Strona 1 z 2

Internetowy kwartalnik "KAWALERZYSTA"

PostNapisane: 23 kwi 2008, o 22:18
przez Ułan świętokrzyski
Ostatnio w naszym Szwadronie pojawił się pomysł stworzenia i publikowania w sieci internetowego kwartalnika związanegoi ściśle ze współczesnym ruchem Kawalerii Ochotniczej. Publikowane na jego stronach treści dotyczyłyby zarówno historii i tradycji jazdy polskiej, jak i wszelkich problemów dnia dzisiejszego, z jakimy borykamy się na codzień. Zapraszamy do wyrażenia opinii na ten temat przez wszystkich najaktywniejszych użytkowników Forum i nie tylko. Czekamy na Wasze refleksje!

PostNapisane: 24 kwi 2008, o 00:15
przez Piotrek
Pomysł świetny ! Takie inicjatywy fajnie się sprawdzają. Jest taki magazyn on-line o tematyce jeździeckiej Cztery Kopyta, do którego pisuję opowiadania o kawalerii i czasach II Rzeczpospolitej. Dlaczego więc nie miałby się sprawdzić Kawalerzysta? Popieram i chętnie pomogę, jesli będzie trzeba.

PostNapisane: 24 kwi 2008, o 07:32
przez Ułan świętokrzyski
Licze na Twoją pomoc. Dzięki za przychylną opinię. Poczekamy na reakcję innych "starych" bywalców. Koncepcję gazety juz mamy. Szata graficzna i strona techniczna tez są już właściwie uzgodnione. Uzgadniamy zasady publikowania i gromadzenia materiałów. O szcegółacj poinformujemy!

PostNapisane: 24 kwi 2008, o 07:56
przez Lucas
Jaruś na mnie możesz liczyć... Pomysł świetny - jeszcze jeden środek do ochrony tego co najcenniejsze - naszej historii i dumy. Hurrra, hurrra, hurrra!!!!!!

PostNapisane: 24 kwi 2008, o 08:13
przez Lookas
No fajny pomysł:) Przy odrobinie cięzkiej pracy ma szanse powodzenia. Ważne, zeby pomagała kształtowac poglądy i zdobywać wiedzę:)

Trzymam kciuki i jeśli bede mógł jakos pomóc to mozecie na mnie liczyc:)

PostNapisane: 24 kwi 2008, o 21:54
przez Major
Coś wsaniałego! Jestem całym sercem z Wami! Myślę, że jest to coś na co od dawna czekaliśmy! Ułanie z Pacanowa jesteś wielki! Pozdrawiam Major.

PostNapisane: 24 kwi 2008, o 22:18
przez Ułan świętokrzyski
Dziękuję bardzo za miłe słowa. Ale jak co to my wszyscy będziemy współtworzyć taką gazetę dosyłając teksty o zyciu swoich środowisk i na tematy wszelakich kawaleryjskich problemów. Jak wszyskto pokdzie dobrze - ruszymy początku czerwca!

PostNapisane: 24 kwi 2008, o 22:29
przez pulkownik
Ułanie z Pacanowa ! Redaktorze Naczelny, bardzo potrzebna inicjatywa. Jestem do usług z serca i z obowiązku !

PostNapisane: 24 kwi 2008, o 22:29
przez myta2
Jeżeli będzie potrzebne wsparcie strzelca konnego, to dopisuję się natychmiast (a napewno będę stałym czytelnikiem) :mrgreen: :wink: :grin:

PostNapisane: 25 kwi 2008, o 21:45
przez ułan rymarz
Super pomysł i prosze by było tam miejsce na sprzęt a w szczegulnosci siodła oglowia itp troczki i paski heheheh .

PostNapisane: 25 kwi 2008, o 22:18
przez Major
Czołem Panowie!
Zacznę trochę z innej niż temat beczki. Chcemy wspólnie z kolegami usankcjonować naszą amatorszczyznę tylko nie bardzo wiemy jak. Może ktoś z Was podpowie od czego zacząć ażeby formalnie być stowarzyszeniem, jakie trzeba spełnić minimalne warunki ażeby posiadać prawo do używania barw pułkowych, posiadać własny statut itp. Pomóżcie!!! Mamy miejsce stacjonowania, mamy konie, trochę sprzętu, chcemy od czegoś zacząć! Liczę na Was! Pozdrawiam Major.

