Strona 2 z 6

Re: Współczesna Rewia Kawalerii

PostNapisane: 31 paź 2010, o 20:28
przez jarema
Piotrek ma dużo racji. Nie zgodzę się tylko z twierdzeniem, że problemy są podskórne. Skoro już się powołujemy na problem Bydgoszczy, gdzie jest kilka ekip 16PUW (bodajże 6). Problem leży, jak zwykle, w relacjach między poszczególnymi jednostkami. Grupy, czy też stowarzyszenia, koła, kluby, i co tam jeszcze, nie są wstanie się dogadać przez proste "Ja temu panu ręki nie podam." A, powiem szczerze, nie mam w zwyczaju drugi raz wyciągać na zgodę ręki, która została dość brutalnie odtrącona. Problem leży w nas, Kolego kontynulator1991. I tyle. Są stowarzyszenia lubiące się, i, jak to było napisane, omijające się szerokim łukiem. Wynika to też po części, jak to Piotrek napisał, z wyznawanej ideologii.
Ja ze swojej strony mogę napisać, że wyznawałem wszystkie po kolei, aż wreszcie znalazłem tą, która mi najbardziej odpowiada. Ot, taki neofita ze mnie. (Jak Pawełku napiszesz, że przechrzta, to ci ten pokrowiec na czapkę założę ;) )
Natomiast pozwolę sobie jedno przypomnieć: my nie jesteśmy ułanami II RP. Niestety, co nie oznacza, że nie możemy być wierni Ich wartościom.

A tak na marginesie. Jesteś Kolego, ze Świecia, i nosisz te same barwy, co ja. Znamy się?

Re: Współczesna Rewia Kawalerii

PostNapisane: 31 paź 2010, o 20:50
przez kontynulator1991
Nie zgodzę się z Tobą w kwestii ideałów Kawalerii II RP. Upatruje w tym może nie wielką szanse na zintegrowanie środowiska ale na szacunek wobedz drugiego człowieka .... bo dla mnie takie zachowania są niedopuszczalne i sorki ale mojego zdania w tej kwestii nic nie zmieni. Ktoś bardzo ważny dla mnie opowiadał mi o tym wszystkim kiedyś i wryło mi się to w pamięć
Tak znamy się jeżdżę w Gródku :)

Re: Współczesna Rewia Kawalerii

PostNapisane: 31 paź 2010, o 22:56
przez jarema
Tylko że nic o ideałach nie wspominałem... A skoro siedzisz w bydgoskim piekiełku, to powinieneś wiedzieć, o czym mówię...

Re: Współczesna Rewia Kawalerii

PostNapisane: 31 paź 2010, o 23:07
przez kontynulator1991
doskonale wiem :D ale niestety tego sie nie da chyba zmienić ..... bo to jest za bardzo zakorzenione i u mnie i u ciebie sa przeszkody

Re: Współczesna Rewia Kawalerii

PostNapisane: 31 paź 2010, o 23:40
przez jarema
Z mojej strony nie ma, ale właśnie sobie odpowiedziałeś na wszystkie pytania...

Re: Współczesna Rewia Kawalerii

PostNapisane: 1 lis 2010, o 19:36
przez Ułan świętokrzyski
Nie było mnie trzy dni przy kompie i właśnie dostrzegłem ten wątek dzisiaj. W zasadzie wypowiedzi Piotrka zawierają to czym sam chciałbym napisać. Brałem udział w Rewii w Glinniku w 2004 r, oraz w Wilanowie w 2006 r. Wystarczyło, że władze Wilanowa się zmieniły i po Rewii. W Krakowie miała być, potem na odsieczy wiedeńskiej się skończyło. W chwili obecnej MON i wszelkie władze mają znaczenie większe dla nich priorytety, aby się zajmować skrzyknięciem wszystkich grup kawaleryjskich lub ich przedstawicieli w sile sekcji. Bo zaraz zaczęłoby się ujadanie, którzy posiadacze barw danego pułku są prawi, bez skazy i ci jedyni. Jak jest - sami wiecie. I niech mi nikt nie próbuje znów wciskać , że to nasz obowiązek i powinność. Bo tak myślałem i tak myślę. Ale życie pokazuje, że nigdy nie dojdzie do zjednoczenia. Bo my jesteśmy w Polsce! Podzielona jest scena polityczna krajowa, wojewódzkie, powiatowe, gminne. Podzielona jest armia, kler, harcerstwo, organizacje kombatanckie itd. itd. I robię to co mogę, bo tyle przynajmniej sam mogę zrobić. Niestety, za dużo przesadnych ambicji jednostek do jechania na czele, a za mało zwracania uwagi na sugestie, o czym się powinno mówić i co nie powinno się dziać w środowiskach. Mnie wystarczył na tym Forum jeden wpis, że póki dowódca jest dowódcą to nie ma miejsca na demokrację... Kiedy forma i ambicja przerasta treść, zawsze zaczyna się coś niepokojącego.
Oczywiście każde forum rządzi się pewnymi prawidłami, ale skoro młody Kolega zwraca się do nas na początku per pan, to świadczy o jego kulturze i dobrym wychowaniu.
Ale powiem szczerze - taka Wielka Rewia Kawalerii też mi się marzy. Tylko na samym początku powstał by problem. Czy głównym dowodzącym ma być ktoś z PKK czy z FKO? I czy jest z PiS czy z PO? Czy jest za in vitro czy przeciw? Bo wtedy mógłby liczyć na na określone wsparcie. I już w trakcie wstępnych uzgodnień okazałoby się, że najlepiej jak każdy zrobi swoją Rewię. A prawdą jest, że na tak masową imprezę reprezentującą wszystkie barwy przedwojenne bardzo ciężko byłoby obecnie znaleźć fundusze nawet z kilku źródeł. Przy tym naszym narodowym piekiełku pokażcie mi kogoś, kto stałby się gorącym orędownikiem takiego przedsięwzięcia? Może najszybciej przy kolejnych wyborach prezydenckich... Czy przesadzam? Pożyjemy, zobaczymy...

