Forum Kawalerii RP

Witajcie,

Pracuje właśnie nad stroną www Koła Koleżeńskiego 24 Pułku Ułanów i dzięki googlom trafiłem na to zacne forum

Na straży tradycji 24 PU stoi Koło Koleżeńskie 24 PU działające w Kraśniku - wszelkie namiary są na stronie. Kontynuatorem tradycji tegoż pułku jest 10 BKPanc ze Świętoszowa, a konkretniej 24 Batalion Ułanów im. HWK St. Żółkiewskiego.

A niebawem, bo w ten weekend jest Święto Pułku!

Pozdrawiam,
Andrzej Rusek

Witam. Coś słabo stowarzyszenie stoi na straży tradycji Pułku, skoro Swidnik przed laty wykradł nam tradycje pułkowe i teraz wSwidniku paradują na uroczystościach. Swięto pułku w Krasniku też, tak sobie wypada. Najwyższy czas wziąć sprawy w swoje ręce A szanowny Pan jest wnukiem ułana Ruska? Czy też może sam Pan Rusek we własnej osobie? Co do stronki, to czekam z niecierpliwością. A może warto zakręcić się wokół szwadronu jazdy? Może ma Pan jakieś pomysły?
Pozdrawiam z Kraśnika

[ Dodano: Wto Lip 10, 2007 3:32 pm ]
Stronkę przejrzałem. Bardzo mi się podoba. Szczere gratulacje. Nie wiem czy wypada, ale pozwolę sobie zamieścić link do stronki

http://www.24pu.org/index.php?option=co ... e&Itemid=1 polecam zwłaszcza galerię oraz muzeum Co do fotek sam siebie z synem znalazłem

Mam nadzieję, że stronka się rozkręci

[ Dodano: Wto Lip 10, 2007 3:38 pm ]
Sorki. Z ułanem Ruskiem chyba się pomyliłem. Miałem kogoś innego na myśli. Przepraszam

nero napisał(a):Coś słabo stowarzyszenie stoi na straży tradycji Pułku, skoro Swidnik przed laty wykradł nam tradycje pułkowe i teraz wSwidniku paradują na uroczystościach.

Jeśli się dobrze orientuje to Świdnik uchwałą zarządu koła otrzymał takie prawo i kilka dni temu ich widziałem na Święcie w Kraśniku.

nero napisał(a):Swięto pułku w Krasniku też, tak sobie wypada. Najwyższy czas wziąć sprawy w swoje ręce

Na podstawie czego Pan twierdzi, że Święto wypada tak sobie? Myślę, iż "chude" lata skończyły się po przekazaniu tradycji do Świętoszowa.

Jednym ze sporych sukcesów jest to, iż 24 Pułk Ułanów został "reaktywowany" - 24 Batalion Ułanów im. HWK St. Żólkiewskiego z 10 BKPanc. ze Świętoszowa. Wiadomo, że barwa, odznaka pułku czy imię będzie w dobrych rękach i prawidłowo eksponowane.

nero napisał(a):A szanowny Pan jest wnukiem ułana Ruska? Czy też może sam Pan Rusek we własnej osobie? Co do stronki, to czekam z niecierpliwością.

Dokładnie, wnuk. A z kim mam przyjemność?

Strona będzie rozwijana - szczególnie w kontekście historii pułku oraz biężacych wydarzeń w 24 BU.

nero napisał(a): A może warto zakręcić się wokół szwadronu jazdy? Może ma Pan jakieś pomysły?

Ja nie mam żadnego, ale to nie znaczy że go może nie ma

Co do Swidnika. Przeżyłem szok i niedowierzanie, gdy zobaczyłem w Swidniku ułanów z białymi otokami. Jak to? Poczułem jak by mi ktoś w pysk przywalił. To Kraśnik mając takie tradycje ułańskie oddał Swidnikowi ułanów? Oczywiście piszę to z przymrużeniem oka Taki lokalny patriotyzm. Ale co się dziwic? Jakoś w naszym mieście brak chyba zapaleńców...poza małymi wyjątkami.

