Strona 1 z 1

Witam piosenką:-)

PostNapisane: 13 sty 2009, o 13:36
przez Dziadek Władek
Witam Ułani:-)

Co prawda nim nie jestem:-( - ale jestem Waszym sympatykiem.

Witam - piosenką:-)

Tytuły: Śpiewka oddziału Beliny
Piosenka o Belinie
Piosenka ułanów Beliny
O Belinie
Autor słów: Wójcikowski Paweł
Data powstania: październik 1914


Hej, tam od Krakowa
Modra Wisła płynie,
Szemrzą fale — fale szemrzą
Piosnki o Belinie(1) — piosnki o Belinie.

Piosnki o Belinie
I o jego sławie.
Wyjm, Belino, swą szabelkę,
Prowadź ku Warszawie — prowadź ku Warszawie!

Brak naszym ułanom
Lanc i chorągiewek,
Ale za to mają szczęscie
Do sarmackich dziewek — do sarmackich dziewek.

Gdy Moskale ujrzą
Ułańskie rabaty,
Uciekają strachem zdjęci
Moskiewskie psubraty — moskiewskie psubraty.

Hej, tam pod Warszawą
Modra Wisła płynie,
Szemrzą fale, fale szemrzą
Piosnki o Belinie — piosnki o Belinie.

Piosnki o Belinie
I jego ułanach —
Brzmij, piosenko ty ułańska,
Siej postrach w tyranach — siej postrach w tyranach!

Auotor byl ułanem - od 1914 r. walczył w Legionach jako ułan 1 p. uł. Beliny. W latach 1918–1920 wstąpił w szeregi Wojska Polskiego. Brał udział powstaniu śląskim, uczestniczył w walkach o górę św. Anny. Zmarł we Wrocławiu w 1950 roku.

O Belinie chyba nie potrzeba pisać, ale dla porządku:
Władysław Prażmowski-„Belina” (1888–1938) – członek Związku Walki Czynnej, absolwent szkoły oficerskiej ZWC, dowódca pierwszego patrolu tzw. „siódemki”, organizator i dowódca kawalerii legionowej, od 1916 r. dowódca 1 pułku ułanów Leg. Pol., porucznik z 29 IX 1914 r., major z 1 I 1917 r., po kryzysie przysięgowym zwolniony z Legionów.

Pozdrawiam

PostNapisane: 17 sty 2009, o 22:42
przez Dowódca
Bułane i deresze, kasztany, siwki, białe,
Brygada kawalerii szła stępa opłotkami,
Dzwoniły podkówkami wśród pól zielonych sennych,
Koniki podrzucając łby jak panieneczki zgrabne szły.

Bułane i deresze pstre
kasztany siwki białe
Przeciąga kawaleria, Słyszycie to?
Przeciąga kawaleria

Ach co się stało że dziś na defiladzie
Dowódca garnizonu stał w czarnym samochodzie
Bułane i deresze koniki moje nie ma was
Lecz wszyscy słyszą jak przez plac - przeciąga kawaleria

Ach czemóż to powiedzcie mi tak konia skrzywdził los i czas
Że odszedł z defilady już weteran naszych szarż
cisawy konik wierzcie mi w atomu wiek to śmiesznie brzmi
Lecz jednak nas nie myli słuch - przeciąga kawaleria

W strzemionach unosiła się w kulbakach kołysała sie
Witeriów legendarnych pieśń budionnych i karczewnych
Lawino rewolucji, czerwona nawałnico, czerwona karabelo, kolumbów rewolucjo

Przeciąga kawaleria strzemieniem srebrnym dzwoni
a piosnka niech zamiera to w oddali pól zielonych
Nie zdradzi koń towarzysz nie zdradzi szabla wierna
Słyszycie to widzicie to - przeciąga kawaleria
z powazaniem
zibbynski

PostNapisane: 18 sty 2009, o 12:35
przez Maciej Sekuła
Malowani

Malowani, dokąd Bóg prowadzi?
Poprzez gniewny, wypalony szlak,
Nie wiadomo, kogo powitamy,
Nie wiadomo, nie wiadomo, kogo będzie brak.

