Strona 1 z 1

Barwy pułkowe

PostNapisane: 1 wrz 2013, o 12:24
przez Ułan świętokrzyski
Koledzy! Piszę teraz dla potrzeb "Nowego Kuriera Chmielnickiego" krótką historię Kawlerii II RP w odcinkach. Kiedyś gdzieś przeczytałem, że Sosnkowski ok. 1919 roku chciał ujednolicić kolory otoków na kawaleryjskich czapkach, ale ułani się postawili i nieoczekiwanie pomógł im Piłsudski, pokazując zdjęcie gdzie Sosnkowski ma kolorowy otok. Czy ktoś z Was obecnie mógłby to potwierdzić? Będę bardzo wdzięczny.

Re: Barwy pułkowe

PostNapisane: 1 wrz 2013, o 19:48
przez Piotrek
To się nawet stało faktem. Jeśli zerkniesz do "Przepisu Ubioru Polowego Wojsk Polskich 1919" nie znajdziesz tam kolorowych otoków dla pułków jazdy czy artylerii konnej, jak również proporczyków na kołnierzach. Będą za to barwne patki, jednolite dla całej kawalerii. Przepis ten spowodował ogromny opór w całej kawalerii i artylerii konnej, przyzwyczajonej do swoich barw, stanowiących o odrębności każdego z pułków i odwoływania się do bardzo konkretnych tradycji. Rozpoczęto zatem intensywny lobbing, m.in. u Marszałka Piłsudskiego, by przepis ten zmienić. Jednocześnie, wykorzystywano ukazujące się co rusz przepisy przejściowe, pozwalające (z uwagi na trudną sytuację państwa ogarniętego wojną) na donaszanie dotychczasowych sortów. Mówiąc szczerze, nie pamiętam, czy widziałem gdzieś zdjęcie kurtki mundurowej z lat 1919 - 21, na której byłyby patki. Może raz mi się gdzieś nawinęła. Lobbing okazał się skuteczny i broniom jezdnym pozwolono na powrócenie do dotychczas noszonych barwnych otoków i proporczyków. Pamiętajcie tylko, że nie dotyczyło to pułków strzelców konnych, w tym sensie, że aż do 1928 r. nosili jednolite, oliwkowe otoki.

Re: Barwy pułkowe

PostNapisane: 1 wrz 2013, o 22:31
przez Ułan świętokrzyski
Wielkie dzięki Piotrze. Jak zwykle jesteś niezawodny :D

Re: Barwy pułkowe

PostNapisane: 7 wrz 2013, o 09:23
przez Ułan świętokrzyski
Piotrze!
Możesz mi podać jakieś źródło o tych oliwkowych otokach strzelców konnych do 1928 roku?

Re: Barwy pułkowe

PostNapisane: 7 wrz 2013, o 13:30
przez Piotrek
Bardzo proszę ;)

Mała poprawka, zmiana nastąpiła w 1927 r.

Jak już pisałem, "Przepis Ubioru Polowego Wojsk Polskich 1919" ustanawiał dla wszystkich rodzajów wojsk (z kilkoma wyjątkami, np. strzelcy podhalańscy) jednolitą rogatywkę, bez barwnego otoku. Po prostu nic o nim nie ma tam mowy, co oznacza, że został zniesiony. Po intensywnej kampanii na rzecz powrotu do barw w broniach jezdnych, przepis ten ulega zmianie. Najpierw, w 1920 r. wracają proporczyki, a dopiero w 1922 r. barwne otoki (ustne zezwolenie Marszałka Piłsudskiego funkcjonowało już od 1921 r.). Nie dotyczyło to jednakże pułków strzelców konnych, które w owym czasie, jak wiemy, nie były zaliczane do jazdy, a stanowić miały kawalerię dywizyjną dla wsparcia pułków piechoty, na czas "W".