Co do święta pułku. Napisałem, że tak sobie wypada, gdyż w głowie mam inną wizję takiego święta. To powinna byc impreza bardziej masowa. Ostatnio nawet plakatów z informacjami nie znalazłem. Czy nie dałoby rady zrobic, w ramach imprez towarzyszących zlotu pojazdów militarnych, rekonstrukcji militarnych itp. Tak ja to widzę. Myślę, że tego typu imprezy na pewno przyczyniłyby się do większej świadomości historycznej społeczności lokalnej. Jescze jedno. Nie mam pojęcia co chłopcy ze Swiętoszowa robią po oficjalnych uroczystościach. Jeżeli tylko wsiadają w autobus i z powrotem nad Odrę, to im współczuję. Może w ramach masowej imprezy jakieś koncerty na rynku, potańcówa czy dyskoteka jak kto woli?(oczywiście z udziałem żołnierzy) Wszak dziewczyny w Kraśniku od dawna słyną z urody Doskonale rozumiem, że członkowie stowarzyszenia wraz zaproszonymi goścmi muszą się spotkac na kameralnym przyjęciu. To w końcu ich święto.Ale warto też pomyślec o mieszkańcach Kraśnika.
Z tego co wiem, przed wojną ułani też się dobrze bawili

Jeżeli chodzi o pomysły. Miałem na myśli stworzenie szwadronu jazdy. Ale z tego nici. Swidnik nas ubiegł.
Co do mnie. Jestem tylko pasjonatem pułku

Pozdrawiam serdecznie

A ja to Wam Panowie napiszę tylko,że zazdroszczę im tego,iż w dzisiejszym WP jest oddział dziedziczący tradycje Pułku,którego jesteście pasjonatami.To świetnie,że ten oddział integruje się choćby przy okazji Święta Pułkowego z kultywującymi te same tradycje ochotnikami w dawnym garnizonie Pułku.Dobrze by było gdyby jak najwięcej tradycji charakterystycznych dla tego właśnie Pułku (również,a może przede wszystkim tych nieoficjalnych - "zwyczajowych") przekazać dzisiejszym pancernym ułanom.Wiadomo wszystkim,że to właśnie one stanowiły o kolorycie,specyfice i duchu oddziału.I tu duża rola ochotników z Kraśnika.Może koledzy napiszą jak bardzo przyswajalne jest środowisko 24 Batalionu Ułanów na przejmowanie tych wszystkich tradycji.Bardzo jestem tego ciekaw.
Pozdrawiam

P.S.Dodam jeszcze tylko,że moim ukochanym jest oczywiście 8 Pułk Ułanów księcia Józefa Poniatowskiego,którego barwy dzięki decyzji Koła Pułkowego mam zaszczyt nosić.Nadmienię też,że nie wyprę się ogromnej sympatii do całej 10 BK,która jest przykładem jaki wpływ na ciągłość tradycji ma ten oddziałowy duch - czy to konno,czy na ciężarowych fiatach lub citroenach czy w końcu na shermanach - to wciąż byli Kawalerzyści przez duże K.Wierzę,że dzięki wkładowi Waszych środowisk i ci "dosiadający" dziś leopardy też tego ducha odnajdą.

Witam serdecznie
Poszukuję informacji ( i ew. kontaktu) o lubelskich stowarzyszeniach kawaleryjskich.
Pozdrawiam

Ale co się dziwic? Jakoś w naszym mieście brak chyba zapaleńców...poza małymi wyjątkami.

Z pustego to i Salomon nie naleje

Czy nie dałoby rady zrobic, w ramach imprez towarzyszących zlotu pojazdów militarnych, rekonstrukcji militarnych itp. Tak ja to widzę. Myślę, że tego typu imprezy na pewno przyczyniłyby się do większej świadomości historycznej społeczności lokalnej.

Pomysł do przemyślenia Największym chyba ograniczeniem przy organizacji Święta Pułkowego jest czas, a czasami jego brak. Jeśli ma Pan jeszcze jakieś pomysły z chęcią wysłucham.

Co do mnie. Jestem tylko pasjonatem pułku

A z kim mam przyjemność?

Pozdrawiam

Stowarzyszenie Ułanów Grochowskich im. gen. J. Dwernickiego
Stowarzyszenie kontynuuje tradycje 2 PU, ktory przed wojna stacjonowal w Suwalkach. Jazdy i treningi odbywaja sie w Podkowie Lesnej niedaleko Warszawy.
Wszystkie informacje znajdziecie na naszej stronie: Grochowscy

Jakoś nie trafiłem dotychczas na ten temat. Ponieważ brak jest informacji o naszym szwadronie, śpieszę dodać, że w Kielcach, Biskupim grodzie nad Śilnicą, usadowił się i w miarę prężnie działa Kielecki Ochotniczy Szwadron Kawalerii im 13 pułku ułanów wileńskich. Niestety nie mamy jeszcze własnej strony, ale ślady naszej działalności można znaleźć w nPK i na forum kawalerii RP. Jednym z większych sukcesów jest, moim zdaniem, nawiązanie współpracy ze złotymi ułanami z Niepołomic, ułanami z Chełmna i Częstochowy.