Re: Współczesna Rewia Kawalerii

PostNapisane: 1 lis 2010, o 19:46
przez Piotrek
Naturalnie, że zwracanie się przez młodego człowieka do starszych per Pan jest wyrazem jego kultury i dobrego wychowania. Doceniając to, poprosiłem, by zwracał się do mnie po imieniu, jako że takie zasady zwykle na forach panują. Jestem z resztą zwolennikiem skracania dystansu.

Wiesz, jak zrobić Rewię Kawalerii? Musiałby ktoś film w Krakowie kręcić i dobrze płacić za każdy dzień zdjęciowy. Wtedy się masa kawalerii zjedzie, nawet takiej, co to kawalerią się staje właśnie tylko na takie okazje. Ale problemy, kto ma to wszystko organizować, koordynować, rozdysponować środki, itd. oczywiście zaraz powstaną, bo znajdzie się więcej chętnych, niż potrzeba.

Re: Współczesna Rewia Kawalerii

PostNapisane: 1 lis 2010, o 20:23
przez elmijakke
Ale, za przeproszeniem koledzy piep....cie. Marzy mi się, chciałbym, zróbmy, zwołajmy, itd. itp. Kolego Kontynulatorze jeżeli masz taki pomysł proszę bardzo, ZORGANIZUJ Rewię Kawalerii. Gdzie, kiedy, za co? Takie marudzenie i pisanie jak to jest źle w KO do niczego nie prowadzi. Macie jakieś pomysły, realizujecie. Samo się nie zrobi.

PS. Jeszcze jedno zdanie do Piotrka - piszesz, że żadna organizacja Ci nic nie da, a w innym wątku piszesz, że nie ma kto Was uczyć rąbki. O ile wiem właśnie FKO zajmuje się szkoleniem szeregowych jak i instruktorów kawaleryjskich w zakresie musztry konnej, władania bronią itd. itp.

Re: Współczesna Rewia Kawalerii

PostNapisane: 1 lis 2010, o 20:35
przez Piotrek
No właśnie nie wiem, jak jest z tymi szkoleniami w FKO. Wiele o nich słyszałem, prosiłem o informację i miejscu i terminie. I cisza...

To nie jest marudzenie. Chłopak pytał, ma pełną głowę ideałów, więc napisaliśmy mu, jak wygląda rzeczywistość. Ja nie piszę, że marzy mi się, czy że bym zorganizował. Doskonale zdaję sobie sprawę ze stopnia trudności takiego przedsięwzięcia. Myślę, że Tomek Dudek mógłby coś na temat organizowania imprez na kilkaset koni powiedzieć.

Nie narzekam i nie marudzę. Piszę o tym, co widzę i co w przeciągu ostatnich trzech lat zdołałem zaobserwować i usłyszeć od ludzi funkcjonujących w tym środowisku. Trudno chyba zaprzeczyć, że jest w tym dużo prawdy. Przykre to, ale prawdziwe.

Re: Współczesna Rewia Kawalerii

PostNapisane: 1 lis 2010, o 21:12
przez Ułan świętokrzyski
No tak, film w Krakowie wyjście prawie idealne. Najlepiej film fabularny o Wielkiej Rewii Kawalerii w 1933 r. Niestety, Piłsudskiego już Janusz Zakrzeński nie zagra.

Re: Współczesna Rewia Kawalerii

PostNapisane: 1 lis 2010, o 21:30
przez jaśko
Panowie spokojnie, ja uważam, że nie jaest tak dramatycznie jak co niektórzy piszą myślę że takowe przedsięwzięcie da się zrobić i wierzę w to. Trza będzie przemyśleć co i jak, i do boju. Zgadzam się z elmijakke i już powoli dumam. I wcale z tego nie trzeba robić doktoratu. Myślę, że w niedalekiej przyszłości takowe przedsięwzięcie stanie się faktem. A co do demokracji to mam swoje zdanie zaś w działaniu zawsze musi jeden kierować i nic po sejmikowaniu i dysputach.Ot takie przemyślenia wiczorową porą.

