Forum Kawalerii RP

Piotrek napisał(a):Widzę, że jest taka cecha, która łączy wszystkie żółte, białe, czerwone, itd ułany. Bo jak na forum spojrzeć, to mamy "nocne ułany". Mnie się praca nad artykułem przeciągnęła. Piszę właśnie drugi odcinek opowiadań o kawalerii do magazynu on-line www.czterykopyta.pl Zapraszam, jak macie ochotę poczytać, jakieś recenzje i uwagi się przydadzą. A gdyby ktoś miał ochotę coś napisać, to zapraszam do kontaktu z redakcją. Info na stronie magazynu.

Dzięki też za żywiołową rekację na moją prośbę. Jak już z Lookasem rozmawiałe, muszę kilka zawodowych spraw ułożyć i melduję się do służby.

No to ja się cieszę, że meldujesz się do służby. Samotnie z Lookasem długo nie wytrzymam. Zwłaszcza, że widuję go codziennie (czasami mam wrażenie, że spędzam z nim więcej czasu niż on z jego ślubna

PS. Lookie. Jak dzisiejsza jazda ??

jazda jak jazda:)Nie Offtopicuj:)

a co do słuzby, to nigdzie nie jest napisane, ze Piotrek dołączy do DAK-u:) Nie róbcie cisnienia:)

Lookas! Nie marudż bo kalendarza Szwadronu nie dostaniesz! Pokombinujcie lepiej gdzie znaleźć skórę pergaminową na mostki do kulbak, na troczki do ożyłowamnia mostka i związania kółek ogłowia żołnierskiego!

Lookas napisał(a):jazda jak jazda:)Nie Offtopicuj:)

a co do słuzby, to nigdzie nie jest napisane, ze Piotrek dołączy do DAK-u:) Nie róbcie cisnienia:)

Nikt tu nie robi cisnienia To jest juz w gwiazdach zapisane, ze do DAKu dolaczy

Ano Panowie Czasem mi trudno dospać i lubię pomyszkować po naszym forum.

Mam takie pytanie! Dzisiaj podali w mediach, że nasi do Afganistanu nie dostaną ośmiu nowycjh Rosomaków, bo ich jeszcze nie wyprodukowano, a stare są roz....ne podczas walk. W takiej sytuacji czy wydaje się prwadopodobne, aby MON finansowało poczynania Ferderacji Kawalerii Ochotniczej na szerszą skalę?

MON nie będzie wspierał Federacji, bo nie może wspierać organizacji, ale może wspierać inicjatywy imprez promujących obronność i ma na to kilkanaście mln PLN. Konkurencja jest pomiędzy konkursami wiedzy histortycznej, przez biegi na orientację, zawody strzeleckie itp itd, ale nie pomiędzy klubem Pana Rysia, Stowarzyszeniem wozów drabiniastych itp.
Dla drążących temat: http://www.militarni.pl/?lang=1&cat=86&art_id=276
A Rosomaki są z innej pozycji budżetu MON, więc nie martwmy się, amerykanie zostawią nam Hummery z czasów inwazji na Haiti, te są niezawodne, bo sprawdzone w boju . W końcu jak polski lotnik potrafi polecieć na wrotach od stodoły, to zamiast Rosomaków mogą być taczki, bo są z blachy, a więc opancerzone

Masz rację Atyl! Byle w imię Boże!

