężynkowe, Ramki aluminiowe, Ramki plastikowe, Stojaki i wieszaki na foldery, Wieszaki na foldery, Stojaki na foldery Niskie, Stojaki na foldery Wysokie, Wyroby z PCV i plexi, Stojaki i tabliczki z plexi, Kieszenie plakatowe z PCV bezbarwnego, Akcesoria reklamowe, Informacja przydrzwiowa,
cron