Rozkaz o zmianie otoków w pułkach strzelców konnych ukazuje się w Dz.Rozk.MSWojsk nr 10 z 24 marca 1927 r. poz. 86 : "Wprowadzam w pułkach strzelców konnych otoki barwne na czapkach oficerów i szeregowych. Pułki strzelców konnych 1, 2, 3 i 4 otrzymują otoki amarantowe. Pułki strzelców konnych 5, 6, 7 i 8 otrzymują otoki białe. Pułki strzelców konnych 9 i 10 otrzymują otoki żółte." Wreszcie, Dz.Rozk.MSWojsk nr 6 z 24 lutego 1928 r. poz. 66 ustalono barwy otoków w formacjach kawalerii i artylerii konnej. Pojawiają się tam ponownie barwne otoki dla pułków strzelców konnych, wedle ustalonej wcześniej kolorystyki.

Re: Barwy pułkowe

PostNapisane: 7 wrz 2013, o 14:44
przez Ułan świętokrzyski
Jak zwykle jesteś the beściak!!! Badzo mi pomogłeś! Wielkie dzieki! :D

Re: Barwy pułkowe

PostNapisane: 23 paź 2013, o 19:49
przez JOTA21
Myślę, że warto zapoznać się z przytoczonym przeze mnie na łamach monografii 21 Pułku Ulanów historii przywrócenia barwnych otoków (po ich likwidacji w 1919 roku). Jak sami koledzy widza monografia ta to nie tylko historia 21 Pulku Ulanów a kawalerii w ogóle. Pozdrawiam