W numerze 19/20 "nPK" na stronie 11 ukazał się artykuł ppłk. Julisza Tyma pt. "Za mundurem..." gdzie obok innych kwestii poruszono kwestje formalno-prawne noszenia mundurów. Pozwolę sobie zacytować ten fragment w całości:
Mając powyższe na uwadze po raz kolejny powracam do problematyki używania oznak stopni wojskowych oraz mundurów kawaleryjskich. Oto bowiem od czasu ukazania się mojego poprzedniego tekstu dotyczącego patologicznych zjawisk, jakie można zaobserwować w kawaleryjskim światku zmianie uległy pewne unormowania prawne.
Na początku 2005 roku ogłoszone zostały drukiem: rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 2 grudnia 2004 roku w sprawie wzorów oraz noszenia umundurowania i oznak wojskowych przez żołnierzy zawodowych i kandydatów na żołnierzy zawodowych (Dz. U. 2005 r., Nr 7, poz. 53) oraz rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 14 grudnia 2004 roku w sprawie wzorów, noszenia umundurowania oraz odznak i oznak wojskowych oraz uzbrojenia przez żołnierzy w czynnej służbie wojskowej (Dz. U. 2005 r., Nr 7, poz. 54).
Tym samym przestało ostatecznie obowiązywać zarządzenie nr 48/MON Ministra Obrony Narodowej z dnia 26 października 1995 roku w sprawie wprowadzenia przepisów ubiorczych żołnierzy Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. Rozk. MON, poz. 188) oraz zarządzenie nr 47/MON z dnia 3 października 1996 roku w sprawie wprowadzenia „Zestawów należności przedmiotów zaopatrzenia mundurowego w czasie pokoju” (Dz. Rozk. MON, poz. 245, z późn. zm.), a także „Przepisy o gospodarce mundurowej wojska w czasie pokoju” – sygn. Mund. 76/90. Przywołane akty i dokumenty utraciły moc na podstawie art. 75 ust. 2 ustawy z dnia 22 grudnia 2000 roku o zmianie niektórych upoważnień ustawowych do wydawania aktów normatywnych oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 120, poz. 1268).
W załącznikach do rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z dnia 14 grudnia 2004 roku w sprawie wzorów, noszenia umundurowania oraz odznak i oznak wojskowych oraz uzbrojenia przez żołnierzy w czynnej służbie wojskowej (Dz. U. 2005 r., Nr 7, poz. 54) znajdują się normy unormowania szwadronu kawalerii (zestaw nr 13). W zestawie tym znajduje się umundurowanie określane jako wz. 36, czyli kurtka mundurowa wz. 36, spodnie kawaleryjskie wz. 36 oraz płaszcz kawaleryjski wz. 36.
Oznacza to, że mundur wz. 36 ponownie stał się zestawem mundurowym obowiązującym we współczesnych Siłach Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Jedynym mankamentem przywołanego aktu normatywnego jest to, że nie określono jednoznacznie do jakiej kategorii mundurów zaliczono ten zestaw. Stan rzeczywisty wskazuje na to, że jest to szczególna odmiana munduru służbowego, czyli munduru przeznaczonego dla generałów, oficerów Komendy Garnizonu Miasta Stołecznego Warszawy, poszczególnych kompanii Batalionu Reprezentacyjnego Wojska Polskiego oraz pododdziałów reprezentacyjnych Rodzajów Sił Zbrojnych.
Jednocześnie rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 19 października 2005 roku w sprawie zakazu używania munduru wojskowego lub jego części (Dz. U. Nr 216, poz. 1827) wprowadza zakaz używania munduru wojskowego i jego części przez osoby nieuprawnione, chociażby przedmioty te zostały pozbawione oznak wojskowych. Zmiana tego rozporządzenia z dnia 28 czerwca 2006 roku stwarza możliwość używania elementów munduru polowego wyłącznie przez młodzież, instruktorów i specjalistów zrzeszonych w stowarzyszeniach lub organizacjach społecznych, które zawarły porozumienia o współpracy z Ministrem Obrony Narodowej, a ich statuty przewidują prowadzenie działalności na rzecz obronności państwa, oraz młodzież szkolną i akademicką realizującą przedsięwzięcia w ramach przysposobienia obronnego, obozów specjalistycznych i podczas uroczystości o charakterze patriotycznym(Dz. U. Nr 122, poz. 849).
Możliwości używania umundurowania wojskowego przez osoby, które nie pełnią czynnej służby wojskowej określone zostały w rozporządzeniu Ministra Obrony Narodowej z dnia 17 lipca 2003 roku w sprawie szczegółowych zasad i trybu postępowania w sprawach o uzyskanie zezwolenia przez żołnierzy niepełniących czynnej służby wojskowej na noszenie umundurowania oraz odznak i oznak wojskowych (Dz. U. Nr 141, poz. 1367).
25 lipca 2006 roku nastąpiła zmiana przywołanego rozporządzenia (Dz. U. Nr 122, poz. 847) poszerzająca krąg osób, które mogą wnioskować o wydanie zezwolenia na noszenie umundurowania oraz odznak i oznak wojskowych. W myśl paragrafu 1 znowelizowanego rozporządzenia zezwala się żołnierzom przeniesionym, po odbyciu lub zakończeniu pełnienia czynnej służby wojskowej, do rezerwy lub w stan spoczynku oraz żołnierzom będącym kombatantami określonymi w art. 1 ustawy z dnia 24 stycznia 1991 roku o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego na noszenie umundurowania oraz odznak i oznak wojskowych.
Osoby wymienione w paragrafie 1 mogą ubiegać się o udzielenie zezwolenia na noszenie umundurowania oraz odznak i oznak wojskowych także w tych wypadkach, jeżeli jest to uzasadnione działalnością społeczną lub przynależnością do stowarzyszeń lub organizacji społecznych, związanych z obronnością państwa.

I tu jest mała skucha bo w dostępnych wersjach (patrz np. link w cytowanym tekście) tegoż rozporządzenia nie mogę znaleść nr 13. Zestaw ten były tylko propozycją i nie wszedł do rozporządzenia czy też z jakichs powodów nie został upublicznione a może ktos go zgubił?
Julisz wyjechał na Święta więc pytanie "o co tu chodzi?" zadam mu dopiero po Nowym Roku.

Zaniepokojony zajrzałem do Lex'a do rzeczonego rozporządzenia i po raz kolejny nie mogę znaleźć nic na temat munduru wz. 36. Nie widzę też żadnego Zestawu nr 13. Zdarza się jednak, że Lex ma błedy, więc sprawdziłem na stronach Sejmu i tam też nie ma... Ze sprawdzeniem prac legislacyjnych będzie problem, bo to rozporządzenie i nie ma go jak odtworzyć. Ustawy można sprawdzić krok po kroku, nawet stenogramy z posiedzeń komisji są. Cóż, trza będzie jak najszybciej Juliusza Tyma zapytać gdzie znalazł Zestaw nr 13. Z drugiej strony jakoś dziwne mi sie wydaje, żeby umundurowanie jednostki Wojska Polskiego jaką jest Szwadron, nie było nigdzie uregulowane.

Dodzy Koledzy Kawalerzyści - nie lekceważąc w najmniejszym stopniu cytowanych powyżej przepisów powiem krótko - Kawaleria i Jej Chwała jest naszym Skarbem Narodowym - nikt nie ma prawa nam tego Skarbu zabrać czy ograniczac do niego dostępu - powiem krótko - jeżeli będziemy mundur kawaleryjski nosić zawsze i w kazdych okolicznościach z należnym mu szacunkiem i czcią ryzykujemy co najwyżej jakąś drobną uwagę - przynajmniej ze mnie nikt go już nigdy nie zdejmie.

Ułanie z Sącza, kawalerzysto
twe słowa jak balsam,
na schorowaną mą duszę,
i me nieludzkie z prawem związane katusze
na pochybel ministrom, i ich zapisom
mundur nosić będę, choć mi mandat spiszą
i niech mnie oceni szwadron niebieski
a ziemski może mi.....
Z kawaleryjskim Pozdrowieniem

Tak nam dopomóż Bóg Jarku!