Drelich lniany - rekonstrukcja.

przez **Lookas** » 8 wrz 2009, o 10:57

Doświadczywszy na własnje skórze dobroczynnego działania rekonstruowanej kurtki letniej, nie mogłeje się jej nachwalić w Komarowie. Wielu kolegów o tym ze mna rozmawiało, rozważając ewentualnie sprawienie sobie takiej własnie kurteczki.

Ponieważ trwają zapisy na kolejną partię materiału, mimo obowiązującej etykiety, podaję linka do forum Odkrywcy, do wątku w którym zawarto wszelkie info na temat zamówienia itd itp.

http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=587894#912512

Myslę, ze skoro jest możliwość zdobycia takiego materiału, to warto ją wykorzystać. Bo na ciepłe letnie dni, ta kurtka to jak druga skóra. I szczerze polecam!!

przez **pulkownik** » 8 wrz 2009, o 13:00

Będę miał niebawem drelich, z którego nasz Szwadron ma letnie koszule. Jest jak wypłowiały II RP. Jeśli ktoś będzie zainteresowany polecam. Wiele grup używa właśnie tego materiału jako zbliżonego do oryginału. Na ocenie w manewrach pod Komarowem zebraliśmy wysoką notę za umundurowanie formacji od p.L.Kukawskiego.

przez **Piotrek** » 8 wrz 2009, o 16:00

Ciekawe jak to będzie z płowieniem tego naszego... Te przedwojenne były szyte w materiału o barwie ochronnnej, który przy intensywnym użytkowaniu w polu, po przesiąknięciu potem, wystawieniu na słońce i wielokrotnym praniu płowiał bardzo szybko. Póki co po Komarowie żadnych przejaśnień nie widzę, ale jestem przez pierwszym praniem, więc sie okaże, na ile oddaje kolor.

przez **Lookas** » 8 wrz 2009, o 16:03

nie widzisz, bo nie masz porównania:) Ja własnie porównuje fotki z Wronek i z Krotoszyna. I ewidentnie kurtki sa juz bardziej musztardowe:) A i gdzieniegdzie na nich ( kołnierzyk, mankiety, łokcie) pojawiły sie lekkie przebarwienia.

przez **pulkownik** » 8 wrz 2009, o 17:36

Wszystko zależy od farbowania drelichu. Jeśli były farbowane farbami odpornymi na działanie promieni słonecznych to tylko spieranie a to niestety nie da efektu jak w oryginale. Jeśli zaś odwrotnie to efekt bedzie widoczny - jedno tylko pytanie czy da radę wyblaknąć skoro rzadko się używa. My jesteśmy zadowoleni z naszych, tanie jak barszcz, mocne jak cholera i wygodne !

przez **Maciej Sekuła** » 8 wrz 2009, o 17:53

Materiał lekko płowieje widać to po paru praniach i długim użytkowaniu, zrobię zdjęcia mojej kurtki, użytkowana już ponad rok dwa razy prana. A zresztą zapraszam na stronę mojego stowarzyszenia i do galerii, tam widać wyniki jej użytkowania prze zemnie i przez nasze stowarzyszenie.

PS. Przepraszam za błędy słowne już zmieniłem trochę treść.

przez **Piotrek** » 8 wrz 2009, o 17:56

A właśnie... A jak ją prałeś? Normalnie w pralce, czy chemicznie?

przez **Maciej Sekuła** » 15 wrz 2009, o 10:33

Prałem ręcznie z dodatkiem płynu do prania

miałem haki wszyte więc nie wkładałem go do pralki

przez **Piotrek** » 16 wrz 2009, o 17:36

Faktycznie, płowienie widać już po kilku użyciach. Nosiłem swoją kurtkę pod Komarowem przez dwa dni w słońcu, nad Bzurą znowu dwa dni, leżąc często na trawie. Przyjżałem się w domu, widać wyraźne płowienie materiału i odbarwienia.

Drelich lniany - rekonstrukcja.

Drelich lniany - rekonstrukcja.

Kto przegląda forum