...Musiało jednak minąć jeszcze trochę czasu zanim oficjalnie przywrócono barwne otoki na wprowadzonych rozkazem w 1919 roku rogatywkach pułków jazdy. A tak oto wspomina te wydarzenia jeden z autorów całego zamieszania:
W 1921 roku, po objęciu dowództwa 1 Brygady Kawalerii, zostałem pewnego dnia zaproszony przez kolegów kawalerzystów o udanie się z prośbą do Marszałka Józefa Piłsudskiego o pozostawienie kawalerii otoków kolorowych na czapkach. Po naradzie z płk Orlicz-Dreszerem dostałem się na ranną herbatę (około godziny 11:00) do Belwederu. Na herbatkę tę przychodził czasem i Komendant. Miałem szczęście, gdyż tego dnia Komendant też przyszedł. Komendant sam zapytał mnie co u mnie słychać i wówczas przedstawiłem Mu naszą prośbę. Komendant przyjął to na wesoło śmiejąc się z przywiązania kawalerii do świecidełek i kolorów ale w końcu powiedział: „No cóż, ja tego nie mam prawa zrobić (w tym czasie był Naczelnikiem Państwa i Naczelnym Wodzem) ale wstawię się za wami do generała Sosnkowskiego (ówczesnego Ministra Spraw Wojskowych) – może uda nam się coś zrobić”.
W jakiś czas potem dostałem zawiadomienie z adiutantury Naczelnika Państwa, że Komendant zdecydował zrobić popołudniową herbatkę, na którą zaprosi gen. Kazimierza Sosnkowskiego i kawalerzystów których listę miałem przedstawić.
Już dziś nie pamiętam dokładnie obecnych ale byli na pewno Gustaw Dreszer, Strzemieński, Głogowski Jan, i Wieniawa. Generał Sosnkowski dość dziwnym wzrokiem obejrzał gości na herbatce. Sami kawalerzyści. Swoje zdziwienie wyraził słowami:
„Cóż to za kawaleryjskie zebranie?”
„Właśnie, Szefie, sami kawalerzyści i mają do Was prośbę, myślę, że ją poprzecie
u Ministra Wojny. Chodzi im o barwne otoki na czapkach. Minister Wojny chce im zrobić wielką krzywdę i zabrania im nosić kolorowych czapek” – mówił Komendant.
Generał Sosnkowski tłumaczy, że już rozkaz wyszedł i nie można go zmieniać.
„Jak to – mówi Marszałek, sami Szefie, nosicie czapkę z barwnym otokiem, a im nie chcecie zezwolić?”.
„Ja z barwnym otokiem? – zapytuje gen. Sosnkowski – nigdy otoków nie używałem i gdybym sam nosił to i im bym nie mógł zabronić”. Na to Marszałek każe jednemu z adiutantów przynieść fotografię z marca 1921 z uroczystości 7 Pułku Ułanów w Kraśniku, gdzie gen. Sosnkowski, jako Szef pułku, w czapce ułańskiej 7 P. Uł.
wręcza sztandar pułkowi.
Szef był bardzo zaskoczony dokumentem, ale rzeczywiście jest w czapce ułańskiej z barwnym otokiem.
Komendant bardzo ucieszony: „No chłopcy, macie swoje kolory, podziękujcie
Panu Ministrowi”.
Autorem tych wspomnień, które opublikowane zostały na łamach „Przeglądu Kół Pułkowych Kawalerii” w 1956 roku jest gen. dyw. Janusz Głuchowski.
Usankcjonowaniem powyższych zabiegów był rozkaz ogłoszony w Dz. Rozk. MSWojsk. Nr 9 poz. 136 z 28 lutego1922 który mówił:
„Przepis ubioru polowego W.P. z 1919 – częściowa zmiana.
Zgodnie z decyzją Wodza Naczelnego zarządzam następującą, częściową zmianę rozkazu poz. 4139 Dz. Rozk. Wojsk. 97 z r. 1919 (przepis ubioru polowego W.P.
r 1919) w par. 4 dotyczącym czapek:
Ustalam dla kawalerii i artylerii konnej czapki barwy ochronnej z barwnym otokiem barwy pułku, bez jakichkolwiek wypustek na otoku według podanego niżej wykazu, z czarnym skórzanym daszkiem i takąż podpinką, przyczem szwoleżerowie oraz szwadron przyboczny Naczelnego Wodza nosić mają czapki okrągłe dotychczasowego ustalonego kształtu z obowiązkiem zmiany podpinki z galonu na czarną, ułani zaś, strzelcy konni i artyleria konna rogatywki z miękkim wierzchem w myśl Dz. Rozk. Wojsk. Nr 97 z r. 1919.
Dla szeregowych, na czapkach z otokami amarantowymi, ponsowymi, różowymi, czerwono-pomarańczowymi ustalam naszywki, odznaczające szarże z materiału ciemno-granatowego, na otokach innych barw pozostawiam naszywki czerwone.
Dla wszystkich innych broni i służb – czapki dotychczasowe bez zmian. Zabraniam wszczynania jakichkolwiek starań o zmianę niniejszego rozkazu, zwłaszcza w kierunku uzupełnienia barw otoka przez wypustkę itp. Na donaszanie obecnie posiadanych czapek innego typu wyznaczam termin: Dla oficerów do dnia 1.9.1922 jako ostateczny
Dla szeregowych do czasu wyczerpania obecnego zapasu czapek w intendenturze, bez otoku.

Re: Barwy pułkowe

PostNapisane: 24 paź 2013, o 23:09
przez elmijakke
Piotrek napisał(a):To się nawet stało faktem. Jeśli zerkniesz do "Przepisu Ubioru Polowego Wojsk Polskich 1919" nie znajdziesz tam kolorowych otoków dla pułków jazdy czy artylerii konnej, .


No ta artyleria konna to ma tak kolorowy otok, że ja nie mogę.... :)

Re: Barwy pułkowe

PostNapisane: 25 paź 2013, o 09:09
przez Ułan świętokrzyski
Wielkie dzięki JOTA ! Teraz wszyscy znamy umocowanie prawne dla wielobarwności kawalerii II RP. Powoli dzięki Wam Koledzy pojawiają się takie perełki o których w latach swojej studenckiej młodości nawet nie śniłem. Jeszcze raz dzięki! :)