W ostatnich dniach na stronie Nowego Przeglądu Kawaleryjskiego ukazał sie APEL - STANOWISKO KAWALERZYSTÓW II RP
ZGROMADZONYCH PODCZAS XVII ZJAZDU KAWALERZYSTÓW II RP
W GRUDZIĄDZU W DNIACH 19 – 21 SIERPNIA 2005 ROKU
W SPRAWIE NADUŻYWANIA SYMBOLI I MUNDURÓW KAWALERYJSKICH
PRZEZ CZEŚĆ ŚRODOWISK JEŹDZIECKICH W POLSCE. Na tejże stronie mozna znaleść komentarze: Pawła Rozdżestwieńskiego
Redaktora Naczelnego Nowego Przeglądu Kawaleryjskiego, Zbigniewa Strzeżywoja Burzyńskiego
Przewodniczącego Rady Klubu
Komendanta Małopolskiej Kawalerii w barwach 21 Pułku Ułanów Nadwiślańskich oraz
rtm Mikołaja Reya z Koła Pułkowego 8 Pułku Ułanów ks. Józefa Poniatowskiego w Krakowie. Mnie osobiście te wypowiedzi są bardzo bliskie. Zgadzam się z większością zawartych tam argumentów. Chcę jednak prosić wszystkich którym drogie są ideały kawaleryjskie o wypowiedzi na temat - gdzie zmierza dzisiejsze środowisko kawalerzystów ochotników - gdzie powinno zmierzać.
Miałem zaszczyt już trzykrotnie jechać Traktem Króleskim w Krakowie, w mundurze kawaleryjskim, w barwach 8 PU wespół z Kolegami Kawalerzystami Ochotnikami. Widziałem z wysokości końskiego grzbietu: entuzjazm, podziw i łzy widzów, radosne twarze, bez względu na wiek. Miałem wrażenie, że bardzo pomagamy Polakom przeżywać historyczne rocznice: 3 maja, 8 maja, 5 sierpnia i 11 listopada. Mamy historię z której możemy i powinniśmy być dumni. Apeluję z tego miejsca do Kawalerzystów - weteranów: Nie zabraniajcie nam przeżywać historii lecz pomóżcie nam przeżywać ją jak najgodniej!!