Re: Współczesna Rewia Kawalerii

PostNapisane: 1 lis 2010, o 22:09
przez Lookas
ROTFL:)

Przebrnałem przez cały ten temat...

Młodemu koledze gratuluję entuzjazmu. Nie on pierwszy i nie ostatni, bo do kawalerii kleją się romantycy i marzyciele:) Wiem co mówię, w końcu też się do niej przykleiłem...
Zadana "rewia" juz sie nie zdarzy...być może okazjonalnie, na jakies kolejne "lecie" zjedzie sie kilkanascie stowarzyszeń (f) KO i innych PKK(O) i będą błyszczeć operetkowymi mundurami w markowanych szarżach....nic ponad to...ku chwale OCHOTNICZEJ Kawalerii:)

Co do tego, co piszesz Krzychu... FKO zapewne bardzo by chciała nauczać...(za odpowiednią gratyfikacją), ale obawiam się, że brak jej kadry, która umiejętnościami i autorytetem zdolna będzie zamienic słowo w ciało:) Jak na razie, nie służy Ci ona nawet wsparciem w przygotowaniu "popisów" co oznacza, ze każda grupa robi to " na swój strój" a FKO-ska wierchuszka wedle własnego uznania i bardzo ogólnych kryteriów ów popis przyjmuje i ocenia:)

Mówię o tym z lekkim przekąsem i dośc żartobliwie, bo nie chcę prowokowac kolejnego sporu. Wszyscy, którzy mnie znają wiedzą, ze w mizernym poważaniu mam obie "wiodące" organizacje kawaleryjskie w Polsce.
Ale wspominam o tym szkoleniu nie bez przyczyny! Wspominam o tym, poniewaz na takiej rewii nie wystarczy byc i przejechac przed trybuną. Trzeba pokazac coś więcej a niewielu jest takich, którzy cos takiego mogą uczynić. Znamienne, ze na imprezach kawaleryjskich bardzo czesto wystepuja grupy kaskaderów, zastepując Ochotniczych Kawalerzystów:) I nie mam tu na myśli woltyzerki a niemal "zwykłe" władanie szablą czy zbieranie pierścieni na lancę:) Uprzedzając pytanie - ja tego nie potrafię, ale też znając własne ograniczenia nie pcham się do uczestnictwa w takich imprezach:)

Zatem....moje zdanie jest jasne: żadnej rewii nie będzie....conajwyżej przejazd w tzw. szyku przed nieobeznana publiką, która przełknie wszystko, poniewaz nie ma pojęcia jak owa "rewia" powina wyglądać:) Byc może na szczęscie dla wszystkich....:)

Re: Współczesna Rewia Kawalerii

PostNapisane: 2 lis 2010, o 00:01
przez Dowódca
Jest późny wieczór 1 Listopada - Dzień Wszystkich Świętych, jutro Dzień Zaduszny w refleksyjnym nastroju słucham pasującego do tego dnia Requiem KV 626 Mozarta w świetnym wykonaniu Berliner Philharmonikier pod dyrekcją Herberta von Karajana, opracowuje właśnie listy wyjazdowa na dzień 11 Listopada, gdzie wspólnie ze Szwadronem Toporzysko chcemy wystawić ponad 70 koni i ..... nie potrzebnie zajrzałem na forum, aby przeczytać wpisy dotyczące Rewii Kawalerii. Z większości tych wpisów wynika, że na pewno się nie uda (przypomina mi to postać smurfa, którego ulubionym powiedzeniem było "napewno się nie uda". Okrągła rocznica Rewii Kawalerii wypada w 2013 i już dzisiaj w imieniu gospodarzy zapraszam Panów do Krakowa na Rewię Kawalerii 1933-2013 o szczegółach organizacyjnych będziemy informować na bieżąco .....

Re: Współczesna Rewia Kawalerii

PostNapisane: 2 lis 2010, o 10:05
przez Lookas
ROTFL:)

Łatwo dzielić skórę na żywym niedźwiedziu i planować na później:)
Tymczasem mamy jeszcze rok 2010 i do owej okrągłej rocznicy zostały trzy lata:) Pożyjemy - zobaczymy:)
Trzymam kciuki za organizatorów by tym razem nie skończyło się tak, jak z pewnym przetargiem:)

Re: Współczesna Rewia Kawalerii

PostNapisane: 2 lis 2010, o 10:13
przez Ułan świętokrzyski
Trzy lata przecie wielki szmat czasu.
Niejedno jeszcze zdarzyć się może.
A entuzjastom śniącym o Rewii
Ślę staropolskie nasze "Szczęść Boże".


Cholera! Znów zacząłem rymem gadać. Wybaczcie emerytowi.