przez janusz8pu » 28 sty 2009, o 19:30
Kiedy jeszcze zaczęły powstawać grupy rekonstrukcji, wyraziłem na temat kobiet jeżdżących w mundurach swoje zdanie, większość kolegów była przeciwna występowania dziewcząt w mundurach. Nie ma sporu, liczy się pogląd większości. Zaproponowałem wówczas inne formy uczestnictwa dziewcząt w m.in paradach itd. Pamiętacie Bałtów? Nasz dowódca podszedł do rozwiązania tego problemu natychmiastowo, tak to postrzegam. Nasze dziewczyny wystąpiły na najbliższej imprezie w mundurach Księstwa Warszwskiego, prezentowały się ślicznie i myślę że wielu z nas też było z ich parady dumnych. Powinny mieć w jakikolwiek sposób, możliwość uczestnictwa i pamiętania o tej historii. A wy chcecie te dziewczyny odizolować, a może one więcej przekażą naszym dzieciom niż my?. To tak po trochę na temat moich poglądów na temat obecnej kawalerii. Mnie chodzi o historię, o pamięć o tych, o których powinniśmy pamiętać i powinniśmy również pamiętać o tych którzy o nich pamiętają, a zostało ich niewielu w naszych domach. I takie szanse mają mieć wszyscy w obecnych czasach, po to jesteśmy, bez względu na płeć i wiek. My w miarę naszych możliwości powinniśmy ich tego uczyć, pamiętając przede wszystkim o tym, co jest napisane jest na szabli. Moim zdaniem zaspokajanie chorych męskich i politycznych zapędów co niektórych obecnych kawalerzystów, prowadzi do nikąd i doprowadzi do rozłamu w tym środowisku. A wtedy jak powiedział mjr. Hubal ( w serialu ) będę miał ich w dupie.