Strona 3 z 4

PostNapisane: 15 maja 2007, o 09:50
przez caruza
to juz rok...to juz rok jak nie ma z nami Jedrusia :cry: sobotni wyjazd byl niesamowity-to miejsce...ON tam z nami byl,ciagle z nami jest.i tak jak Dowodca powiedzial-NIGDY O NIM NIE ZAPOMNIMY bo takiego czlowieka spotyka sie tylko raz w zyciu...CZUWAJ NAD NAMI ANDRZEJU!!!

PostNapisane: 27 cze 2007, o 16:01
przez Ułan świętokrzyski
Ponad trzy tygodnie temu w Niepołomicach odbyły się zawody militarii jako Memoriał śp Andrzeja Leśniaka! Skoro był to jego Memoriał, to dlaczego do tej pory ani na stronie www ani na Forum nie ma żadnego sprawozdania! Przecież to Forum nosi jego imię! Więc szanujmy o nim pamięć jak deklarowaliśmy wiele razy!

PostNapisane: 13 mar 2008, o 03:32
przez janusz8pu
Trawa (Green, green grass of home) tł. teks. Marlena

Kiedy wysiadam z pociągu
Moje stare miasto wygląda bez zmian
I wita mnie mama i tata
I widzę jak drogą biegnie Mary
O złotych włosach i ustach jak czereśnie

Tak, oni wszyscy witają mnie
Wszystkie stworzenia uśmiechają się słodko
Jak dobrze poczuć zieloną, zielona trawę wokół domu

Stary dom nadal stoi
Mimo, że farba popękała na nim i schodzi
Spaceruję aleją ze słodką Mary
O złotych włosach i ustach jak czereśnie
Jak dobrze poczuć zieloną, zieloną trawę wokół domu

Później budzę się i spoglądam wokół
I zdaję sobie sprawę, że to tylko sen
Jest strażnik i smutny stary kapelan
W ramię w ramię będziemy spacerować aż ponownie skończy się dzień
I ponownie poczuję zieloną, zieloną trawę wokół mojego domu

Tak, oni wszyscy przyjdą zobaczyć
Jak w cieniu dębu
Ułożą mnie pod zieloną, zieloną trawą przy domu.

PostNapisane: 13 mar 2008, o 12:32
przez Ułan świętokrzyski
Ta niezapomniana piosenka Andrzeja! Wielka szkoda, że polskie słowa jakie on nam zawsze śpiewał i jakie zawsze będą nam błądzić w okół nasz serc, Andrzej chyba zabrał ze sobą do Błękitnego Szwadronu! Do chwili obecnej nie udało się nam ich odszukać! Nasze Forum wystartowało na początku marca 2006 roku! Dzięki wielkiemu osobistemu zaangażowaniu Andrzeja, który z całych sił swoja charyzmą przekonywał Mariusza Górniaka do jego powstania! Andrzeja nie ma już pośród nas, ale Forum działa. I będzie działać dalej! I cieszę sie, ze ta refleksja to mój już tysięczny post na tym Forum!
Andrzeju, dziękujemy Ci za wsparcie! A w sobotę na Wawelu stań między nami i trzymaj w cuglach pogodę, tak jak zawsze ...

PostNapisane: 15 maja 2008, o 09:16
przez Lucas
W dniu wczorajszym minęły dwa lata od dnia w którym Andrzej od nas odszedł. Koledzy ze Szwadronu byli w miejscu tej tragedii i uczcili Jego pamięć. Co ja mogę powiedzieć.... Pozostał po Andrzeju ocean wspaniałych wspomnień, wyrwa w szyku i brak osoby, Kolegi, Przyjaciela z którym można było pogadać zawsze o wszystkim i który był obok zawsze wtedy gdy był potrzebny. Nikt Go nie zastąpi. To nieprawda, że nie ma ludzi niezastapionych - są. Takim był Andrzej. Gdy był obok miałem poczucie, że idziemy razem w górę - odkąd Go zabrakło schodzę samotnie w dół.... Wierzcie góralowi - nie ma nic smutniejszego niz samotna wędrówka w górach i to w sytuacji gdy na szczycie został na zawsze Przyjaciel.
Andrzej - brakuje mi Ciebie - może gdybyś był koło mnie nie było by tak jak jest a jest nieciekawie - zresztą sam wiesz.....

