Strona 1 z 4

Poruszenia z szablą dobytą

PostNapisane: 14 lip 2011, o 18:42
przez jarema
Mam zamiar napisać artykuł do "SziK", ale tak pokrótce:

Kilka osób raczyło zwrócić mi uwagę, że źle maszeruję z szablą dobytą. "No bo jak to tak, uszy sobie obciąć można". Według tych panów szablą należy machać w przód i w tył, niczym konewką podczas podlewania długiej rabatki... Pogrzebałem, pogrzebałem... I jest! Otóż owi panowie mylą się i to bardzo. Potwierdziła się moja koncepcja o tym, że ręką z szablą należy machać tak samo, jak w przypadku marszu z szablą w pochwie. Oto dowody:
Obrazek
zdjęcie z książki prof. L. Kukawskiego "Oddziały Kawalerii II Rzeczypospolitej"

Obrazek
zdjęcie z książki "5 Pułk Strzelców Konnych" autorstwa zbiorowego

http://www.youtube.com/watch?v=nqQYYqe5PvI
czas: 1:27. W 1:41 widzimy w 5 szeregu od końca żołnierza, który ewidentnie się "nie naumiał". I macha szablą w przód i w tył, a nie, jak reszta.

Re: Poruszenia z szablą dobytą

PostNapisane: 14 lip 2011, o 19:21
przez Kowalinho
Zdecydowanie popieram. W ten sposób maszeruje się wygodnie, dziarsko i fasoniarsko. :wink:

Re: Poruszenia z szablą dobytą

PostNapisane: 14 lip 2011, o 20:16
przez jarema
Koszernie.

Re: Poruszenia z szablą dobytą

PostNapisane: 14 lip 2011, o 21:32
przez Kowalinho
A to nie wiem, koszerni mogliby sobie takim machaniem brodę przyciąć :lol:

Re: Poruszenia z szablą dobytą

PostNapisane: 14 lip 2011, o 22:40
przez Łuki
Kowal - Jarema: 1:0 :D

Re: Poruszenia z szablą dobytą

PostNapisane: 14 lip 2011, o 23:12
przez jarema
A skąd wiesz, szwoleżerze, jak się szablą brodę przycina w marszu? :lol: Jak zakładasz bagnet to też coś teges...? 8)

Re: Poruszenia z szablą dobytą

PostNapisane: 14 lip 2011, o 23:36
przez Piotr Walter
:) synonimem a właściwie znaczeniem słowa koszernie (z hebrajskiego) jest WŁAŚCIWE to takie piękne polskie słowo...
Właściwie z szablą chodzi się jak na zdjęciach. O! :lol:
Koszerne zaczyna mi po strefie działać na nerwy :P wole właściwy szpej :lol:
Pozdrawiam koszerną Panią i koszernych Panów z 7 DAKU
płuuu - dobrywieczór :P :P :P

Re: Poruszenia z szablą dobytą

PostNapisane: 14 lip 2011, o 23:39
przez jarema
To Łuki jest koszerny? :lol: Swoją drogą, dużo o sobie wiecie...

Re: Poruszenia z szablą dobytą

PostNapisane: 14 lip 2011, o 23:47
przez Piotr Walter
Gąszcz prześwituje przez właściwą koszulę :P a biedny łuki chodził tyłem do ścian w namiocie ...
nie wiadomo czemu ...
bał się Piętnastaków czy co... ahahahahah :lol:

Re: Poruszenia z szablą dobytą

PostNapisane: 15 lip 2011, o 08:31
przez Kowalinho
Wiesz Jarema, czasem nie było kiedy rano brodziska przystrzyc. Trening czyni mistrza. 8)

Ale o ile "koszerne szczotki do zębów" czy "koszerne pudełko od cygar", bez bólu zdzierżę, to już "koszerne wymachy szablą w czasie marszu pieszo" są dla mnie zbyt groteskowe.

Re: Poruszenia z szablą dobytą

PostNapisane: 15 lip 2011, o 17:15
przez jarema
podobno szwoleżer jest w stanie zdzierżyć wszystko. Podobno 8)

Re: Poruszenia z szablą dobytą

PostNapisane: 15 lip 2011, o 17:18
przez Kowalinho
I właśnie dlatego zdzierżyć zdzierżę, ale mimo tego lekko ironicznie podejść mogę. :wink:

Re: Poruszenia z szablą dobytą

PostNapisane: 15 lip 2011, o 18:20
przez Paweł_39
To chyba tylko ja sobie uszkodziłem ucho szablą podczas święta 7 DAK, kiedy odprowadzałem wartę pod tablicę. ;D

Gąszcz u Łukiego faktycznie prześwituje przez koszulę :D

Re: Poruszenia z szablą dobytą

PostNapisane: 19 lip 2011, o 11:54
przez Piotrek
To jak maszerować z dobytą szablą jest również opisane w regulaminach. A owo "wysyłanie" szabli w przód to pokłosie wzorowania się na współczesnym regulaminie WP, gdzie w taki sposób się nią właśnie porusza. Błąd ten w sposób szczególny dotyka te grupy, w których procent zawodowych żołnierzy, którzy zakończyli z takich czy innych powodów służbę, jest wysoki, tudzież dotyka on ekip, w których takowi dowodzą i nadają ton. Na własnej skórze przerobiłem dyskusję z takim kawalerzystą, co dowodzi szwadronem kawalerii w barwach pułku artylerii lekkiej ;)
Nie tak dawno temu ktoś przysłał do nas pouczającego maila, że źle maszerujemy z dobytymi szablami, bo wykonujemy ruch ręki, jak bez szabli. Paweł taktownie pouczył go stosownymi cytatami z regulaminu i materiałem zdjęciowym.

Re: Poruszenia z szablą dobytą

PostNapisane: 19 lip 2011, o 15:26
przez Piotr Walter
pomijając wszystko inne..
bezpieczniej logiczniej i wygodniej jest po nowemu ;) moim zdaniem ;)
nie zmienia to faktu że powinniśmy iść dobrze ;)
pozdrawiam