Forum Kawalerii RP

Przez czysty przypadek, podczas rozmowy z moją kuzynką z Chełmka poruszyliśmy temat konie itd. Jak do tej pory nigdy nikt o tym nie wspominał, a okazało się, że jej dziadek a ściślej mówiąc ojciec mojego chrzestnego służył w kawalerii. Poprosiłem ją więc o więcej informacji na ten temat odszukanie fotografii itp. Kilka dni temu na imprezie rodzinnej wręcza mi wyobraźcie sobie ksero książeczki wojskowej dziadka. Patrzę i oczom nie wierzę.

P.K.U Wadowice
rocznik 1911
broń kaw. M
spec wojsk. kaw.

Karta Mobilizacyjna

stopień st. ułan
nazw. Firek
imiona Alojzy
im. rodz. Jan Elżbieta
otrzymał przydział do 8 pułku ułanów
w miejscowości Kraków

Dalej nie muszę chyba pisac każdy zna książeczkę wojskową.
Mam natomiast prośbę do kolegów o wszelkie informacje na temat tej osoby lub gdzie ich szukac. Z chrzestnym jeszcze nie miałem okazji porozmawiac więc nie wiem co wie na ten temat. Na razie podaję szczegóły które uzyskałem.

Firek Alojzy ur. 21 06 1911r w Chełmku pow. Chrzanów woj. Krakowskie
rys. wł. blond wzr. 167cm oczy piwne
wykszt. 3 klasy szk. powsze. w 1923r w Chełmku
st. st. ułan odzn żeton strzelca wybor. nr 135/34 odz. grenadiera jeden ....? R.dz 8p. ułanów Nr. 141/34
Odbył służbę od 31X1932 do 17IX1934 w 8pu
funkcja celowniczy rkm st. wojsk. st. ułan

Będę wdzięczny za wszelkie informacje. A tak na marginesie może by tak stworzyc na forum coś w rodzaju archiwum gdzie zainteresowani mogli by znaleźc krótki życiorys, przebieg służby gdzie walczył itd Rzecz trochę skomplikowana ale?
Pozdrawiam

No tak, oczywiście, ale tego nie stworzymy bez pomocy Mirka Holewińskiego z Koła 8 PU.

A tym sie to ja już mogę zainteresować w końcu jesteśmy sąsiadami ;p zadzwonię w takim razie i zapytam czy będzie miał chwile czasu bo z tego co wiem wyjedza w sobotę na 2 tygodnie wiec sądzę że dopiero po przyjedzie

Zapewne przydało by się stworzyc wyszukiwarkę do której równocześnie można by było po zweryfikowaniu danych wrzucac informacje o danej osobie. Jakaś baza danych. Mam nadzieję, że ktoś bardziej ,,zaprzyjaźniony" z komputerem mógłby tego dokonac. Mamy przecież zapytania od osób które chcą się dowiedziec czegokolwiek o losach dziadków pradziadków czy wujków bo gdzieś szperając w rodzinnych albumach natknęły się na osobę w mundurze i na koniu. Myślę też, że przez to wielu nieznanych czy zapomnianych służących w różnych pułkach, których barwy mamy zaszczyt nosic, nie odeszło by na zawsze w niepamięc.

Pozdrawiam

[ Dodano: Pon Kwi 13, 2009 9:35 am ]
Taka ciekawostka.
http://nowyglinik.w.interii.pl/A/nowy_g ... bracki.htm

Świetną sprawą byloby założenie takiego kącika przodków.
Mój dziadek służył w 8 Pułku Ułanów. zachowała się Jego legitymacja wojskowa, z ktorej dowiedziałem się o całym szlaku bojowym dziadka (bitwy Koziatycz, Karapyszcz, Rwiera (?) nieczytelnie, Korsun, Lwów 1919-1920. Niestety, nie zdążyłem go spytać o jego wspomnienia. Z książeczki dowiedziałem się także iż służył w 3 szwadronie, szwadronie zapasowym oraz pierwszym szwadronie, zaś 27 czerwca już w 1922 roku trafił do oddziału górnośląskiego. I właśnie z tym ostatnim mam pytanie: czy ktoś wie co to byl za oddział? czy wchodził w skład 8 pułku?
W książeczce jest nawet wpis: udział w wojnach: przeciwko Bolszewikom (12.07.1919 - XI, 1920) oraz Niemcom (?) (27.06.1922 - 20.08.1922