No i może byś mości Sienkerzu dodał do tej elitarnej grupy i nasz terenowy oddział Stowarzyszenia Szwadron Jazdy RP im. Ziemi Zamojskiej. Którego to ułani wspierali Was przy poświęceniu sztandaru !

z ogromna radościa informuję, ze w Stolicy Wielkopolski, powstała grupka pasjonatów nieoficjalnie nazywająca sie Klubem Miłośników Artylerii Konnej i Kawalerii w barwach 7 Dywizjonu Artylerii Konnej Wielkopolskiej. ZA cel stawiamy sobie mozliwe rzetelne i wierne odtworzenie choć w malutkiej czesci tej świetnej jednostki. Z zaangażowaniem pracujemy nad tym, tymbardziej, ze jesli uda się nam, Poznań bedzie posiadał komplet jednostek kawaleryjskich stacjonujacych tam w czasach IIRP.

Wiem, ze wczesniej z okazji róznych imprez pojawiali się ludzie w barwach 7DAK. Z wielką radościa powitamy ich w naszej grupie. Zalezy nam by ochotniczy 7DAK dorównał najlepszym stowarzyszeniom w swiatku Kawalerii Ochotniczej.

Na stronie 7 DAK na bieząco postaramy sie informowac o postepach zarówno w pracach Klubu jak i przyblizc historię i pozostałe wiadomosci dotyczace Artylerii Konnej. Nie mniej wszelka pomoc i chęc wspólpracy jest mile widziana. wszelką literaturę, fotografie czy cokolwiek przyjmiemy z wdziecznością:)

Trzymajcie Kciuki!!! Pracy przed nami jeszcze sporo:)

Pozdrawiam

Lookas - wierzyłem głęboko od poczatku naszej znajomosci, że kreowany przez Ciebie Twój wizerunek tj. miłośnika, pasjonata i kibica to przykrywa - cieszę się bardzo z tego co postanowiłeś robić i serdecznie Ci gratuluję. Oczyma wyobraźni już widzę wspólny występ mojego macierzystego Szwadronu Niepołomice z, gościnnie występującą, armatą w szyku. A musisz wiedzieć, że często moje wyobrażenia sie sprawdzają.
Cieszę się tym bardziej, że po mieczu żem "pyrlandczyk".

Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów!

Lookas! Ja też się cieszę! Tym bardziej że w Wielkopolsce spędziłem najbardziej beztroskie lata mojego zycia - czyli studia w Poznaniu. Tym bardziej ze w przyszłym tygodniu będę gościł w Wielkopolsce i przejeżdżał przez Iwno! Oby tylko zagmatwane drogi zycia nie zagmatwały Wam tej pasji!
Do zobaczenia w Niepołomicach a wcześniej może w Iwnie!

Serdecznie dziekujemy!!

Pisze w liczbie mnogiej, bo nie ja sam tworze ta grupę. Od zawsze czuje poparcie ze Szwadronu Niepołomice:) Wciąz jestem miłosnikiem i pasjonatem:) Tyle, ze zamiast kibicem chciałbym zostac uczestnikiem:)

Co do wystepu z armatą.....no marzy mi sie to baaaardzo:) Tymczasem jednak realizujemy takie mniejsze marzenia:) na poczatek zakopałem sie w literature i dostepne instrukcje i ostro pracujemy nad ustaleniem umundurowania i wyposażenia "statystycznego" konnego artylerzysty. Wnioski sa arcyciekawe:)

Wiemy jaka jednostka WP jest spadkobierca tradycji 7DAK, poszukujemy kombatantów. Chcemy, zeby wszystko było jak należy:) O postepach bede informował na bieżąco, na pewno na stronie, i tak skrótowo na forum:)

Pozdrowienia

Lookas napisał(a):Serdecznie dziekujemy!!

Pisze w liczbie mnogiej, bo nie ja sam tworze ta grupę. Od zawsze czuje poparcie ze Szwadronu Niepołomice:) Wciąz jestem miłosnikiem i pasjonatem:) Tyle, ze zamiast kibicem chciałbym zostac uczestnikiem:)

Co do wystepu z armatą.....no marzy mi sie to baaaardzo:) Tymczasem jednak realizujemy takie mniejsze marzenia:) na poczatek zakopałem sie w literature i dostepne instrukcje i ostro pracujemy nad ustaleniem umundurowania i wyposażenia "statystycznego" konnego artylerzysty. Wnioski sa arcyciekawe:)

Wiemy jaka jednostka WP jest spadkobierca tradycji 7DAK, poszukujemy kombatantów. Chcemy, zeby wszystko było jak należy:) O postepach bede informował na bieżąco, na pewno na stronie, i tak skrótowo na forum:)

Pozdrowienia

Dokładnie jest nas trzeeeech zapaleńców, mi coprawda bliżej do szarży jak do armaty ale dobrym rozwiązaniem jest pluton rozpoznawczy 7DAK, i będzie ok, narazie ciężko pracujemy z papierami .......