Witam Szanownych Panów. Chciałbym zwrócić także Panom uwagę na samą nazwę busola czy kompas
. W armii II RP używało się nazwy busola. „Oficer” Warszawa 1932 s. 21 tak opisuje co powinien posiadać oficer:
„Na resztę oporządzenia składają się:
a) lornetka pryzmatyczna w skórzanym futerale,
b) torba oficerska skórzana.
W wojsku polskiem przyjęła się torba wzoru rosyjskiego, noszona na rzemieniu przez ramię. Jest ona pakowna i prak-tyczna.
Powinna zawierać:
1) busolę, 2) mapy, 3) ołówki: czarny, czerwony i nie¬bieski w ochraniaczach, 4) gumę do wycierania, 5) blok mel-dunkowy, 6) papier listowy i koperty, 7) linijkę z podziałką centymetrową,
mapnik skórzany z rzemykiem do prze-wieszenia na szyi, z szybką mikową, 9) małą latarkę elektryczną, 11) gwizdek sygnałowy, 12) zapałki.”
Należy także przypomnieć jak jest wyskalowana busola. Wojskowe busole wyskalowane są w tysięcznych. Mamy trzy rodzaje tysięcznej rzeczywistą (jedna tysięczna to 1/6283,2 kąta pełnego) , z niedomiarem (jedna tysięczna to 1/6000 kąta pełnego i z nadmiarem (jedna tysięczna to 1/6400 kąta pełnego). Polskie wojsko II RP używało 6400 tysięcznych, obecnie używa się tzw. radzieckiej tysięcznej czyli 6000. Jest to pokłosie niedawnego układu docelowo mamy używać jednak tej przedwojennej nazywanej teraz NATOwską. Tysięcznej rzeczywistej odpowiadającej jednemu miliradianowi nie stosuje się ze względów praktycznych.
A dlaczego tysięczna??? W wojsku musi być wszystko proste definicja tysięcznej dla żołnierza: „ Jest to kąt pod jakim widać odcinek jednego metra z odległości kilometra.”
Co do stosowania busolek w wojsku II RP to należy wymienić busolki kieszonkowe, które były używane w mapnikach w zapinanej skórzanej oprawce i busole kierunkowe różnych firm. Busole kierunkowe typu Bezarda produkowane były w większości krajów europejskich. Nasze busole kierunkowe K.M. wz.32 to bardzo udana konstrukcja sam posiadam taką firmy Jeznacki i często używam jej na poligonie – jest praktycznie niezniszczalna i bardzo dokładna mimo swoich lat.