przez Lookas » 1 wrz 2009, o 12:02
To juz nasz trzeci Komarów. I duzo to i mało....Ale pozwala poczynic juz pewne uwagi i porównania. Każdego roku impreza ma jakis akcent, jakiś motyw dominujący. W tym roku, bezdyskusyjnie stała pod znakiem 9 PU Małopolskich. Poczawszy od przygotowań, przez staranność mundurów i mozliwie wierne nawiązanie do epoki po sprawnośc manewrową i bojową. Czysta przyjemnością było was Panowie oglądać w akcji. I osobiście uważam, ze ten rok wyznaczył kolejny raz poziom imprezy. Z roku na rok poprzeczka znajduje się wyżej, co tylko na dobre wychodzi całej imprezie. W tym roku, także dzięki wam, zawisła bardzo wysoko. Imienne gratulecje Pułkownikowi i jego sztabowi przekazałem już bezpośrednio po imprezie ale raz jeszcze Gratuluję i winszuję wspaniałej imprezy!!!
Oczywiście wielkie wyrazy uznania nalezą się tym, którzy wzięli na siebie niewdzięczne zadanie odtworzenia Konarmiejskiej Swołoczy. Nigdy nie należy do przyjemności wcielanie się w takie role, tym bardzie podziwiam Miszkę i cała kierowaną przez niego ekipę ( za było tam przynajmmniej 5 środowisk kawaleryjskich) za to jak duże starania podjęli, by całośc inscenizacji wypadła na poziomie.
Jesli o mnie chodzi, generalna próba przed 90 rocznicą wypadła celująco:)
Ogromne Brawa!!