Malowani...wojna, a na wojnie,
Ważny jeno szabla i koń twój,
Hej, ułani idźcie w bój spokojnie
Bo podobno nikt nie słyszał trafiających kul.

Tamtej szarży żaden nie wyśpiewa,
Spadł ostatni, jak ostatni liść,
W babim lecie, zaplątany w krzewach,
Nadpalony, nie wysłany, twój ostatni list.

Nauczyli nas galopem lecieć,
Na paradach w barwnych strojach stać,
I po stogach zbędne robić dzieci,
Tylko nikt nas nie nauczył jak przed śmiercią wiać.

Dziś na ścianach szable zardzewiałe,
Dawnych czasów niepotrzebna broń,
Tylko czasem ktoś zalawszy pałę,
Udowadnia: cztery nogi miał ułański koń.


PS Piękna piosenka - jak się ją spiewa to aż łezka w oku się kręci (przynajmniej u mnie)

[ Dodano: Nie Sty 18, 2009 11:38 am ]
Konie apokalipsy

Gdzie nikt nie chodzi
Gdzie nic się nie rodzi
Gdzie tylko białe jabłonie
Stoi przy drodze na jednej nodze
Browar, a w nim cztery konie

Jeden koń czarny jest tak, jak murzyn
Tak jak aksamit, jak chmura durzy
Drugi koń biały jest tak, jak mleko
Jak śnieg ten koń, biega tak lekko
A trzeci koń to koń ze stali
Chrapy chrapliwe, oko się pali
A czwarty koń, to koń czerwony
I wszystkie spętane są
I powiązane są, i skrępowane są
I w warkoczyki mają te cztery ogony

Gdy mnie kto goni
I pyta o konie
Co stoją w starym browarze
Mówię, że nie wiem, kiedyś się dowiem
Może się jeszcze okaże

Pewnego razu
Ktoś wlał piwa do żłobu
Wypiły je cztery te konie
Pijane piwem leżą nieżywe
Jak spadłe płatki jabłoni

I powstał strach i wielki krzyk
Może te konie zabiłem ja, a może ty
A może ta czarnowłosa, co w uszach ma klipsy
Bo konie te, to konie jeźdźców apokalipsy[shadow=brown][/shadow][glow=red][/glow]

PostNapisane: 18 sty 2009, o 18:34
przez ref-ren
Dowódca napisał(a):Bułane i deresze, kasztany, siwki, białe,
Brygada kawalerii szła stępa opłotkami,
Dzwoniły podkówkami wśród pól zielonych sennych,
Koniki podrzucając łby jak panieneczki zgrabne szły.

Bułane i deresze pstre
kasztany siwki białe
Przeciąga kawaleria, Słyszycie to?
Przeciąga kawaleria

Ach co się stało że dziś na defiladzie
Dowódca garnizonu stał w czarnym samochodzie
Bułane i deresze koniki moje nie ma was
Lecz wszyscy słyszą jak przez plac - przeciąga kawaleria

Ach czemóż to powiedzcie mi tak konia skrzywdził los i czas
Że odszedł z defilady już weteran naszych szarż
cisawy konik wierzcie mi w atomu wiek to śmiesznie brzmi
Lecz jednak nas nie myli słuch - przeciąga kawaleria

W strzemionach unosiła się w kulbakach kołysała sie
Witeriów legendarnych pieśń budionnych i karczewnych
Lawino rewolucji, czerwona nawałnico, czerwona karabelo, kolumbów rewolucjo

Przeciąga kawaleria strzemieniem srebrnym dzwoni
a piosnka niech zamiera to w oddali pól zielonych
Nie zdradzi koń towarzysz nie zdradzi szabla wierna
Słyszycie to widzicie to - przeciąga kawaleria
z powazaniem
zibbynski



Do Dowodcy...

Wprawdzie nie kon wybiera pod czyja dupa bedzie chodzil i nie przeciw koniom tutaj pisze
ale wychwalanie wierszem na tym Forum... Budionnego (sowieckiego marszalka znanego z walk z Polakami), wychwalanie sowieckiej rewolucji (wiadomo do czego to doprowadzilo) i jej "czerwonych szabel"... tylko dlatego, ze jakis idiota uzywa slowa "kawaleria", uwazam za ogromny nietakt i sprzeniewierzenie sie idei tego Forum. Bowiem legendarna piesn budionnych i karczewnych unosila sie i kolysala w kulbakach takze wtedy, gdy atakowali oni Polskie Orleta pod Lwowem i naszych ulanow pod Komarowem.

