Strona 7 z 11

Re: Wieczór z przedwojennym filmem

PostNapisane: 10 lut 2012, o 21:54
przez Lookas
No to ja uściślę, bo znam potwierdzone wypadki...i nie o fanaberie tu chodzi:) jest taki zakątek w Komarowskim sztabie, gdzie nawet Pułkownik, Rotmistrz czy Adiutant bywają czasem obsztorcowani a ich władza jest jakby ciut mniej absolutna:) Nie mogę (ze względu na strategiczne znaczenie tej informacji) zdradzić lokalizacji owego zakątka, ale jest...istnieje i wchodząc tam trzeba się mieć na baczności:)

Re: Wieczór z przedwojennym filmem

PostNapisane: 10 lut 2012, o 23:37
przez myta2
No to stało się... ale na usprawiedliwienie Piotrka dodam :lol: że owa kobitka potrafi ze szklanki zacny napitek w Miszkowym obozie pić nie kalając go zapojką jakowąś, więc żartów nie ma :wink:

Re: Wieczór z przedwojennym filmem

PostNapisane: 11 lut 2012, o 00:37
przez Adiutant
No i zupa się wylała. A tak bardzo chciałem zabłysnąć :-) i reklamę zrobić.
Marketing! Lookas marketing! A Ty odrazu z grubej rury.
Chłopaki by pomyslały, że to takie fajne miejsce ten Komarów... a tutaj klapa.
A tak na marginesie, to Myta ja w takie kobitki bez popitki.. nie wierzę.
Musi to jakis przebrany chłop. Sprawdziliście? Czujnośc wykazaliscie? :-)

Re: Wieczór z przedwojennym filmem

PostNapisane: 11 lut 2012, o 10:34
przez Lookas
No nic nie wspiera tak marketingu jak odrobina tajemnicy, jakaś biała, czarna albo innego autoramentu dama, albo cóś:) Teraz to dopiero do komarowa procesje zaczną walić, zeby owe miejsce wyśledzic i na własnych kościach sie przekonać czy i jak działa:) Przecież jesteśmy w Polsce :) ( co.....ja nie skoczę??"" :) )

Re: Wieczór z przedwojennym filmem

PostNapisane: 12 lut 2012, o 23:41
przez myta2
Swym słowem ręczę że rasowa kobitka, bez niespodzianek pod kiecką :wink: moja narzeczona, a ja jak wszyscy na tym forum to raczej konserwatywne podejście do miłości mam :wink: a zapijała w moim zastępstwie gdy ja już za stery bolidu do domu siadałem :D

Re: Wieczór z przedwojennym filmem

PostNapisane: 12 lut 2012, o 23:46
przez elmijakke
Ja tam nie wiem co to za miejsce w Komarowie... W sobotę rano z racji mojego stanu mogłem wejść wszędzie i wszyscy mi na to pozwalali... Nawet w sypialni Państwa Młodych byłem...hehe... I na chwilę przywłaszczyłem sobie łóżko Adiutanta chyba :P

Re: Wieczór z przedwojennym filmem

PostNapisane: 13 lut 2012, o 02:56
przez Piotr Walter
Chyba??? .... :lol:
To ładnie :D

Re: Wieczór z przedwojennym filmem

PostNapisane: 13 lut 2012, o 09:24
przez myta2
Duzo tych chyba :wink: , czy to aby nie trąca............ :wink:

Re: Wieczór z przedwojennym filmem

PostNapisane: 13 lut 2012, o 10:37
przez Lookas
no bo Krzyś to cały był...rozchybany:) To i komarowskie demony zafrontowe miały dla niego wyrozumiałość:)

Re: Wieczór z przedwojennym filmem

PostNapisane: 14 lut 2012, o 10:47
przez piotreks
Co do kobitki to wierze Mycie na słowo, że kobitką od A do Z jest, ale z charakteru to jaja ma większe niż nie jeden facet :mrgreen:

A co ostatnio wyświetlonego filmu - miał co prawdą mniej wartką akcję niż poprzednio wyświetlane i nieco mniej zahaczał o wątki wojskowe, ale i tak uważam, że na swój sposób był ciekawy. :D

Przybyłym dziękuję za obecność i przyniesione fanty (słodycze, napitki). :)

Następny w planie film to "Rapsodia Bałtyku".

Zapraszam :)

Re: Wieczór z przedwojennym filmem

PostNapisane: 14 lut 2012, o 19:56
przez Paweł_39
No wybaczcie, nie każdy film w mundurach był ciekawy :) Ale nadrobilismy lożą szyderców :)

Re: Wieczór z przedwojennym filmem

PostNapisane: 14 lut 2012, o 23:12
przez myta2
Jak by nie patrzeć było ciekawie :lol: , sami zrobiliśmy sobie klimat :wink: dzięki kolegom z 15stki za organizację :D

Re: Wieczór z przedwojennym filmem

PostNapisane: 15 lut 2012, o 02:16
przez Paweł_39
Myta, ale sceny erotyczne były :) Dokładnie 4 ;D

Re: Wieczór z przedwojennym filmem

PostNapisane: 15 lut 2012, o 11:24
przez piotreks
Film sam w sobie - jako przedwojenny obraz, ciekawy, a odtworzona tytułem wstępu kornika filmowa była strzałem w 10 :)

Re: Wieczór z przedwojennym filmem

PostNapisane: 15 lut 2012, o 16:14
przez Piotr Walter
Taa szkoda tylko że ta kronika się skończyła :P :lol:
Nie no żart film nie był tak porywający jak poprzednie, ale zawsze to odmiana od nowoczesnego kina :D