Strona 1 z 3
No to macie się wykazać ułani!
Napisane:
17 maja 2008, o 04:45
przez Widdowmaker
Witam,
Panowie, jest sprawa. W rozmowie z babcią, z którą trudno się rozmawia (2 wylewy), przypomniała mi, że w rodzinie miałem ułana! Zresztą mój tata po nim ma imię i był to brat babci. Otóż wiem tyle na temat mojego wujka:
Henryk Puciłowski
Oficer/podoficer zawodowy (babcia powtarza tylko "zawodowy")
Miejsce: Suwałki
Zginął we wrześniu 1939
Będę wdzięczny za każdą pomoc!!!!
Napisane:
17 maja 2008, o 08:33
przez Lookas
jak Suwałki, to masz do wyboru:
3 Pułk Szwoleżerów Mazowieckich im. płk. Jana Kozietulskiego
albo
2 Pułk Ułanów Grochowskich im. gen. Józefa Dwernickiego
albo tez 4 DAK
Teraz juz tylko poproś o pomoć ludzi kultywujących tradycje tych jednostek, a obie maja szczescie, bo i 3 PSzwol i 2 PU jest reprezentowany w srodowiski KO, i jesteś w domu:)
Trzymam kciuki!!!
Napisane:
17 maja 2008, o 12:02
przez Widdowmaker
To jeszcze zapytam, czy ktoś może sprawdzić w rocznikach?
Ja jestew Anglii, ale w wakacje będę szukał teczki w CAW.
Napisane:
17 maja 2008, o 19:08
przez Piotrek
W tygodniu zajrzę do rocznika oficerów kawalerii z 1930 r., może nazwisko się odnajdzie. A tak a'propos... Skoro jesteś w Londynie, to skąd te filmy bierzesz? Z tamtejszych archiwów?
Napisane:
17 maja 2008, o 19:49
przez Widdowmaker
Anglia to nie tylko Londyn.Ja tu studia podyplomowe kończe i wracam do Najjaśniejszej za miesiąc
Filmy kolekcjonuje, ustalam kto co ma i proszę, płacę, załatwiam. Coś się w sieci trafi czasami, ktoś tam nagra program z TV. Trochę mam z arciwum Holokaustu w USA, trochę z Imperial War Museum.
Jakbym miał brać z samej Anglii materiały to bym się nie wypłacił. Za materiał z prawem do publikacji chcą 500 funtów - podczas gdy te materiały uzyskali na licencji od przedwojennej Polski, która nie obejmowała udzielania dalszej licencji!!! Jednym słowem nasza Filmoteka Narodowa zbiłaby fortunę na pozwie
Nie wiem czy w 1930 roku coś wyjdzie, bo to trochę wydaje mi się za wcześnie. Babcia była nastolatką w 1939 roku, więc w 1930 to brat mógł nie być jeszcze oficerem.
Napisane:
18 maja 2008, o 03:06
przez Piotrek
W sumie to nie wiem, czemu Cię do Londynu przypiąłem od razu. Chyba dlatego, że myślałem o Instytucie im. Sikorskiego
Do rocznika zajrzę, nie zaszkodzi, najwyżej nie znajdę
A jeśli chodzi o ten pozew... Hmm... trzeba by pomyśleć
Napisane:
18 maja 2008, o 08:10
przez Ułan świętokrzyski
No i odeawała się adwokacka natura... Ale jak na chwałe kawalerii to szczęść Boże!
Napisane:
18 maja 2008, o 12:13
przez Widdowmaker
Ojej
Jak człowiek nie kawalerzysta to podejrzany
Re: No to macie się wykazać ułani!
Napisane:
18 maja 2008, o 21:50
przez elmijakke
Widdowmaker napisał(a):Witam,
Panowie, jest sprawa. W rozmowie z babcią, z którą trudno się rozmawia (2 wylewy), przypomniała mi, że w rodzinie miałem ułana! Zresztą mój tata po nim ma imię i był to brat babci. Otóż wiem tyle na temat mojego wujka:
Henryk Puciłowski
Oficer/podoficer zawodowy (babcia powtarza tylko "zawodowy")
Miejsce: Suwałki
Zginął we wrześniu 1939
Będę wdzięczny za każdą pomoc!!!!