Nie spodziewalem ze zacytujesz to wlasnie Ty... Dowodco...

/ref-ren/

PostNapisane: 18 sty 2009, o 20:10
przez Ułan świętokrzyski
Ja potraktowałbym ten wiersz jako tzw. anomalia w rolnictwie! Kiedys w TVP pokazywani wielkie ziemniaki, buraki, pomidory itp. Więc i taką anomalię nam Dowódca zafundował!

PostNapisane: 18 sty 2009, o 21:03
przez ref-ren
Ułan z Pacanowa napisał(a):Ja potraktowałbym ten wiersz jako tzw. anomalia w rolnictwie! Kiedys w TVP pokazywani wielkie ziemniaki, buraki, pomidory itp. Więc i taką anomalię nam Dowódca zafundował!



- Bardzo zgrabnie to tlumaczysz Jarku... Anomalie czyli co autor mial na mysli?
No to moze ciag dalszy owych "anomali"?

"Rewolucja... parowoz dziejow
chwala jej maszynistom...
Coz, te wrogie wiatry powieja...
chwala plonacym iskrom... " itd.

(W. Broniewski... niestety)

zacytowal: /ref-ren/

PostNapisane: 18 sty 2009, o 22:37
przez Dziadek Władek
A miały być tylko piosenki, może i wiersze...
Ot - ciekawe rzeczy się z tego robią:-)
Przecież w końcu nikt do nikogo "nie pije" cytując pieśń czy piosenkę..

Budionny..
Zapytajcie młodych ludzi, co o nim wiedzą; zapewne nic.

Tak prawdę powiedziawszy wydaje mi sie, że zwykły, szeregowy żołnierz z formacji Budionnego i nasz zwykły ułan, spotkawszy się w potrzebie - pomogli by sobie.
Nie wszysccy byli źli - z tamtej strony i nie wszyscy "święci" - z tej.
Byc może jednych i drugich dzieliło wiele - prawie wszystko, ale chyba łączyła ich miłość do konia i szabli.
Nie mówię tu o żadnym "braterstwie broni" - mówię zupełnie o czym innym.

Pieśni są piękne - i mogą być śpiewane przez wszystkich.

Można też "odwrotnie":

MARSZ 8 PUŁKU UŁANÓW
Melodia ludowa - Mazurek Krakusów z 1831 r.
Słowa zostały napisane przez nieznanego autora po słynnej bitwie pod Komarowem 31 sierpnia 1920 roku,w której to 8 PU wsławił się swoją brawurową szarżą.

Pod miasteczkiem Komarowem batalija wielka,
Ruskich było na tysiące a ułanów trzysta,
Ruskich było na tysiące a ułanów trzysta.
Hej, wy lekkie szwoleżery, nie róbcie nam wstydu,
Zaczekajcie pół godziny, aż ułani przyjdą,
Zaczekajcie pół godziny, aż ułani przyjdą.
Bo ułani dobrze biją, dobrze atakują,
A jak pójdą na bij-zabij ruskie zrejterują,
A jak pójdą na bij-zabij ruskie zrejterują.
Tam na wzgórzu, na dereszu, Krzeczunowicz leci,
Wymachuje, rozkazuje: "Trzymajcie się dzieci!"
Wymachuje, rozkazuje: "Trzymajcie się dzieci!"
A ułani dobrze biją, dobrze atakują,
Jak ruszyli na bij-zabij ruskie zrejterują,
Jak ruszyli na bij-zabij ruskie zrejterują.
A z krwawego pola bitwy krwawo słońce schodzi
I Budionny z Kozakami hen za Dniepr uchodzi,
I Budionny z Kozakami hen za Dniepr uchodzi!

