Strona 1 z 1

Obce bagnety używane w Kawalerii II RP

PostNapisane: 1 paź 2010, o 12:40
przez dragon
Witam, chciałbym się dowiedzieć jakich konkretnie obcych bagnetów używała nasza Kawaleria w II RP? Dziękuję z góry za wszelkie informacje!!!!

Re: Obce bagnety używane w Kawalerii II RP

PostNapisane: 4 paź 2010, o 10:41
przez Piotrek
Zapytaj Łukiego albo Pawła39, mają stosowną wiedzę w temacie.

Re: Obce bagnety używane w Kawalerii II RP

PostNapisane: 6 paź 2010, o 12:43
przez Paweł_39
To zależy jaki karabin był używany i w jakim okresie. Nie było zasadniczo w 1939 określonego typu bagnetu dla kawalerii.

Jeśli dany oddział miał kbk wz.98 PWU to bagnety mogły być tylko wz.22, wz.24, wz.27 które potem w latach 30-tych zebrano pod nazwą wspólną wz.28. Są to bagnety bez pierścienia na lufę. Bagnety te otrzymywały też oddziały, które miały polskie Mosiny. Mówię o polskich, bo radzieckie nie mają naszej obsady bagnetu.

Jeśli oddział kawalerii miał karabinki kbk wz.29, to wtedy dysponować powinien bagnetem wz.29. To ten z pierścieniem na lufę (lepiej się trzymał broni i był lepszy w walce). Bagnety wcześniejszych wzorów też pasowały na niego. Natomiast bagnet wz.29 na karabin wz.98 PWU już nie pasuje.

W 7 DAK przyjęliśmy za obowiązujące bagnety pod zbiorczą nazwą wz.28, jako że podstawową bronią ma być kbk wz.98 PWU.

Czy o taką odpowiedź chodziło, czy coś więcej?

Re: Obce bagnety używane w Kawalerii II RP

PostNapisane: 6 paź 2010, o 16:21
przez dragon
Dzięki za tą obszerna wypowiedź. Te informacje na pewno mi pomogą, lecz chodziło mi bardziej o obce bagnety( karabiny). Czy np. francuski karabinek Berthier (oraz inne) był na wyposażeniu naszej Kawalerii?

Re: Obce bagnety używane w Kawalerii II RP

PostNapisane: 6 paź 2010, o 17:06
przez Kowalinho
W początkach II RP mieliśmy broń przeróżnego pochodzenia w kawalerii - choćby niemieckie (wz98 Mauser), austriackie (wz90 i wz95 Mannlicher), rosyjskie (wz91 Mosin), francuskie (wz92 Berthier), angielskie (wz14 Enfield). To na pewno nie wszystko.

Do tych kb i kbk trzeba było mieć bagnety, także Berthiery się zdarzały, pewnie jako spadek po Błękitnej Armii, dopóki nie uporządkowano z czasem tematu. :-)

Re: Obce bagnety używane w Kawalerii II RP

PostNapisane: 6 paź 2010, o 17:11
przez Piotrek
Jak najbardziej, było masę obcych karabinów. Pamiętaj, że odzyskawszy niepodległość pod koniec 1918 r. Wojsko Polskie dysponowało tym, co znalazło w przejętych od zaborców magazynach. Wielkopolskie pułki dajmy na to zostały uzbrojone w pruskie rzędy wojskowe, pruskie szable i lance, karabinki Mauser wz. 98, itd. Ale na wschodzie czy południu były Mosiny, Lebele, Arisaki, itd. Paweł39 ma przygotowany nawet na ten temat wykład z danymi statystycznymi, ile czego było w magazynach w jakim roku. Zajrzyj na jego stronę :

http://www.weu1918-1939.pl/piechota/karabiny/departament_piechoty_karabiny.html

http://www.weu1918-1939.pl/piechota/bagnety/departament_piechoty_bagnety.html

Re: Obce bagnety używane w Kawalerii II RP

PostNapisane: 6 paź 2010, o 18:10
przez Paweł_39
Temat jest dość obszerny... Można powiedzieć wszystkich. WP miało na początku istnienia ponad 25 typów karabinków. Trudno określić więc co CI jest potrzebne. Zasadniczo, prawie każdy bagnet z I wojny, jaki można dziś kupić da się jakoś do WP wpasować :)))

Re: Obce bagnety używane w Kawalerii II RP

PostNapisane: 8 paź 2010, o 09:53
przez Ułan świętokrzyski
Przypomnijcie mi Koledzy oficjalną nazwę ostatniego bagnetu do radomskiego Mausera kawaleryjskiego.

Re: Obce bagnety używane w Kawalerii II RP

PostNapisane: 8 paź 2010, o 10:08
przez elmijakke
Ułan z Pacanowa napisał(a):Przypomnijcie mi Koledzy oficjalną nazwę ostatniego bagnetu do radomskiego Mausera kawaleryjskiego.


F.B. Radom lub Perkun (dwa różne miejsca produkcji i takie były bicia) nie znam oficjalnej nazwy oprócz, że wz. 29.