Byłem dzisiaj na święcie pułkowym 3 szwoleżerów. Z tego co usłyszałem do dzisiaj żyje dwóch oficerów z kampanii wrześniowej - rotmistrz Staniszkis i Pan Prejs (niestety stopnia nie dosłyszałem). Jak powiedział Rotmistrz - może z chodzeniem jest u niego kłopot, ale pamięć nie szwankuje
zatem jeżeli Twój dziadek był szwoleżerem to powinien go pamiętać. Najlepiej kontaktuj się z obecnym dowódcą 3 pułku Piotrem Szakaczem:
www.3pulkszwolezerow.prv.pl . Powodzenia
Napisane:
19 maja 2008, o 00:25
przez Widdowmaker
Napisałem do obu. Na razie odpowiedział mi 2 pułk, ale napisali tylko że "trudno znaleźć"
Też mi nowina
Napisane:
19 maja 2008, o 08:20
przez Ułan świętokrzyski
Tyle to i ja byłbym napisał!
Napisane:
29 sie 2008, o 16:50
przez Fumio
Widdowmaker napisał(a):Napisałem do obu. Na razie odpowiedział mi 2 pułk, ale napisali tylko że "trudno znaleźć"
Też mi nowina
To ode mnie dostal Pan taka odpowiedz, poniewaz prowadze strone grochowscy.pl. Jesli juz przenosimy prywatna korespondencje na forum publiczne to odpowiadam. Panski list przekazalem do wiadomosci kolegow ze stowarzyszenia 2pu a Panu odpisalem, zeby nie zostawic listu bez odpowiedzi. Zapytam: jakiej odpowiedzi spodziewal sie Pan bo przekazaniu mi kilku zdawkowych informacji od babci, cytuje: "z którą trudno się rozmawia"?
Napisane:
23 wrz 2008, o 13:12
przez Widdowmaker
A wogóle coś Pan sprawdził, czy po prostu odpisał?
Napisane:
23 wrz 2008, o 18:26
przez atyl
W maju, parę dni po liście na stronę 2pu otrzymał Pan na pw odpowiedź:
Na listach zabitych, rannych, odznaczonych, stanach kadry z sierpnia 1939(od dowódców plutonów wzwyż) 2pu nie ma Henryka Puciłowskiego, Nie pamiętają go również żyjący jeszcze oficerowie 2pu ze szwadronu ckm i 2-go.
Nie znalazłem go również na podobnych listach 3pszwol. Listy są niepełne.
Być może więcej informacji posiada Krzysztof S. z Suwałk- historyk z Muzeum Okregowego.
W CAW są dzienniki rozkazów z 2pu, 3pszwol, ale z lat wcześniejszych. Dostęp do nich jest utrudniony/niemozliwy dla zwykłych śmiertelników (listy polecające, ogólny bałagan, nieznajomość zasobów i tumiwisizm archiwistów).
Proszę nie zapominać, że w Suwałkach stacjonowały również 4dak, 41pp, I/29pal, 29baon KOP, jednostki łączności, pionierzy itp. To daje kilka tysięcy podoficerów i oficerów- igła w 6 stogach siana.
Pańskie pretensje są co najmniej nie na miejscu.
Napisane:
24 wrz 2008, o 16:42
przez Ułan świętokrzyski
Dobra Panowie! Nie ma co na Forum prowadzić takiej swady! Koledzy zrobili co mogli! W zachodnich armiach tego problemu nie mają! Tam istnieją kilkusetlenie archiwa, gdzie można poszperać i szukać wojskowych przodków! A jak u nas było, sami wiecie najlepiej! Wojna i 45 komuny zrobiło swoje! A my po prostu róbmy dalej swoje!