PostNapisane: 16 maja 2008, o 08:00
przez Ułan świętokrzyski
Właściwie ułan z Sącz powiedział wszystko! Na każdym spotkaniu Szwadronu czuję obok siebie tą pustkę, której juz nikt nie wypełni. Byłeś Jedruś i jesteś z nami! I będziesz !!! Pozostaną w nas wspomnienia wspólnych imprez kawaleryjskich, w uszach będzie nam brzmiała "Zielona trawa" w Twoim wykonaniu i Twoja twarz uwieczniona na tylu fotografiach, a przede wszystkim na stronie głównej tego Forum, które powstało dzięki Twojej inspiracji i uporowi..
A ja zawsze będę dumny że do końca byłem tak blisko Ciebie...

http://www.ukiok.cad.pl/23_1.jpg

PostNapisane: 30 cze 2009, o 07:03
przez Lucas
Andrzej - przepraszam! Nie dałem rady, wyjechałem z szyku.....

Dla Ciebie Andrzeju:
Obrazek

PostNapisane: 1 lis 2009, o 16:27
przez Ułan świętokrzyski
Jędruś! Pamiętamy o Tobie i zawsze będziemy pamiętać!

Powiedz Gościu jak tam jest. czy często z nami bywasz,
Czy galopujesz z nami przez krakowskie Błonie?
My tu często Ciebie wspominamy, miejsce w szyku wciąż trzymamy,
Mundur, szablę, siodło, nasze konie...

PostNapisane: 1 lis 2009, o 21:11
przez Tubis
[*]

PostNapisane: 2 lis 2009, o 12:48
przez caruza
[*] czuwaj nad Szwadronem...

Re: Odszedł od nas Andrzej Leśniak - Rotmistrz

PostNapisane: 13 kwi 2010, o 14:41
przez Lucas
Czołem Andrzeju! Jesteś szczęściarzem - teraz Ty masz Prezydenta tam u siebie a my tu na dole sieroty. Chciałem Ci jeszcze zameldować, że wróciłem do szyku nie marszcz więc już na mnie brwi proszę.....

Re: Odszedł od nas Andrzej Leśniak - Rotmistrz

PostNapisane: 13 kwi 2010, o 20:11
przez Ułan świętokrzyski
Będziemy Jędruś to wszystko ciągnąć. Na ile starczy czasu i sił. A Ty z Bękitnym Szwadronem czuwaj nad nami i trzymaj w cuglach pogodę, kiedy będziemy w szyku konnym kolejny raz jechać przez Królewskie Miasto Kraków.

Re: Odszedł od nas Andrzej Leśniak - Rotmistrz

PostNapisane: 14 maja 2010, o 00:12
przez Tubis
..."pamiętajmy o tych, którzy odchodzą - ta pamięć daje im nieśmiertelność"...
..I o Tobie Jędruś zawsze będziemy pamiętać...;(..

..kolejny rok,kolejny rok bez Ciebie..:(
[*][*][*][*]....:*

Re: Odszedł od nas Andrzej Leśniak - Rotmistrz

PostNapisane: 14 maja 2010, o 14:15
przez Ułan świętokrzyski
Tak... to już cztery lata odkąd Jędruś od nas odszedł. Odszedł do Błękitnego Szwadronu, ale pozostał w naszych sercach... Na zawsze. Pustki w szeregu po nim nie wypełni nikt! Kapryśna aura nie pozwoliła w ubiegłą sobotę przeprowadzić memoriału, ale to tylko małe przesunięcie w czasie. Pamiętaj o nas Jędruś i trzymaj w cuglach pogodę, kiedy stajemy w szyku.

"My tu często Ciebie wspominamy,
Miejsce w szyku wciąż trzymamy.
Mundur szable siodło, nasze konie..."

Re: Odszedł od nas Andrzej Leśniak - Rotmistrz

PostNapisane: 14 maja 2010, o 21:59
przez caruza
[*] i już 4 lata...