Strona 1 z 1

Odszedł Michał Czarnecki "Miszka"

PostNapisane: 19 mar 2012, o 09:45
przez Ułan świętokrzyski
W sobotę odszedł od nas Michał Czarnecki „Miszka”. W dziale :Bitwa pod Komarowem pojawiły się pierwsze wpisy ku jego pamięci. Proponuję przenieść wszystkie wpisy tutaj, gdzie stworzyliśmy miejsce właśnie dla wspomnień o tych, których już nie ma w naszych szeregach.
Miszkę spotykałem tylko pod Komarowem. Dla mnie był żywą ikoną tego kawaleryjskiego zjazdu i święta. Zawsze imponował całą swoją kawaleryjską postawą, wiedzą i umiejętnościami. Zwłaszcza kiedy dosiadał swojego siwego konia. Aktywnie włączał się w dyskusję na tym Forum. I pozostał na zawsze jako ikona na odznace Ułana Komarowskiego. Od tej chwili to nie będzie już odznaka. To po prostu będzie „Miszka” – Złoty, Srebrny, Brązowy…

Re: Odszedł Michał Czarnecki "Miszka"

PostNapisane: 20 mar 2012, o 10:19
przez Lucas
Obrazek

Miszce
Koń przebiegł kędy wzgórza sławnej bitwy
Ale spłoszony dzikim wzrokiem toczy
Strzemiona luzem a kulbaka pusta
Jeźdźca nie dojrzą nawet orle oczy
Ułany ciągną pod Komarów znowu
Tak jak co roku a przecie inaczej
Jakoś w szeregach pełnych dziwnie pusto
A wiatr na 255 płacze
Wspomina w stepach słynnego dżygita
Co sława jego od gór aż do morza
Piaski Podlasia dzieciństwa kolebka
W marzeniach stepem były Zaporoża
Potem koń szabla kulbaka cwał dziki
Na polach bitew pierwsze harce zawsze
A za mundurem sznur panien ciągnący
Większość na niego tylko chciała patrzeć
Błękitny szwadron wysłał powołanie
Byś razem z nimi odbył służbę swoją
Nas pogrążonych w smutku zostawiłeś
W oczach ułańskich piekące łzy stoją
Bywaj Kamracie spotkamy się kiedyś
By razem ruszyć na niebiańskie błonie
Przygotuj tylko nam zgrabne mundury
Zorganizujem sobie jakoś konie


Autor: Radosław Skowron

Re: Odszedł Michał Czarnecki "Miszka"

PostNapisane: 21 mar 2012, o 08:27
przez Bohun
Pana Michała Czarneckiego znałem krótko... ale nie żałuję że go poznałem, dla mnie był uosobieniem tych cech kawalerzysty które każdy powinien wykształcić i pielęgnować w sobie podczas służby. Z racji tego czym się zajmował będzie dla mnie niedościgłym wzorem.
Żałuję tylko jednego.. że nie było mi dane poznać go lepiej...
W sercu pozostaje tylko smutek i żal ale też radość.. bo jak mówią słowa jednej z znanych mi pieśni:

"Nie mów o rozpaczy, bo to słabość duszy,
Bo mię tylko jarzmo mego kraju wzruszy,
Gdzie bądź się spotkamy, spotkamy się przecie
Zawsze Polakami, chociaż w innym świecie."

Żegnaj przyjacielu,do widzenia...

Re: Odszedł Michał Czarnecki "Miszka"

PostNapisane: 21 mar 2012, o 10:22
przez fen
Dziś odszedł od nas Miszka - nasz Druh.
Po co Panu Bogu nasz Miszka - może Pan Bóg ułankę sobie szyje ?
Górale śpiewają tak - "chej zyli chłopcy zyli ale sie mineli - chej i my sie miniemy po malućkiej chwili..."
Będziemy Cię Kolego pamiętać z uśmiechem i ułańską łzą pod powieką...
http://www.dobroni.pl/rekonstrukcje,zeg ... ilszy,9749 (dzięki Koledze z "Do Broni"

Re: Odszedł Michał Czarnecki "Miszka"

PostNapisane: 21 mar 2012, o 22:13
przez Prawie jak ułan
Słowa "dziś mnie do raportu wezwał Bóg" to pierwsze co mi się nasuwa w tej chwili...

Obrazek