Nie jest bardzo dziwne, ze przeciw Niemcom:) To był czas III Powstania Śląskiego

"(...)
Po wydaniu decyzji dotyczącej podziału Górnego Śląska polskie stronnictwa polityczne i organizacje zawodowe utworzyły Naczelną Radę Ludową z Józefem Rymerem na czele. Na czele analogicznego organu niemieckiego – Wydziału Niemieckiego – stanął Hans Lukaschek. Rozpoczęła się ewakuacja wojsk Komisji Międzysojuszniczej, podczas której bojówki niemieckie rozpoczęły gwałtowną akcję terrorystyczną, w wyniku której zginął m.in. oficer francuski. 20 czerwca wojska polskie przekroczyły granicę koło Szopienic i wkroczyły na Śląsk. Władze polskie objęły powiat katowicki. Pierwszym wojewodą śląskim został Józef Rymer. 16 lipca 1922 roku podpisano w Katowicach dokument upamiętniający przejęcie części Śląska przez Rzeczpospolitą Polską.

W tym czasie na terenach przyznanych Niemcom rozpoczął się odwet na tych Ślązakach, którzy w okresie plebiscytowym działali na rzecz Polski. Zabraniano rozmawiać po polsku w lokalach publicznych, znieważając tych, którzy zakazu tego nie przestrzegali. Bojkotowano działaczy polskich, wprowadzano ograniczenia w działalności polskich organizacji.(...)"

Żródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Powstania_ ... .C4.85skie

Wizyta Kornela Krzeczunowicza w Kole Pułkowym 8 PU w Krakowie (1984/85).

"Kornel Krzeczunowicz przebywał krótko w Krakowie u PP. Chłopickich przy ul. Biernackiego. Mimo, że już bardzo cierpiał z powodu bólów reumatycznych, zgodził się na spotkanie z ówczesnym prezesem Koła Pułkowego oraz odwiedzić
8 Konną Drużynę Harcerską. Na spotkaniu w mieszkaniu PP. Chłopickich było kilka osób, oprócz K. Krzeczunowicza, prezesa Koła b. Żołnierzy 8 Pułku Ułanów Stanisława Zająca i mnie, były jeszcze dwie lub trzy osoby mnie nie znane, być może, że z rodziny PP. Chłopickich. K. Krzeczunowicz zainteresowany był działalnością Koła (wiadomo: w warunkach ówczesnych była
ona nielegalna), w którym było wtedy wielu autentycznych ułanów z lat międzywojennych. Bardzo ucieszył się możliwością odwiedzenia fortu w Olszanicy gdzie pod dowództwem Mikołaja Reya organizowane były stajnie dla koni drużyny harcerskiej. Moją syrenką pojechaliśmy więc do Olszanicy. Czy schorowany pułkownik bardzo boleśnie odczuł tę podróż, nie wiem. Nie
narzekał, choć lewą rękę miał na temblaku, poowijaną ze względu na te bóle reumatyczne. Na miejscu po powitaniu przez M. Reya, obejrzeliśmy stajnie i konie a następnie odbył się krótki pokaz jeździecki przez młodzież harcerską. Na odwiezieniu K. Krzeczunowicza do mieszkania przy ulicy Biernackiego zakończyliśmy spotkanie z Nim.
Na zdjęciu widocznna osoba K. Krzeczunowicza w kapeluszu, z laską w prawej dłoni, po jego lewej zwrócony do niego twarzą Mikołaj Rey a po prawej ja. Na koniach młodzi harcerze. Zdjęcie wykonał Stanisław Zając."

Wspominał Prezes naszego Koła Pan Kazimierz Tratkiewicz.

SUPER! Pierwszy raz widzę tą fotkę, Dzięki Zdzichu.

Na allegro kończy się właśnie aukcja 64 zdjęć 8PU, aktualna cena 1250zł.