Strona 2 z 2

Re: Furażerka

PostNapisane: 12 maja 2011, o 16:44
przez Piotr Walter
;)

Re: Furażerka

PostNapisane: 12 maja 2011, o 17:36
przez Piotrek
Nie mówiąc o zeszłorocznym Podrzeczu... Upał był przecież taki, że nie szło wytrzymać i z mokrym ręcznikiem chodziłem na głowie. Ale w suknie idzie przeżyć, jeśli są kalesony pod spodem.

Re: Furażerka

PostNapisane: 13 maja 2011, o 09:16
przez piotreks
Wszyscy Święci!
Jeszcze kalesony pod spód?? To chyba należę to tych przerażonych, co jeszcze sukiennych portek latem nie nosili.. :wink:

Re: Furażerka

PostNapisane: 13 maja 2011, o 10:48
przez Lookas
hehehehe:) Naturalna reakcja:)

Kalesony to nie grube barchany tylko lekkie, płócienne dlugie do kostek gatki. Oryginalnie były wiązane tasiemkami ( podobnie jak zołnierskie spodnie do jazdy. Bryczesy nosili oficerowie), ale spokojnie dają radę też te powojenne, półcienne z elastycznymi sciagaczami na dole nogawek. Mają robić za podszewkę izolująca od dość szorstkiego ( zwaszcza dla spoconej skóry) sukna. I przy okazji tworzą dodatkową warstwę gromadząca powietrze. Wiadomo, ze to nie bermudy, ale gwarantuję Ci, ze jest bardziej komfortowo niz sie wydaje. Z powodzeniem mozna sobie podarować w tym zestawie bokserki, ale to juz kwestia osobistego podejscia:)

Do tego, na lato lniana koszula i lniany drelich. Działa super!! Nawet jeśli się spocisz, odrobina ciepłego wiatru suszy Cię ( a przy okazji schładza) błyskawicznie:)

Tu masz takie ( przygotuj sie na wydatek) :)
http://allegro.pl/kalesony-nowe-orygina ... 15148.html

Re: Furażerka

PostNapisane: 13 maja 2011, o 11:11
przez Piotr Walter
Miszka ma takie tzn na tasiemkę w przygotowaniu w ofercie na swojej stronie ;)
Pozdro

Re: Furażerka

PostNapisane: 13 maja 2011, o 11:21
przez Łuki
Miszku ma takie w produkcji :-)

Re: Furażerka

PostNapisane: 13 maja 2011, o 12:45
przez Piotr Walter
tzn ze strona nie aktualna ;P

Re: Furażerka

PostNapisane: 14 maja 2011, o 15:36
przez piotreks
no to chyba się przekonałem do dodatkowych gatek pod portkami - test na Strefie (jak Miszka wyrobi się z szyciem) :mrgreen:

pozdr

Re: Furażerka

PostNapisane: 14 maja 2011, o 22:41
przez Ułan świętokrzyski
Jak mi dwa lata temu Lansjer zrobiłniby kalesony na miarę, tak sobie po 40 km rajdu z Bałtowa dupę obtarłem, ze juz ich nie założę chyba :D

Re: Furażerka

PostNapisane: 15 maja 2011, o 00:55
przez Piotr Walter
To teraz mam już pewność że Ułan z Pacanowa to prawdziwy ułan - jak mu skóra z dupy razem z gaciami zeszła ;) :lol: :lol: