Strona 6 z 11

Re: Odznaki pułkowe

PostNapisane: 14 lut 2011, o 21:10
przez miszka7-1
Pawle, czy mam rozumieć, że wszyscy dobrzy współcześni kawalerzyści są w GRH, a reszta to pajace z KO? Bo jakoś tak mi się karguluje to co czytam.

Re: Odznaki pułkowe

PostNapisane: 14 lut 2011, o 21:23
przez myta2
a w zasadzie co jest złego (pije do postów znacznie wcześniej) w zawieszeniu odznaczenia (może raczej baretki) na mundurze garnizonowym, jak otrzymałem od kapituły "Związku Kombatantów Rzeczypospolitej i Byłych Więźniów Politycznych", nie rozumiem tego piętnowania "obwieszania" munduru, został nadany medal, mam stosowna legitymację, ktoś chciał uhonorować w ten sposób działalność w którą się angażuje, jest to odznaczenie organizacji związanej z armią, to gdzie to nosić jak nie na mundurze?

Ale co do rozumienia kwestii popieram Miszkę w jego wypowiedzi, a niech dowodem na to będzie regularne zaopatrywanie się w klamoty u DAKowców którzy słyną z perwersyjnego podejścia do detalu. :wink:

Re: Odznaki pułkowe

PostNapisane: 14 lut 2011, o 22:14
przez Paweł_39
Miszka :) Nie rozumiemy się, a mi trudno tłumaczyć to na forum, a po Twoim wpisie wiem, że mówimy o tym samym :) Różnica jest taka jak pomiędzy włożeniem na łeb powojennej rogatywki polowej, a Twoją pracą nad stworzeniem doskonałej rogatywki wz.35. Umówmy się tak - wytłumaczę Ci mój i kolegów punkt widzenia kiedyś przy dobrej nalewce i mam nadzieję, że nie dopiero za rok na balu. :)

Re: Odznaki pułkowe

PostNapisane: 14 lut 2011, o 22:29
przez Piotr Walter
W zasadzie coś w tym jest Paweł, ale zmień poprostu nazwy tych podziałów. :) I wszyscy będą zadowoleni, wilk syty i owca cała.
Myta co do tego orderu czy jak tam... popieram zdanie pawła że nie wszystko na mundur ułański można założyć.. Jeśli to odznaka kawaleryjska bądź związana bezpośrednio z następcami tradycji np pułkowych z byłej 15 WBKP z Międzyrzecza lub innych i mamy prawo je nosić to co innego;)
Nie bądźmy jak choinki, bo idąc tym tropem faktycznie zaczniemy sobie przypinać ordery słóżby więziennictwa itp;)
Pozdr

Re: Odznaki pułkowe

PostNapisane: 14 lut 2011, o 22:33
przez jarema
Nazwy są dobre. I lepiej, żeby zostały, nie będzie trzeba nowych wierszyków układać. :lol:
Miszku, tu nie chodzi o przynależność, tylko o mentalność. Tak jak z blondynkami ;) Blondynka to nie kolor, tylko charakter ;) Po prostu ludzie, którym koszerność, mówiąc brzydko, wisi, albo nawet sobie kupują różny koszerny szpej, ale tylko po to, że "fajnie mieć", to kaowcy. Natomiast ludzie, którzy kupują koszerny szpej, żeby umieć go używać, to rekonstrukcja. Nawet w PKK zdarzają się rekonstruktorzy, chociaż to KaO. Moglibyśmy przyjąć nazwy, no nie wiem, kasztanki i muchomorki, ale po co? Bo w Twoim poście Piotr, zauważyłem, że się z nami zgadzasz, a rozchodzi się jeno o nazwę.

Re: Odznaki pułkowe

PostNapisane: 14 lut 2011, o 22:41
przez miszka7-1
Paweł_39 napisał(a):Miszka :) Nie rozumiemy się, a mi trudno tłumaczyć to na forum, a po Twoim wpisie wiem, że mówimy o tym samym :) Różnica jest taka jak pomiędzy włożeniem na łeb powojennej rogatywki polowej, a Twoją pracą nad stworzeniem doskonałej rogatywki wz.35. Umówmy się tak - wytłumaczę Ci mój i kolegów punkt widzenia kiedyś przy dobrej nalewce i mam nadzieję, że nie dopiero za rok na balu. :)


Przy dobrej nalewce, powiadasz...no to muszę Ci powiedzieć, że trafiłeś w mój czuły punkt :P . Zgadzam się, bezwarunkowo oczywiście.

Re: Odznaki pułkowe

PostNapisane: 14 lut 2011, o 23:32
przez Ułan świętokrzyski
Tak trzymać Koledzy! Dyskusja się rozwija w prawidłowym kierunku odznak pułkowych. Może by tak przenieśc to do Współczesnej Kawalerii Ochotniczej? Ale ogólnie bardzo mi się podoba. A w ogóle czemu padł NPK? Przecież tak aktywnie prowadzili go założyciele ...

Re: Odznaki pułkowe

PostNapisane: 14 lut 2011, o 23:46
przez elmijakke
Pytanie do założycieli.

Re: Odznaki pułkowe

PostNapisane: 14 lut 2011, o 23:57
przez myta2
Piotr Walter napisał(a):W zasadzie coś w tym jest Paweł, ale zmień poprostu nazwy tych podziałów. :) I wszyscy będą zadowoleni, wilk syty i owca cała.
Myta co do tego orderu czy jak tam... popieram zdanie pawła że nie wszystko na mundur ułański można założyć.. Jeśli to odznaka kawaleryjska bądź związana bezpośrednio z następcami tradycji np pułkowych z byłej 15 WBKP z Międzyrzecza lub innych i mamy prawo je nosić to co innego;)
Nie bądźmy jak choinki, bo idąc tym tropem faktycznie zaczniemy sobie przypinać ordery słóżby więziennictwa itp;)
Pozdr


To jest organizacja której członkami są a raczej byli i weterani WBK jak i pewnie wszystkich innych brygad..., i nie są to "medaliki z bazarku", może nie jest to Gwiazda Afganistanu, ale ostatecznie ja nie jestem zawodowcem :o


a co do rozwiązań nalewkowych - to uważam to za bardzo cywilizowana formę i w niej widzę możliwość przełamania wszelkich kwestii mentalno - nazewniczych :wink:

Re: Odznaki pułkowe

PostNapisane: 15 lut 2011, o 00:06
przez Piotrek
To trzeba sobie zadać pytanie, jakie mundury chcemy na sobie nosić? Czy ma to być mundur historyczny? Bo jeśli tak, to nie powinno się na nim znaleźć nic współczesnego, wyłącznie takie oznaki, odznaki i odznaczenia, jakie noszono przed wrześniem 1939 r. Nosząc taki mundur mówić będziemy właśnie o rekonstrukcji historycznej.

Jeśli zaś na współcześnie uszyty mundur naszyjemy sobie stopnie według jakiegoś aktualnie wymyślonego systemu (np. stopnie FKO) do tego zawiesimy na nim współczesną odznakę stowarzyszenia, FKO, PKK, czy jakąkolwiek inną (powszechne jest noszenie odznak jeździeckich, odznak instruktorskich, itd) a do tego jakiś medal od Związku Kombatantów, to ten mundur przestaje być mundurem historycznym, a zaczyna być... no właśnie, czym zaczyna być? Mundurem stowarzyszeniowym, nawiązującym w swoim kroju do munduru wz. 36 dajmy na to?

Re: Odznaki pułkowe

PostNapisane: 15 lut 2011, o 01:41
przez myta2
Piotr nie jakiś medal, a konkretne odznaczenie które jest oficjalnym w tym kraju jak każde inne wojskowe odznaczenie, ale nie w tym rzecz, jeżeli iść Twoim tokiem myślowym, to należy zdjąć odznakę z mundurów np. SzN, i Komarowską, tak samo Artylak powinien na historycznym mundurze nie przypinać swoich odznaczeń, a z kolei jeżeli idzie o rekonstrukcje konkretnej postaci historycznej to trzeba by ją "obwiesić" z kolei odznaczeniami z epoki...
Mam mieszane uczucia, ponieważ naszą narodową przywarą są skrajności, i tutaj je mamy, aczkolwiek cieszy fakt że wszyscy są zgodni co do dążenia do jakości i doskonalenia siebie i sprzętu, przy czym trochę inaczej widzimy ten ideał... tak mi się wydaje :wink:

Re: Odznaki pułkowe

PostNapisane: 15 lut 2011, o 02:01
przez Paweł_39
to należy zdjąć odznakę z mundurów np. SzN, i Komarowską, tak samo Artylak powinien na historycznym mundurze nie przypinać swoich odznaczeń, a z kolei jeżeli idzie o rekonstrukcje konkretnej postaci historycznej to trzeba by ją "obwiesić" z kolei odznaczeniami z epoki...


No właśnie dobrze zrozumiałeś. W przypadku przyjęcia opcji rekonstrukcji postaci przypinasz tylko to co ona mogła mieć. Obejmuje to m.in. odznakę pułku, szewrony, czy odznakę za rany i lata na froncie, według wymyślonego zyciorysu postaci. VM i KW tylko w przypadku gdy na rekonstrukcjach pokazuje się postać konkretną (np. gdy robimy rekonstrukcję śmierci gen. Bołtucia, to osoba przypnie jego odznaczenia). W świetle widzenia rekonstrukcji, to jest forma teatru, a ludziom opowiadasz za co była ta czy inna odznaka. Wiem, że stowarzyszenia mają inną wizję, ale ja akurat mam wizję rekonstrukcji i o wiele bardziej to przemawia do ludzi, kiedy jestem w stanie im pokazać i opowiedzieć jak wyglądała określona postać.

