Strona 1 z 1

kulbaka 36

PostNapisane: 3 maja 2007, o 19:25
przez Kluska
Witam

poszukuję namiaru na siodło ( kulbakę ) z radomska oraz opinie na jej temat oraz jakośc i trwałośc.

Pozdrawiam Kluska

PostNapisane: 3 maja 2007, o 20:46
przez Lach
xxxx

PostNapisane: 3 maja 2007, o 22:10
przez pulkownik
Lach ! Ty może juz więcej nie eksponuj swojej wiedzy na temat siodeł wz 25 czy też 36.
Nie jestem złośliwym typem ale ... daj pokój !!!

PostNapisane: 4 maja 2007, o 11:34
przez Kluska
Panowie może jakies konkrety...

Chodzi mi przede wszystkim o trwałość i wykonanie siodła a w szczególnosci siedziska mam na mysli siodła DAW - MAG oraz te produkowane w Radomsku.

Pozdrawiam Kluska

PostNapisane: 4 maja 2007, o 15:08
przez Lach
Pulkowniku opisalem swoje spostrzezenia po porownaniu tych dwu typow siodel przykro mi bardzo, ze nie jestem nie wiadomo jakim znawcom rymarstwa. Ot porownanie wzrokowo-uzytkowe.

Kluska co do wytrzymalosci to o wz 36 powiedza Ci zapewne koledzy z niepolomic bo maja ten wzor juz dluzszy czas ja dopiero 5 razy na klacz wlozylem. Co do wz 25 tutaj sprostuje date wykonania siodla - 1925r Warszawa. Legi, lawki, skora orginal i nie mozna na nic narzekac po tylu latach oczywiscie trzeba o siodlko dbac bo samo pochodzenie nic nie da:).

PostNapisane: 4 maja 2007, o 21:55
przez pulkownik
Nie znam wyrobu z Radomska.
Mogę wypowiedzieć się co do wyrobu Spółdzielni „Siodlarz” oraz Daw Mag.
I tyle ile widziałem tych siodeł każde niestety było inne. Problem leży przede wszystkim w jakości skóry. Widziałem super siodełka z jednej i z drugiej firmy ale widziałem też zwykłe „dziadostwo”. Osobiście zamawiałem a potem odsyłałem byle jakie produkty. Trzeba ustalić jakość skóry przed zamówieniem. Rażąca jest metaloplastyka. Zwykłe śrubki miast nitów lub zwykła blaszka miast podkładki. Wszystko niedokładne i nie mające nic wspólnego z oryginałem. Ławki ogólnie niezłe jednak wyrąbane dłutem na mocowania rzemieniem.
Niestety bardzo szybko siedzisko zmienia swój kształt i „siada” – wynik słabej jakości skóry a właściwie złe jej dobranie. To trochę jak z podeszwą w bucie-nie każda skóra się sprawdzi.
Tybinki to inny gatunek skóry a siedzisko inny w dodatku w odpowiedni sposób układany.
Zwracać należy też uwagę na grubość filcu na ławkach – „Siodlarz” potrafił na tym oszczędzać.
Moim zdaniem najistotniejszym mankamentem są poduszki na tybinkach. Są prowadzone pionowo. A to wielki błąd, który po latach jazdy prowadzi do nadmiernego cofania kolana i stopy do tyłu.
Poza tym jeżdżę na takim siodle i nie zamienię na żadne inne. Jest to wspaniałe siodło robocze z kapitalnym trzymaniem. Uratowało mi skórę nieraz. Jest proste w konserwacji czy remoncie.
Jeśli będzie ktoś miał namiar na Radomsko ja też chetnie skorzystam.

PostNapisane: 11 maja 2007, o 18:57
przez PETRYHOR
Włodzimierz Łągiewka PPHU CWAŁ Pławno ul. Działkowa 11 97-540 Gidle tel. kom. 601508882 tel 034/3272590
To jest ten z Radomska

PostNapisane: 24 maja 2007, o 22:45
przez pieczarka
W Radomsku to siodła wz. 36 robił pan Lewicki. Były to dobre siodła ale niestety zmarł kilka lat temu. Co prawda produkcje podjął Jego syn ale niestety to już nie ta "jakość". Czy dalej je robi i jaki jest jego adres tego nie wiem.

PostNapisane: 3 cze 2007, o 10:17
przez Ułan świętokrzyski
Szukam oryginalnego siedziska w dobrym stanie producji z lat 50 do kulbaki nr 2 lub 3. W razie czego proszę o kontakt!

[ Dodano: Nie Paź 11, 2009 12:51 pm ]
Nie wiem jak wy, ale ja uważam że ktoś z tą ceną przesadził..
http://www.allegro.pl/item756963754_kul ... nnego.html

Re: kulbaka 36

PostNapisane: 31 maja 2010, o 10:48
przez Lucas