Tak - na zgodę:-)

Miłego wieczoru:-)
Dziadek Władek

[ Dodano: Pon Sty 19, 2009 8:02 am ]
Witam...
Jeszcze raz ten Budionny.
Zatytułowano zdrobione zdjęcie pieśnią z tamtych czasów:
"skąd się wziął tytuł tej fotografii. Z pieśni Konnej Armii Budionnego ("pomniat psy atamany, pomniat polskije pany konarmiejskije naszi klingi".
Wojna - to wojna. Z jednej i z drugiej strony wiele krzywdy, nienawiści...
Z jednej i drugiej strony pieśni i piosenki, sławiące - no właśnie, co?
Każda pliszka swój ogon chwali - jak mówi przysłowie.

Zdjęcie zrobiono niezbyt dawno - po Budionnym nie ma już nawet śladu.....
http://plfoto.com/1384973/zdjecie.html
Należy kliknąć na "następne wg. daty" w zakładce z lewej strony, nad zdjęciem.

Jaka pieśń można by zaśpiewać, ułożyć patrząc na taki "obrazek"?

Ale ja prześlę inną:-)
Młodsi Ułani moga ją sobie zaśpiewać:-)

KALINA MALINA
Kalina malina w lesie rozkwitała
niejedna dziewczyna ułana kochała
Ułana kochała, ułana lubiła
I te czułe listy do niego kreśliła
A w niedzielę rankiem, kiedy słońce wschodzi
To ten młody ułan po koszarach chodzi
Po koszarach chodzi, listy w ręku nosi
Pana porucznika o przepustkę prosi
Panie poruczniku puść mnie pan do domu
Bo moja dziewczyna urodziła syna
Puszczę ja cię puszczę, ale nie samego
Każę ci osiodłać konika karego
Konika karego i te złote lejce
Abyś swej dziewczynie uradował serce
Jedzie ułan jedzie, o drogę nie pyta
A młoda teściowa u progu go wita
„Ułanie, ułanie, twoja to przyczyna
Przez ciebie została zhańbiona dziewczyna”
Ja jej nie zhańbiłem, zhańbiła się sama
I ta ciemna nocka, po której chadzała
Chadzała, pijała i grywała w karty
Myślała dziewczyna, że z ułanem żarty
To nie były żarty, ani żadne kpiny,
Bo zamiast wesela odbyły się chrzciny
Ta dzisiejsza młodzież lata samolotem,
Najpierw robi dzieci, a wesele potem.

Miłego dnia
Dziadek Władek

Re: Witam piosenką:-)

PostNapisane: 11 lis 2010, o 00:01
przez Ułan świętokrzyski
Tak kiedyś pod wpłwem chwili coś napisać można... dla tych co to kiedyś zaczynali...

Kocham ułanów

Szczęśliwa ja nieboga
Niełatwa życia droga
Na serca mego Pana
Wybrałam ja ułana.

Ref.
Ułani, hej ułani! Piękni jak malowani!
Gdy galopują w szarży, ziemia i serce zadrży!

Ułani wielbią konie,
lecz konie narowiste
Kochają swe kobiety,
Równie gorącokrwiste!

Ref.
Ułani, hej ułani! Piękni jak malowani!
Gdy galopują w szarży, ziemia i serce zadrży!

Swe serca mają w dłoni
Dla kobiet swych i koni
Gdy kładą je na dłoń –
Przed panną tylko koń!

Ref.
Ułani, hej ułani! Piękni jak malowani!
Gdy galopują w szarży, ziemia i serce zadrży!

Porwali duszę, serce –
Jak żyć w ciągłej rozterce?
Wybrałam życia drogę –
Bez nich już żyć nie mogę!

Ref.
Ułani, hej ułani! Piękni jak malowani!
Gdy galopują w szarży, ziemia i serce zadrży!

Nie dbają więcej o nic
Ulani z Niepołomic
Chwytając w swoje dłonie
Kobiety, koniak …. konie (hi hi hi)

Ref.
Ułani, hej ułani! Piękni jak malowani!
Gdy galopują w szarży, ziemia i serce zadrży!

Re: Witam piosenką:-)

PostNapisane: 10 gru 2010, o 20:29
przez fen

Irena Kwiatkowska dla ułanów

PostNapisane: 15 mar 2011, o 20:09
przez Ułan świętokrzyski
Śp Irena Kwiatkowska w niezapomnianej piosence z "Kabaretu Starszych Panów"
"Zosia i ułani"
http://www.youtube.com/watch?v=NBKlYMgB ... re=related