Re: Odznaki pułkowe

PostNapisane: 15 lut 2011, o 10:14
przez Lucas
To i ja moje dwa grosze dołożę. Z GRH różnie bywa..... zobaczcie: http://www.fmw.org.pl/index.php?option=27&gal_id=87 są i wzorce jak 7 DAK. Z podziwem patrzę na Strzelca. Patrząc na tę galerię zdjęć (a takie galerie z ułanoidami też można w necie spotkać) cieszę się, że jest FKO i zaczyna z mozołem pracować nad tematem współczesnej kawalerii ochotniczej.

Idea FKO:
Celem Federacji jest realizowanie zadań publicznych w zakresie upowszechniania tradycji Kawalerii Polskiej, kultury fizycznej i sportu, dyscypliny „Militarii”, krzewienie obronności, zasad i idei patriotycznych na terenie całego kraju oraz koordynacja działań wszystkich stowarzyszeń i organizacji członkowskich, a także ochrona praw i interesów swoich członków i reprezentowanie ich wobec władz.
Federacja realizuje swoje cele przede wszystkim współpracując z władzami państwowymi i samorządowymi oraz jednostkami upoważnionymi do realizacji zadań obronności oraz kultury fizycznej i sportu”. Wszystkie organizacje członkowskie wykazują się w działaniu poszanowaniem tradycji swojego imiennika i współpracują z weteranami i ich rodzinami oraz z Wojskiem Polskim.
Zarejestrowany w 2006 roku w KRS Związek Stowarzyszeń zrzesza organizacje reprezentujące jako imienników Pułki Kawalerii okresu międzywojennego. Dzięki podpisanemu Porozumieniu ze Zrzeszeniem Kół Pułkowych Kawalerii w Londynie możliwa jest wzajemna pomoc w opiniowaniu i przygotowywaniu organizacji kawaleryjskich starających się o przyjęcie barw imiennika .
Głównym zadaniem w obecnej fazie rozwoju „Federacji Kawalerii Ochotniczej” jest włączenie we wspólne działania jak najwięcej środowisk Kawalerii Ochotniczej.
Uwarunkowania prawne to udokumentowana osobowość prawna organizacji oraz decyzja organizacji o przystąpieniu do związku stowarzyszeń podjęta zgodnie z własnymi zapisami statutowymi.
Uwarunkowania merytoryczne to posiadanie czynnej grupy umundurowanej zgodnie z obowiązującymi regulaminami, aktywnie szkolącej się w zakresie wyszkolenia jeździeckiego i kawaleryjskiego oraz posiadającej czytelnie przekazane lub zdobyte barwy Patrona.


Plusem jest, że młodzież garnie się do tematu - wielkim minusem, że brak zainteresowania ze strony naszego Państwa aby nadać temu odpowiedni standard. Dążmy więc do doskonałości (każdy swoją drogą) - jest miejsce na rekonstrukcję historyczną jest i na współczesne grupy kawalerii ochotniczej. Niedługo nadejdzie czas, że nie będzie można spotkać prawdziwych ułanów. To co nam pozostanie to kontynuacja tradycji, dbanie o pamięć narodową.

Może i czasami KO dominuje ale jak widać poniżej GRH zawsze blaskiem biją i my też od nich ciut tego blasku przejmujemy... Dzięki więc GRH za to, że są ( na zdjęciu ułani ze szwadronu Niepołomice "gnębią" DAK'owca :D)
Obrazek

Re: Odznaki pułkowe

PostNapisane: 15 lut 2011, o 12:30
przez Piotr Walter
Piotrek czyli uważasz że np znaczka Towarzystwa Byłych Żołnierzy i Przyjaciół 15 Pułku nie powinienem nosić na swoim mundurze ?
Co do tej galerii to masakra jakaś.. czeczeńcy;) ale pewnie niema kto im wytłumaczyć, niemają Daku do którego mogą się podciągać..:P

Pozdrawiam

Re: Odznaki pułkowe

PostNapisane: 15 lut 2011, o 12:58
przez Prawie jak ułan
Co do galerii. Jakby nie adidasy u niektórych to obstawiałbym rekonstrukcję partyzantki AK z lat 1945-51. Cieszyć się trzeba, że młodzież garnie się do historii i tradycji ale szkoda, że liderzy takich grup nie uczą się regulaminów z oryginalnych instrukcji tylko z filmów.