Re: Obce bagnety używane w Kawalerii II RP

PostNapisane: 8 paź 2010, o 15:38
przez Ułan świętokrzyski
Ok dzięki, pytałem bo w Szwadronie mamy jugosłowiańskie bardzo podobne do tych naszych.

Re: Obce bagnety używane w Kawalerii II RP

PostNapisane: 9 paź 2010, o 03:09
przez Paweł_39
Jakoś się tak utarło już, że Perkunem nazywa się bagnety wz.28, a Radomiem wz.29 - ot taka środowiskowa gwara.

Jugolskie bagnety podobne? Już wolałbym kopię niemieckiego bagnetu przerobić na nasz. O wiele bliżej.

Ale mauser kawaleryjski ? :) Kbk wz.29 był produkowany dla całej armii i wcale nie był wyłącznie dla kawalerii. :) Do jednostek kawalerii trafił tak naprawdę w 1939 r., a już wcześniej znalazł się w większości piechoty, saperach, pancernych, czy łączności. Kawalerii to dłużej Mosiny służyły niż wz.29. Już bliżej do określenia "karabinek piechoty". Mauserem kawaleryjskim lepiej określać kbk wz.98 PWU.

A taka ciekawosta. Karabinek niemiecki AZ, który trafiał do remontu był przerabiany na polskie PWU. Kiedy PWU trafiało do remontu było zwykle przerabiane na wz.29... Chciałbym kiedyś znaleźć karabinek niemiecki z I wojny, przerobiony na wz.29 :)

Re: Obce bagnety używane w Kawalerii II RP

PostNapisane: 24 paź 2010, o 18:01
przez dragon
Koledzy a jak było z karabinem( bagnetem ) Chassepot wz. 1866? Był używany w naszej armii?

Re: Obce bagnety używane w Kawalerii II RP

PostNapisane: 4 lis 2010, o 22:08
przez Paweł_39
No właśnie z Chasseportem jest problem. Był to karabin 11 mm przerobione przez Francję i Niemcy na ich wzory amunicji. Karabiny te występowały u nas w niewielkich ilościach w czasie wojny 1920 r. Ze względu na kaliber z jednostek regularnych zniknęly zapewne w 1919 r. i były używane przez oddziały ochotniczne, wartowników, partyzantkę, itd. Po 1921 wycofano go do szkolenia przysposobienia wojskowego. W składach był pod koniec lat 20-tych, ale trudno tu nawet sugerować, że mógł być gdzieś w wojsku używany...

Re: Obce bagnety używane w Kawalerii II RP

PostNapisane: 6 lis 2010, o 10:11
przez dragon
Dzięki za rozwianie moich wątpliwości;) Podobny epizod był pewnie i z Grass'em?

Re: Obce bagnety używane w Kawalerii II RP

PostNapisane: 6 lis 2010, o 11:28
przez Paweł_39
W 1920 roku NDWP wprowadziło normy uzbrojenia WP, które obowiązywały do czasu ujednolicenia broni strzeleckiej. Karabiny Gras wz.1874 zostały przekazane do pieszych formacji wojsk taborowych, etapowych, saperskich i szczególnie wartowniczych. Brak jednak jeszcze danych ilościowych. Za znaczeniem karabinu Gras w WP niech przemówi klasyfikacja karabinów dokonana w 1925 roku, w której to Gras'a umieszczono w II kategorii. Znaczyło to o przekazaniu go do formacji pomocniczych.
Jeszcze w 1921 roku rozpoczęto przekazywanie nadmiarów karabinów oraz broni nieprzydatnej poza Wojsko. Wiadomo iż pewne niewielkie ilości trafiły do Policji Państwowej, Straży Celnej, Więziennej lub Leśnej.
Z danych ilościowych wiadomo iż karabin Gras wz.1874 był w 1924 roku na stanie 24 Dywizji Piechoty w ilości 1.482 sztuki. W tej liczbie 39 pp - 791 sztuk, pułki 17 i 38 łącznie 691 sztuk. W 5 psp znalazło się 793 sztuki. Tyle samo w 2 Dywizji Górskiej. Łącznie należy ocenić, że WP posiadało w latach dwudziestych kilka tysięcy karabinów Gras wz.1874. Pewnym ograniczeniem będzie tu pula 80.000, określana jako liczba karabinów II i III kategorii, w tym na drugim miejscu karabin Gras, zaraz po karabinie Werndl.
Ostatnie wzmianki o karabinie Gras udało mi się znaleźć w 1929 roku, gdy występuje on w spisie typów karabinów w magazynach Wojska Polskiego. Został on przetrzebiony w czasie czyszczenia magazynów w 1932 roku, jednak nie całkowicie. Pewne wspomnienia wskazują na istnienie jeszcze w magazynach karabinów Gras w 1939 roku. Prawdopodobnie w Gdyni znajdowało się ok.100 sztuk. Nie ma informacji by sądzić, że został on użyty w czasie wojny obronnej 1939 roku.