PostNapisane: 26 kwi 2008, o 07:10
przez Lookas
jesteśmy niemal na tym samym etapie!!
Na początek radzę zarejestrowac stwowarzyszenie. To wymamgo sporej ilości papierów, stworzenia statutu itd i złozenia ich w sadzie rejestrowym.

Potem juz z górki:)

PostNapisane: 26 kwi 2008, o 08:03
przez Ułan świętokrzyski
No pomogliście nam podjąć ostateczną decyzję! Ruszamy z działalnością! O szcegółach będe informował na bieżąco!

PostNapisane: 26 kwi 2008, o 19:56
przez Piotrek
Z rejestracją stowarzyszenia jest tak :

Należy zebrać przynajmniej 15 osób, tzw. członków założycieli. Te 15 (albo więcej) osób zbierze się na zebraniu założycielskim i uchwali statut stowarzyszenia (oczywiście wcześniej przygotowany i uzgodniony). Na tymże samym zebraniu wybieramy władze (zarząd i komisja rewizyjna) wedle procedury opisanej w statucie. Następnie, należy zgłosić stowarzyszenie do właściwego sądu rejestrowego. Jest kilka formularzy urzędowych, które należy wypełnić i załączyć do nich treść statutu, oraz listę członków założycieli z informacją o ich dacie i miejscu urodzenia, miejscu zamieszkania i własnoręcznym podpisie. Opłata sądowa od wpisu to 250 zł, chyba że stowarzyszenie ma prowadzić działalność gospodarczą, wtedy koszty rosną radykalnie. Z momentem wpisu do rejestru, stowarzyszenie nabywa osobowość prawną. Należy prowadzić jego księgowość, nie jest to jednakże coś skomplikowanego.

Sprawa barw pułkowych jest znacznie bardziej skomplikowana. Najlepiej, jeżeli Wasze stowarzyszenie nawiązałoby kontakt z kołem weteranów danego pułku, które jest właścicielem tychże barw i uzyskali byście od nich oficjalną zgodę na noszenie barw. Jest to o tyle trudne, że z racji upływającego czasu, ogromna większość przedwojennych kawalerzystów odeszła. Mamy taki właśnie problem w dak'u, bo nawet Stowarzyszenie Artylerzystów Konnych w Londynie zostało rozwiązane. Nosimy na mundurach zatem barwy artylerii konnej, jednakże nie uzurpujemy sobie prawa do używania odznaki artylerii konnej, czy też nie używamy repliki proporca, czy sztandaru, a mamy własne, nawiązujące do tych przedwojennych, jednakże wyraźnie różniące się.
Barwy i tradycje przedwojennych pułków kawalerii są dziedziczone przez pododdziały Wojska Polskiego i myślę, że należałoby z nimi na ten temat rozmawiać. Właśnie jesteśmy na etapie podejmowania takich rozmów, na jutrzejszej mszy w intencji płk. Pawła Dąbskiego - Nerlicha obecna będzie delegacja 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej i mam zamiar ten temat poruszyć.

A którego pułku barwy chcielibyście nosić?

PostNapisane: 26 kwi 2008, o 20:53
przez Major
Czołem!
Dzięki Piotrek za wyczerpujące informacje na interesujący mnie temat. Wiedziałem, że na Was zawsze można liczyć! Chcemy reprezentować barwy 27 pułku ułanów im. króla Stefana Batorego. Może zapytasz dlaczego? Otóż w 1991 roku jednostka w której pracowałem (wtedy 27 pz) przejęła tradycje 27 puł Od tego czasu ja jako artylerzysta pokochałem kawalerię. Poznałem wtedy tych którzy tworzyli historię tego pułku, ludzi którzy w szeregach tego pułku walczyli z hitlerowskim okupantem i dlatego postanowiliśmy, że o nich właśnie i o pułku zapomnieć nie można! Znam osobiście wielu z tych wspaniałych ludzi (niestety z wiadomych powodów jest ich coraz mniej) Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Major.